Temat: Proteinki - nowa grupa =)

musimy się chyba bardziej motywować:P

Cześć dałam wczoraj radę czuje sie od razu lepiej.Motywacja była taka mój mąż zauważył chociaż ja też ale udawałam że nic nie widzę i mówi do mnie tak;"kochanie chyba brzuszek Ci troszeczkę urósł,gdzie ta Twoja dieta"waga wzrosła lekko do góry ale poszło w brzuszek.Doszłąm juz tak daleko że teraz nie zmarnuje tej szansy.
Dziewczyny juz tyle osiągnęłyśmy,ze nie dajmy sie tłuszczowi,walczmy z nim,pokażcie kto jest silniejszy.
Miłego dnia.

hej

Monik masz rację nie marnujmy tego, co już takim wysiłkiem osiągnęłyśmy, mąż zasolił kopniaka - i czasami jest to bardzo potrzebne od bliskiej osoby

Sutraa kochana, co z Tobą, co za dół Cię dopadł!? Nie może być tak źle, zdjęcia czasem są okropne, ja dużo lepiej wyglądam na żywo i przyzwyczaiłam się do tego. Jesteś dla mnie silną osobowością więc rozumiem, że załamania nastrojów są silniejsze, idziesz dalej wielkimi krokami i nie zatrzymujesz się. No chyba, że na moment - czasami trzeba odpocząć. Buziaków moc i dużo siły w naszej walce o piękno. 

Hej,co tu słychać ostatnio tak pusto sie tu zrobiło jak minął weekend?
Pozdrawiam,miłego dnia.

czesc dziwczyny!!! ja od dzis zaczynam dukana,mam nadzieje ze mi sie uda bo po tylu porazkach to mam dosc. Jestem tu nowa wiec WITAM WSZYSTKICH

hej Asiątko :) witamy Cie gorąco :) 

jak dzis Wam dietka poszla?

mi szczerze to nie za bardzo :P no alee.. ;D czasami sobie pozwalam na odstępstwa :) tak czy siak cieszę się, że nie zjadłam dzisiaj nic słodkiego :) 

czasem sa takie dni ja dzis tez pewne bledy popelnilam :(

Cześć Wam,witam asiatko.U mnie ostatnio wszystko idzie ok.
Za nie długo będę mogła sie pochwalić spadkiem wagi.
Pozdrawiam.