Temat: South Beach- plażujemy i chudniemy.

Cześć wszystkim 8)

Zapraszam wszystkie dziewczyny, które planują lub są już na diecie South Beach. 

Czas odświeżyć forum South Beach, bo inne tematy poumierały ;) 

Celem jest wzajemna motywacja, pomoc i oczywiście pogaduchy (dziewczyna)

Ja dziś zaczęłam 1 fazę. 

Zapraszam do wspólnego dietowania (pa)

Pasek wagi

Może jeszcze dziewczyny nie czują, że zaraz Sylwester ;-) ale prawda, cisza, spokój... Nudy na vitalii.

Pasek wagi

Tak, to prawda, ostatnio powstaje mniej tematow o wspolnym ochudzaniu itp. A na podforum South Beach to już w ogóle cisza ;)

Wczoraj zgrzeszyłam. Przyznaje się bez bicia. Należy mi się klęczenie na grochu czy jakaś inna kara (smiech)

Zjadłam kajzerkę z masełkiem i trochę czekolady (nowa Milka z orzeszkami ziemnymi- pyyycha). Mąż kupił świeże bułeczki, takie pachnące mmmm ;) Długo się powstrzymywałam, ale w końcu uległam. A czekolada leżała w lodowce już kilka dni i do wczoraj byłam twarda.

No cóż, ciekawe jak to się odbije na mojej wadze.

Pasek wagi

Ci mężowie to w ogóle są najgorsi :-) mój kupuje chipsy...

Pasek wagi

Mąż zły ale ja jeszcze gorsza (smiech) słabeusz i tyle. W tamten weekend nie skusiłam się na pizzę a teraz proszę- uwiodła mnie zwykła kajzerka (smiech)

Pasek wagi

Jak tam, Dziewczyny? Kto kończy zaraz 1 fazę? Ja przedłużam moją chyba do końca przyszlego tygodnia, bo podjadałam. Myślałam, żeby przedłużyć do piątku, ale wprowadzanie węgli w weekend może zakończyć się katastrofą! Generalnie dziś na wadze 62.5, nie jest źle! Choć spadł tylko 1kg...pasek muszę zaktualizować. A jakie spadki u Was?

Pasek wagi

A ja przyznaję, że g. a nie ruszyłam...

od dzisiaj mam 2 faze, nie schudlam w 1 tak jak chcialam ale to chyba przez ok@, teraz sie troche obawiam bo kiedys juz bylam na SB i w 2 fazie kompletnie sie pogubilam. jak wy planujecie przejsc do 2 fazy? Moze ktoras z was to juz przerabiala

ettka - ja przerabiałam. W pierwszym tygodniu dorzuciłam max. 1 mały owoc i 1 kromkę (50g) razowca lub 30-40g kaszy do obiadu. W kolejnym zwiekszałam stopniowo te ilości, dodawałam węgle do innych posiłków. Nie ma co się spieszyć, serio. Aha, kiedy np. na obiad miałam strączkowe uważałam na resztę węglowodanów. Strączki mają ich sporo. I co parę dni kontrola wagi.

Cancri, nie łam się :-) zaraz będzie nas tu więcej na 2 fazie, nie damy Ci nie dietować :-)

Pasek wagi

dzieki NovemberRein zrobie tak jak mowisz, NovemberRein a ty te 13,50 kg to na SB?

Ja się nie łamię ;-) Po prostu mega dużo sie działo - koniec remontu, meble, od piątku poza domem - wesele, odwiedziny rodziny. Ciężko w takich warunkach jednak zacząć i się skupić na diecie. Źle wybrałam termin na rozpoczęcie. Jutro rano idę do sklepu ze zdrową żywnością i kupuję co mi potrzebne (dzisiaj u nas święto i wszystko zamknięte). W ogóle jakiś czas temu wszędzie były nasiona chia w sklepach, a teraz tu od miesiąca szukam, nigdzie nie ma...=/ Jeszcze jak ogarnę chatę dzisiaj to sobie książkę odświeżę...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.