Temat: Dieta Dukana od 6 września 2010

Witam!

Chciałabym od poniedziałku zacząć diete dukana. Czy znajdzie się odoba która zechciała by mi potowarzyszyć?

Jak wiadomo nie jest latwo samemu walczyć. Chciłabym z kimś dzielić swoje efekty (gorsze lub lepsze)

Mobilizować się nawzajem jak i dzielić się przepisami.

 

Są jacyś chętni?

ja upiekłam bułeczki 8szt. i mam na 4 śniadania, no może na 3 (jak któregoś dnia wezmę też na drugie śniadanie), w sumie z 14 łyżek otrębów, więc naciągając troszkę może być na te 3;))) Ostatnio mi bardzo smakowały, mam taką pyszną polędwicę surową i ogórka kiszonego, smakują prawie jak mokra żytnia bułeczka, a żytnie mi zawsze bardzo smakowały
Pasek wagi

christii - sliczna, szkoda, ze to nie ja :)

 

stefankowa - idź szybko do gina i daj nam znać co Ci powiedzial!!

 

mialam podly dzien, poklocilam sie z kilkoma osobami, dieta nietrzymana i rycze w poduszke dzis.

co do krwawienia zdarzało mi się w połowie cyklu przy jajeczkowaniu. A raz dwa tygodnie do właściwego - prawie cały m-c, był wtedy bardzo silny stres. Świat mi się zawalił i organizm tak właśnie zareagował. Zbadałam się i wszystko było w porządku.


zaczynamstudia - przytulam. Nie płacz już...

Pasek wagi

sprawdz teraz jak zdrowko, mam nadzieje ze to nic strasznego.

 

nie placze, jest ok, teoretycznie. cos sie zaczyna, cos sie konczy i trzeba zyc dalej

z krwawieniami bym nie kombinowała...

mi takie obiawy mocno dały w kość, okazało się, że to hormony mocno szaleją i potrzebne jest leczenie

tylko ginekolog, my tu nic nie zaradzimy.

W TVN mówili że przy dukanie mogą szaleć hormony

też miałam w połowie cyklu tak ( ale wtedy mój Dukan był bardzo restrykcyjny)

waga znowu się "tapla" ale już po 8 jest 3 i to mnie cieszy

dziś P+W a jutro się postaram żeby P było takie w 100% proteinowe

hmm... ale to by miało wpływ już po pierwszym czy drugim cyklu ?

chyba nie....

Ja na SB zaraz na początku dostałam plamień w połowie cyklu...wydaje mi się, że jest to związane z całkowitą zmianą sposobu odżywiania, a na to organizm reaguje błyskawicznie...niemniej proponuję się jednak skonsultować z lekarzem, bo równie dobrze to może być coś innego...

zaczynamstydia-ja też miałam wczoraj paskudny dzień, do tego jestem strasznie słaba,nie mogę rano wstać z łóżka i czuję się jakby mnie jakaś grypa brała czy coś :( rano na szczęście wyszło słonko i już nie jest tak bardzo do d**y...czego i Tobie życzę :)

moj nastroj ok, nie martw sie kochanie. przejdzie mi do konca jak komus przejdzie zlosc na mnie :)

złość złością, jeśli dwoje osób się lubi to zawsze przejdzie ;)) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.