- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2014, 19:35
Hej. Zapraszam do dołączenia do naszego drugiego już, pozytywnego wątku, w którym to, zgodnie z zasadami South Beach, plażujemy, analizujemy, wspieramy siebie nazwajem, motywujemy, dyskutujemy. Z doświadczenia wiem że dieta jest miła i przyjemna, nie jest rygorystyczna, ma swoje sztywne zasady, ale według mnie jest najlepszą i najzdrowszą 'dietą', a raczej po prostu stylem życia.
Moim marzeniem jest dotrwać do końca I fazy, do tego też będę dążyć.
Dołączysz do nas? Zapraszam :)
1 lipca 2014, 10:42
1 lipca 2014, 17:13
Hej dziewczyny ! Dołączam się do grupy :D
Jestem na pierwszej fazie SB. Jest dość ciężko (chwilami)
czuje się osłabiona.Jak dziś wracałam z przystanku (droga 10 min pieszo) strasznie bolały mnie kolana i całe nogi... byłam przerażona.
Przez kilka miesięcy trenowałam dość intensywnie a teraz po odstawieniu węgli takie sytuacje..
Jak tam u was ? Czy też jesteście osłabione ?
1 lipca 2014, 17:52
Lozari _ bo tu juz na II fazie jestes ze chleb wcinasz?
cancri - o salacie marz a nie o bagietkach:D
shago - nie martw sie wzrsotem w ciagu kilku dnie powinno sie ustabilizowac
magnetapearl - witaj w grupie:) ja trenuje do biegu i na tydzien odstawilam treningi bo za slaba sie czuje, to normalne za kilka dni powinno ci przejsc, i zobacz przypadkiem czy za malo nie jesz
1 lipca 2014, 18:12
Ja nie jem salat :P Generalnie w ogole nie jem zadnych warzyw cale zycie, oprocz ziemniakow i marchewki :P
1 lipca 2014, 19:23
rany, cancri, jak mozna żyć bez warzyw?? poważnie. żadnych nie jadasz oprócz tych wymienionych? szok :) dla mnieniewyobrażalne, ale z drugiej strony jedni nie wyobrażają sobie życia bez słodyczy, a dla mnie byłoby wykonalne, więc musze nad moją empatią popracować ;)
hmm bagietka czosnkowa.. dobra rzecz.. na drugiej fazie zjesz sobie kawalątek przed południem.. :)
czereśniaaa ja obecnie jestem nie wiem na jakiej fazie, powiedzmy na 3 z elementami 2 ;) ogólnie przerabiałam 1f z dwa-trzy razy, zawsze z dobrym skutkiem -3kg około, obecnie jestem sympatykiem SB i wierzę w jej skuteczność, ale z realizacją jest gorzej, bo jadam u mamy domowe tradycyjne obiady, więc same wiecie jak to jest ;) tu śmietanka, tam ziemniaczek, tu dodatek białejj mąki...
magentapearl, 1f nie jest dobrą porą na intensywny wysiłek fizyczny, z uwagi na gwałtowne obcięcie węgli złożonych.. to tylko 2 tyg może wrzuć na luz a potem wróc do ćwiczeń w 2 fazie?
1 lipca 2014, 19:27
shego - mam radę na Twoje watpliwości, nazywa się wypiekacz do chleba 300g ciemnej mąki, odrobina cukru, szczypta soli, 14g drożdży 300 ml wody iiiiiiii.....chlebuś zawsze wychodzi
a do tego wsypujesz.. żurawinę, pestki dyni, słonecznika, otręby wszelkiego rodzaju, śliwki suszone.. mniammm
1 lipca 2014, 19:27
No nie, od urodzenia nie jem, i zyje :P Ale nie zaglebiajmy sie w ten temat, bo mi sie nie chce tego opowiadac ;-)
Edytowany przez cancri 1 lipca 2014, 19:27
1 lipca 2014, 19:54
Lozari - tak też myślę ,że zacznę ćwiczyć po 1 fazie.. W sumie to uzależniłam się już od regularnych ćwiczeń.
Czeresniaaa99 - Staram się jeść w miarę porządnie :) Na jutro rozpisałam niezły plan i myślę ,że nie będe głodomorem ;)
I dziewczyny co polecacie zjeść w dzień treningowy (chodzę na pole dance co tydzień) i tam mam czasem niezły wycisk. Ostatnio wskakując na rurę prawie zemdlałam :( - nie jedząc węgli.
1 lipca 2014, 23:18
magentapearl - przed treningiem zjedz jakies mieso albo rybe z warzywami, do tego deser (np serek bialy z bakaliami, orzchy; pestki..) i powinno byc ok