- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 714
13 stycznia 2010, 11:56
Cześć,
Mam pytanie do stosujących protal, czyli sławną dietę proteinową Pierra Dukana:)
Powiedziane jest, że 1 faza musi trwać max. 10 dni. Czy ktoś z Was nie orientuje się przypadkiem, a może ktoś testował, co stanie się jeżeli pozostanę w 1 fazie np. 20 dni albo nawet cały miesiąc.
Podoba mi się ta 1 faza, bo jest wygodna i nie muszę się zbyt długo zastanawiać w markecie, co kupić do jedzenia;)
Z góry dziękuję za pomoc.
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 839
24 czerwca 2010, 14:14
No u mnie w pracy tak samo sie nabijają.
Mówią że niby jem serki i jogurty, a w domu obżeram się słodyczami.
Nie tłumaczę, nie ma sensu.
A na temat diet mają do powiedzienia to samo zdanie , które słyszę już 1000 razy:
- Żadna dieta nie pomoże ,po prostu trzeba jeść wszystko z umiarem.Taaak, jakbym o tym nie wiedziała.Gdyby tylko to tak u mnie działało.Ech, powiem wam.
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
24 czerwca 2010, 14:57
heh.. Ostatnio usłyszałam, że widać że już schudłam, na buzi i w ogóle
![]()
Nie wiem czy to miała być mobilizacja czy dobre słowo żeby się nie zniechęcić (od przyszłej teściowej
![]()
)- oprócz tego że w portki się zmieściłam nic nie widać.. Póki co chwale się dietą na lewo i prawo, ale sama wiem jak to w pracy jest, no i z rodzinką jak wcześniej pisałam. Aaaa i siostrę namówiłam na Dukana!!!
- Dołączył: 2010-05-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 205
24 czerwca 2010, 15:08
Wiecie co, chyba się przejdę na to spotkanko, najwyżej się szybciej zmyję, no nie
Ja też staram się w pracy nie mówić, że jestem na diecie, bo później szłyszę komentarze, że mam słabą wolę, ale kij im w oko i nic do tego.
Lilisek, dzięki za podpowiedź, jak ktoś mnie o coś spyta, to odpowiem: Bo nie! Podoba mi się taka odpowiedź. Jest to dla mnie drażliwy temat, bo w pracy też pytaja kiedy dzieci i te sprawy, bo latka lecą. Ja im zawsze odpowiadam, że po co sobie życie komplikować:) ale to tak na odczepne. Nawet jak byłam na wyborach, to w komisji siedziała babka, która mnie zna i sypnęła mi tekst typu " A ty niestety ciągle tak samo się nazywasz". Powiedziałąm jej, że mi to nie przeszkadza, a jej tym bardziej nie powinno
Uciekam, bi niedługo mecz, Włosi grają
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 346
24 czerwca 2010, 21:42
hej laseczki podczytywałam was ,ale Moje dziecko nie daje mi spokojnie zasiąsc i napisac :)
ale juz jestem i się melduje i wogóle o was nie zapomniałam , Ja w sobotę kończe warzywka i mysle ze minu 1 kg bedę miała , stanęlam dziś na wagę i dramatu jakiegoś nie ma , stała 1 dzien a teraz rusza z grama do grama heheheeh nawet niewiecie jakiego mam smaka na jakies chipsy i piwko aahhhh nawet nie mysle juz o tym , bo jeszcze się skusze , póki co brak grzeszków ,zjadłam tylko łyzkę bigosu bo robilam męzowi i musiałam spróbować czy dobre :D
kawoszka rozumiem Cię - bo ja na takich brak idiotek w pracy tez nie narzekam jak byłam w ciązy , pracowałam do 9 miesiąca to mnie france tak krytykowały ze przytyłam ze myslałam ze pozabijam , ale Mój stan mi nie pozwalał jak wróce w Marcu to jeszcze małopom oczy wyjdą a Ty lej na nie i tak jesteś od Nich ładniejsza bo mąrzejsza heeee :)
to ja jutro idę do lidla na zakupki a jakąś dobrą wedlinkę mi polecicie znaną? bo ja ciemna i mam problem własnie z wedlinami zawsze.
buziaki proteinki trzymam za nas kciuki mocnooo !!
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 346
25 czerwca 2010, 08:56
Kawoszka we wrocławiu słonecznie , szkoda bardzo , ze blizej Lidla nie masz co prawda niewiem jakie są tam produkty , ale dziś tam może zajrze , najbliżej mam do reala i tesco wiec tam się obkupowałam :)
ja odnotowałam na warzywkach prawie minu 1 kg , humor mi się poprawił co prawda , ale Mój mąz zjadł mi moją sałatkę z warzyw , ah taka zła jestem normalnie zadnej litości nademną nie ma.
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 839
25 czerwca 2010, 08:56
Hej u mnie pochmurnie za oknem, wziełam parasol jak wchodziłam .Bo w nocy lało.
A ja w pracy po urlopie -dobrze że piątek !!!!
A na obiad mam dziś Ryby 
kawoszka w Lidlu jest najwiecej produków nadajacych sie na Dukana firmy Pilos i Linessa, ale w Biedronie są serki lekkie i Presiedent 4% (z tego serniki robię).Tesco też dobre: jogurt 0% mają , a Caffefour u mnie jest za daleko, nie wiem nawet co tam jest ciekawego.
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Krasnystaw
- Liczba postów: 4864
25 czerwca 2010, 09:05
ja sernik to robię z sera Bieluch chudego z regionalnej mleczarni
W Tesco jest jogurt 0% a w Biedronce nie kojarzę ja kupuję serek homog.natur. Ale on ma trochę więcej kcal niż można czasami robię z niego placki.
U mnie mały wzrost po nie kontrolowanym tygodniu ale jutro podam ostateczne wynik.
- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 714
25 czerwca 2010, 09:16
Kawoszka, powiedz mi, mówisz o Bieluchu - twarogu czy serku homo w tych małych płaskich okrągłych opakowaniach?
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Krasnystaw
- Liczba postów: 4864
25 czerwca 2010, 09:28
twaróg

te w okrągłych opakowaniach to jest kanapkowy za tłusty
Dzisiaj odliczam godziny do końca pracy :) jeszcze 6 godzin