- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Warcisławiec
- Liczba postów: 460
4 września 2010, 12:38
Witam!
Chciałabym od poniedziałku zacząć diete dukana. Czy znajdzie się odoba która zechciała by mi potowarzyszyć?
Jak wiadomo nie jest latwo samemu walczyć. Chciłabym z kimś dzielić swoje efekty (gorsze lub lepsze)
Mobilizować się nawzajem jak i dzielić się przepisami.
Są jacyś chętni?
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
20 września 2010, 10:21
a kukurydza na dukanie jest zabroniona czy nie ?
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 932
20 września 2010, 10:54
w spisie jej nie bylo wiec jest zabroniona
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
20 września 2010, 13:01
Dziewczyny tą wagą to się nie ma co tak przejmować...moja od tygodnia ani drgnie, ale po ubraniach widze, że chudnę :D weszłam np. w spódnice, w której niedawno jeszcze wyglądałam jak baleron :P niestety jest typowo letnia i musi poczekać na następny sezon :/ ale za to znalazłam spodnie z czasów studiów i też idealnie leżą :] więc chyba wyrzucę wagę bo się tylko zdenerwować można :)
Dzisiaj i przez najbliższe dni tylko P, potem wyjeżdzam na tydzień więc będzie P+W dłużej niż powinno, ale chyba lepiej tak niż w ogóle zrezygnować z diety...
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
20 września 2010, 13:02
Dziewczyny tą wagą to się nie ma co tak przejmować...moja od tygodnia ani drgnie, ale po ubraniach widze, że chudnę :D weszłam np. w spódnice, w której niedawno jeszcze wyglądałam jak baleron :P niestety jest typowo letnia i musi poczekać na następny sezon :/ ale za to znalazłam spodnie z czasów studiów i też idealnie leżą :] więc chyba wyrzucę wagę bo się tylko zdenerwować można :)
Dzisiaj i przez najbliższe dni tylko P, potem wyjeżdzam na tydzień więc będzie P+W dłużej niż powinno, ale chyba lepiej tak niż w ogóle zrezygnować z diety...
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
20 września 2010, 13:03
Dziewczyny tą wagą to się nie ma co tak przejmować...moja od tygodnia ani drgnie, ale po ubraniach widze, że chudnę :D weszłam np. w spódnice, w której niedawno jeszcze wyglądałam jak baleron :P niestety jest typowo letnia i musi poczekać na następny sezon :/ ale za to znalazłam spodnie z czasów studiów i też idealnie leżą :] więc chyba wyrzucę wagę bo się tylko zdenerwować można :)
Dzisiaj i przez najbliższe dni tylko P, potem wyjeżdzam na tydzień więc będzie P+W dłużej niż powinno, ale chyba lepiej tak niż w ogóle zrezygnować z diety...
20 września 2010, 13:07
brawo!! z tą wagą naprawde dziwnie bywa, niby sie wazy wiecej niz np jakis czas temu a nadal czlowiek ma takie same wymiary. lub wazy mniej niz wazyl a jest mu ciasno ;]
niedukanuje dzis. bylo mi slabo od rana wiec zjadlam jablko a pozniej brat wmusikl we mnie nalesniki z serem swojej roboty - podejrzewam, ze na mace pszennej... a juz napewno z cukrem a nie ze slodzikiem.
ide do lozka bo czuje sie fatalnie. a po poludniu ide na spacer z kolezanka :)
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
20 września 2010, 13:47
no to zdrówka zaczynamstudia
ja też jestem zdania, że jak organizm się domaga to trzeba go "uleczyć"
i nie ma co się mocno zaciskać bo to może się potem odbić
ja od dziś same proty, idę po pracy zrobić zapasy kurczaka wedzonego, nabiału i ryby ;)
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 932
20 września 2010, 14:58
zaczynamstudia trzymaj sie :**
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
20 września 2010, 15:35
hej dziewczynki
U mnie samopoczucie kiepskawe trochę, złapało mnie mega przeziębienie, ale co tam... żyć będę
Stefankowo gratuluję spaku
Zaczynam studia - jaka piękna dziewczyna na zdjęciu nonono... A naleśniki niech wyjdą na zdrowie, ja też rano jabłuszko zjadłam.