Temat: Dieta Dukana od 6 września 2010

hej dziewczynki

U mnie ok, poza tym, że 0,5kg. na plusie od ostatniego ważenia sprzed 2 dni:/ wiem wiem, pewnie pokarało mnie za te drinki dwa dni temu i pałaszowanie za często nutelli (PYCHOTA), ale tej nutelli potrzebowałam do życia, @ tuż tuż, budzę się opuchnięta niemożliwie.

Ale poza tym to bardzo grzeczna jestem, otręby tylko tyle, ile można bez żadnych nadwyżek no i same proteinki. Ale tygodniowy bilans jest dobry -2kg, więc jestem zadowolona. I Wam kochane też tego życzę;)))

anetusia - weź się w garść kobietko!!!

akwaarela jasne, że możesz!! WITAMY

tiaa u mnie waga tez podskoczyla a juz skonczylam faze pierwsza teraz waze 63,80kg a z tym ksiezycem to sorry ale nie wierze ;p nawet w swoim pamietniku umiescialm moje zdjecia abyscie mogly zobaczyc moja nadwage

Księżyc działa na przypływy i odpływy wód w morzach, w czasie nowiu i pełni jest najwięcej porodów, chorzy w szpitalach psychiatrycznych w fazie przybierania księzyca czują sie dużo gorzej - mocno nasilają się im objawy (to wiem od mojej mamy, która tam miała praktyki na studiach), zioła (fachowo) zbiera się w zależności od fazy księżyca bo wówczas różnią się swoją mocą (chodzi o zawartość olejków eterycznych) itp... przykładów jest wiele - zresztą znajomość co niektórych ogrodników jest chyba w tym temacie największa :) Mnie raczej interesują kwestie zdrowotne i kosmetyczne

Lamia czyli moje przybranie 1kg od wczoraj do dzis mimo uderzeniowki moze byc tlumaczone faza ksiezyca?:DD: 

Możliwe, zatrzymała Ci się woda - bo księżyc działa na gospodarkę wodną, na szczęście nasz organizm się do tego aklimatyzuje i maksymalnie 4 dnia wszystko się stabilizuje. Wszystko zależy od indywidualnego organizmu, ja wiem, że na mnie działa - nawet obydwa porody miałam konkretnie w nowiu. Za pierwszym razem tego nie wiedziałam ( później sprawdziłam) a na drugi termin tuż przed rozwiązaniem powiedziałam do mojego gina: "w piątek jest nów - do zobaczenia z tydzień na porodówce" - wcale nie był zaskoczony... a termin jak "przewidziałam" tak wyszedł a raczej... wyszła

no a wczoraj baaardzo ale to bardzo duzo pilam wiec calkiem to mozliwe :)) uff :)) 

u mnie też Dukan się w tym tygodniu nie sprawdził

może za dużo 'grzeszków", teraz mam P+W to trochę odetchnę

ale od poniedziałku czyste proteinki a może wrócę do rytmu 1/1

napewno coś muszę zrobić

Więcej wiary i zadowolenia z siebie i ze swojego ciała, niech kazde deko- wystrzelone w kosmos daje motywację i siłę do kolejnego dnia pełnego pokus.... Winogrona - sam cukieras - po tyłku damy kusicielce ;-)))  bianex - chej , widzę ze pichcisz na całego ... nie wiem jak Wam ale mi sprawia ogromną frajdę pieczenie i gotowanie na dunkanie. To , że mogę wpylac bez wyznaczonej ilości daje mi poczucie komfortu. Nie myślę o tym ze bede głodna. Najadam się do syta i urozmaicam swoje menu. Net jest kopalnią przepisów dukanowych ;-)))

Niesmiało się zgłaszam i ja.

Dukana rozpoczełam we wtorek. To mój 4dzień na uderzeniówce i nie powiem żeby było łatwo.

Do zbicia mam masę kg. niestety ale jestem dobrej mysli.

Idę taraz czytać jak Wam idzie :)