- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 czerwca 2015, 11:57
Hej wszystkim. Chcialam sie dowiedziec czy sa tu jakies osoby ktore praktykuja weganizm. Ja od paru dni probuje wprowadzic troche 'weganizmu' do swojego jadlospisu. Probuje pozbyc sie odrobiny tluszczu i wyrzezbic cialo. Nadmierny tluszcz i kilogramy zawsze zbieraja sie u mnie w okolicach brzucha i nie potrafie sie tego pozbyc. Od dawna chodze na silownie, choc nie widze rezultatow, wiec postanowilam zmienic swoj styl zywienia. Odzywiam sie zdrowo. Zero przetwarzanej zywnosci, slodyczy, fast foodow itd. Jednak brzuch jak byl tak jest. Doszlam do wniosku, ze to wina nabialu, ktory jest w bardzo duzych ilosciach. Prawie codziennie jem jajka, jogurty, mleko i sery. Wiem, ze sa to zdrowe produkty, ale wszystko w zbyt duzej ilosci moze szkodzic, dlatego postanowilam stac sie weganka na jakis czas, i zobaczyc co z tego bedzie. Narazie idzie niezle.
Macie jakies doswiadczenia z weganizmem? Ja narazie jestem zachwycona
1 czerwca 2015, 18:22
Ja czasami nawet nie myje :P Chyba, że są to ziemniaki.
1 czerwca 2015, 18:48
Ty do mnie piszesz? Bo widzę czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną, logiczne myślenie również.
Edytowany przez 44c4b94478e9c9d920ee04cdbb342c7c 1 czerwca 2015, 18:49
1 czerwca 2015, 19:43
A czemu ty mnie obrażasz? Widocznie sama masz problem z logicznym myśleniem, bo odpowiedziałam bardzo logicznie, a ty nie masz żadnych argumentów więc głupio mnie obrażasz. Jak cię cytuję to oczywiste, że do ciebie piszę. Aha, miałam maturę z matmy zdaną na wysoki wynik więc logika u mnie jest znakomita, ty w swoich zdaniach zaprzeczasz sama sobie. Z osobą, która nie potrafi się wypowiedzieć jak ty nie będę dalej dyskutować. Nie umiesz tego robić:)Ty do mnie piszesz? Bo widzę czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną, logiczne myślenie również.
hahahaah no chyba jednak nie. Przeczytaj sobie jeszcze raz co napisałam, a potem zastanów się do czego się odnosiłaś w swojej wypowiedzi, bo na pewno nie do tego o czym mówiłam. Gdzie niby sobie zaprzeczam?
Napisałam wyraźnie, nie każdy człowiek przechodzący na weganizm robi to ze względów ideologicznych. Oznacza to, że są ludzie, którzy przestają jeść produkty odzwierzęce z powodów zdrowotnych, z powodu upodobań kulinarnych bądź kaprysu, a następnie decydują się przestać wspierać również inne branże wykorzystujące zwierzęta.
Można też być na diecie wegańskiej, a nie wprowadzać weganizmu w inne dziedziny życia i dalej nosić skórę czy kupować l'oreal.
Zrozumiałaś za drugim razem?
1 czerwca 2015, 21:12
weganką jestem od wrzesnia, wczesniej 16 lat wegetarianizmu. Lepsza morfologia, zero przeziębień, lepsze włosy i paznokcie, dużo energii.
1 czerwca 2015, 23:05
Mnie się zaczęły lepiej przyswajać leki na niedoczynność tarczycy i nie potrzebuję już tak dużych dawek. Stan włosów jest ok pomimo farbowania, paznokcie chyba też są mocniejsze aczkolwiek z nimi to zawsze miałam problem. Wyniki krwi też bardzo dobre ;)
1 czerwca 2015, 23:10
Ja drugą ciążę donosiłam na weganizmie i rok karmienia piersią też. Zero niedoborów. W pierwszej ciąży zmuszałam się do mięsa i nabiału - no i miałam sporą anemię, chyba z 10 zębów do leczenia.
1 czerwca 2015, 23:15
Ja jedyne co to parę lat temu miałam niedobór witaminy D. Ale to dlatego że od kilku lat nie wychodziłam na słońce, albo stosowałam kremy z filtrem 50+. Więc to było logiczne. Ale nie miałam żadnych powikłań z tym związanych.
Przeszły mi również różnego rodzaju problemy gastryczne. I mój pot przestał śmierdzieć :P
1 czerwca 2015, 23:21
Ty do mnie piszesz? Bo widzę czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną, logiczne myślenie również.Każdy weganin rezygnuje z produktów odzwierzęcych przez względy ideologiczne. Masz tylko dietę wegańską, ale nie nazywaj się od razu weganką;) (...)Nie każdy weganin zrezygnował z produktów odzwierzęcych przez względy ideologiczne. Można też być na diecie wegańskiej, nie wprowadzając weganizmu w inne aspekty życia.
Tyle w temacie twojej marnej logiki zanim będziesz się znów produkować.
2 czerwca 2015, 00:04
Tyle w temacie twojej marnej logiki zanim będziesz się znów produkować.Ty do mnie piszesz? Bo widzę czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną, logiczne myślenie również.Każdy weganin rezygnuje z produktów odzwierzęcych przez względy ideologiczne. Masz tylko dietę wegańską, ale nie nazywaj się od razu weganką;) (...)Nie każdy weganin zrezygnował z produktów odzwierzęcych przez względy ideologiczne. Można też być na diecie wegańskiej, nie wprowadzając weganizmu w inne aspekty życia.
czyli nie zrozumiałaś i dalej sobie wymyślasz jakieś tezy :) powodzenia, krzyżyk na drogę
Ja jedyne co to parę lat temu miałam niedobór witaminy D. Ale to dlatego że od kilku lat nie wychodziłam na słońce, albo stosowałam kremy z filtrem 50+. Więc to było logiczne. Ale nie miałam żadnych powikłań z tym związanych. Przeszły mi również różnego rodzaju problemy gastryczne. I mój pot przestał śmierdzieć :P
niedobory witaminy D mają również mięsożercy, w naszym klimacie bardzo duży % ludzi powinien suplementować wit D w zimowych miesiacach
2 czerwca 2015, 00:28
niedobory witaminy D mają również mięsożercy, w naszym klimacie bardzo duży % ludzi powinien suplementować wit D w zimowych miesiacach