- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 września 2016, 09:00
Cześć wszystkim
Zapraszam wszystkie dziewczyny, które planują lub są już na diecie South Beach.
Czas odświeżyć forum South Beach, bo inne tematy poumierały
Celem jest wzajemna motywacja, pomoc i oczywiście pogaduchy
Ja dziś zaczęłam 1 fazę.
Zapraszam do wspólnego dietowania
4 listopada 2016, 18:17
Trzeba ten rozkręcić ;)
proponuje wrzucać menu z dnia :)
śniadanie: Serek wiejski z pomidorem i szczypiorem do tego herbata z szałwii
II śniadanie : kawa
obiad: pierś z kurczaka gotowana w warzywach, podana z brokułem gotowanym
kolacja: miruna b/s smażona na oleju z czosnkiem i szalotką, do tego szpinak z czosnkiem cebulą i jogurtem naturalnym
między posiłkami sok pomidorowy.
Nie czuję się głodna :)
4 listopada 2016, 22:09
u mnie sniadanie: jajecznica z dwoch jaj + pol bulki z migdalow, soi i maki zytniej z serem gouda light
2 sniadanie : 3 placki z maki kokosowej z dzemem truskawkowym bez cukru
Obiad : duszone warzywa ( cukinia, marchew, fasolka, brokul) i filet z kury
Podwieczorek niestety tu grzech: rzadek czekolady mlecznej i babeczka
Kolacja : serek wiejski, kiszone ogorki , buleczka zytnio - sojowa z gouda light
4 listopada 2016, 22:51
takie rarytasy to muszę poczekać do II fazy :P
co do podwieczorku to myślę że możemy Cie rozgrzeszyć ;)
5 listopada 2016, 23:26
dzieki :-) ostatnia taka wpadka , teraz juz grzecznie a jak u Was?
Menu z dzis: sniadanie : bulka zytnio sojowa z gouda light i kiszonym ogorkiem, jajko + lyzeczka majonezu kieleckiego
Przekaska: 2 jablka + jogobella 0% truskawkowa
Obiad : pierogi ruskie z duszona cebulka
Podwieczorek : jogurt naturalny activia ze stevia
Kolacja: bulka zytnio sojowa z szynka , serek wiejski lekki i kiszone ogorki
6 listopada 2016, 22:38
wczorajsze menu:
Sniadanie: 3 jajka gotowane i 3 plastry szynki gotowanej drobiowej
II sniadanie: kawa
Obiad: mięso mielone wołowe z fasolką szparagową, pomidorami
Podwieczorek: Jogurt naturalny
Kolacja: Mielone z fasolka i pomidorami - zostało z obiadu dodałam tylko jajko
Dzisiejsze:
Śniadanie: omlet z szalotką, szynka z kurczaka, szczypiorem i suszonymi pomidorami
II Sniadanie: kawa
Obiad: nie chciało mi się nic robic wiec tylko filet gotowany z kurczaka z brokułem
Podwieczorem: tylko sok pomidorowy - jakoś nie byłam głodna
Kolacja: Krewetki z grzybami mun, sosem sojowym, czosnkiem, porą, pietruszką i szczypiorem do tego makaron sojowy
dziś głowa na szczęście nie doskwierała wiec jest ok - 3 dzień za mna :)
7 listopada 2016, 07:45
Trzymam za Was kciuki dziewczyny! Ja postanowiłam porzucić SB. Mój metabolizm niestety jest całkowicie rozregulowany, waga owszem na 1 fazie trochę spada, ale wynika to po prostu z braku węgli (a węgle wiążą wodę w organizmie, stąd fajne spadki na początku).Potem nie jest już tak kolorowo, więc wracaam znowu na 1 fazę i tak w kółko.
Mam nadzieję, że Wy jesteście bardziej wytrwałe. Będę zaglądać :)
7 listopada 2016, 08:34
Hej! Miałam zacząć 1 fazę ale się zgapiłam i w lodówce pustki, więc na śniadanie poszła owsianka...na lunch mam bataty więc dziś kiszka. W ogóle weekend to klęska żywieniowa. Przytyłam pewnie wszystko co schudłam :-( biorę się w garść od jutra...dziś oczywiście też, ale nie w stylu 1 fazy.
7 listopada 2016, 18:44
Balonka szkoda, ze nas opuszczasz , to teraz jaka dieta?
Ja dalej jestem na drugiej fazie sb , wacham sie czy wrocic do pierwszej czy ciagnacndalej 2...
Angelika kolacja brzmi swietnie , moze tez zainwestuje w krewetki :-)
U mnie wczoraj :
Sniadanie: platki fitnes z mlekiem 1,5 %
2 sniadanie: zupa ogorkowa
Obiad : poledwiczki wieprzowe w panierce z soi, duszona kapusta z cebula i pieczarkami, 1 ziemniak
Podwieczorek : jogurt naturalny ze stewia, jablko
Kolacja: serek wiejski lekki, 1/2 bulki sojowej z szynka, pomidor, czerwona papryka
7 listopada 2016, 19:52
Dziewczyny, nie poddawajcie się :) jasne, SB nie jest jedyną słuszną dietą, ale walczcie o to, co sobie postanowiłyście. Jakkolwiek, byle z głową :)
Ja coś słabo idę - pierwszy tydzień 1 fazy i tylko -1kg, w brzuchu -5cm, w biodrach -2cm... Chyba za dużo oliwy z oliwek i przecierów pomidorowych :/ Ostatnio stres mnie dominuje nawet i na polu walki z kilogramami...
7 listopada 2016, 20:39
dorotunia- wracam do zbilansowanej diety z dopasowanymi pod siebie makroskladnikami.
SB niestety nie pomaga w naprawie metabolizmu, wrecz przeciwnie. Trzymalam sie jej mocno bo chcialam szybko schudnac, ale teraz wiem ze to byl moj blad, bo szybko nie znaczy dobrze :) poki co najwazniejsze jest dla mnie zdrowie i dobra forma dlategi walcze dalej ale w inny sposob :)