- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 września 2015, 10:17
Jakis czas temu podgrzewalam mrozone babeczki, takie gotowe, ktore wklada sie do piekarnika z zamrazalki. Po wlozeniu czterech zorientowalam sie ze jedna musze zostawic w zamrazalce, byla juz lekko cieplo, odmrozona, a ja glupia wlozylam ja szybko do zamrazalki. Dzisiaj ja sobie odgrzalam i jak zjadlam juz pol przypomnialam sobie o tym, ze przeciez kiedyz juz ja odgrzewalam i lekko ciepla znow zamrozilam.
Czy mogly sie tam namnozyc jakies bakterie itp.? Pomocy :(
Wiem, ze z tym ponownym zamrozeniem cieplego produktu zrobilam wielka glupote, tego juz nie oceniajcie.
17 września 2015, 11:33
od jednej babeczki raczej nic Ci nie bedzie ale na przyszlosc pamietaj ze raz rozmrozonego produktu sie nie zamraza
17 września 2015, 12:26
Jeśli w cieście były jajka (a pewnie były), to grozi salmonellozą. Ale już za późno, więc nie histeryzuj, tylko się obserwuj i jakby co, to pędź do lekarza.
17 września 2015, 12:54
Jeśli w cieście były jajka (a pewnie były), to grozi salmonellozą. Ale już za późno, więc nie histeryzuj, tylko się obserwuj i jakby co, to pędź do lekarza.
ggeisha, ale jesli ta babeczka byla przed zjedzeniem podpieczona w piekarniku ok. 10 minut w 200 stopniach ??
17 września 2015, 23:16
teraz pozostaje tylko czekać masz nauczkę na przyszłość
zatrucie pokarmowe rozwija się do pięciu dni jego objawy mogą się uaktywnić po zjedzeniu produktu innego niż przyczyna zatrucia,
często klienci restauracji obwiniają o zatrucie te ostatnie miejce w którym jedli zapominając ze zatrucie minimum rozwija się 24 godziny do 5 dni