Temat: Dieta 5:2 dr. Mosleya

Właśnie na rynku ukazało się polskie wydanie książki "Dieta 5:2 dr. Mosleya".

Założenie diety 5:2 dr. Mosleya jest bardzo proste - przez pięć dni jemy normalnie, aby na dwa dni porzucić kulinarne przyzwyczajenia i zacząć pościć. Na szczęście ten sporadyczny post trwa tylko przez dwa dni w tygodniu i nie do końca można to nazwać głodówką, gdyż zakłada spożycie posiłków o łącznej kaloryczności 500 kalorii dla kobiet i 600 kalorii dla mężczyzn.


Co myślicie o tej diecie?

OriKami, na taki post czekałam!:D super że robiłaś badania, bo byłam ciekawa czy prawdą jest, że ta dieta nie szkodzi a POMAGA. Twoje doświadczenia powinny wszystkim szczekającym zamknąć usta :) Zaraz po sesji biorę się za tę dietę i mam nadzieję, że w połączeniu z aktywnością przyjdą fajne efekty! Mam tylko kilka kilo do zrzucenia więc powinno być ok :) Pozdrawiam i dziękuję, że podzieliłaś się tym z nami ♥
Pamiętajcie,że tu niczego nie ograniczacie i nie eliminujecie! Macie jeść zdrowo! I normalnie ryż, kasze, ziemniaki, makaron pełnoziarnisty. Każdy posiłek niech zawiera białko węgle i tłuszcze. Musi być pełnowartościowy. W dni postne też jedzcie jak najwięcej warzyw. Zwiększa wasz posiłek najecie się do syta a zmieścicie się w limicie kalorii. Jesli chodzi o moje zdanie na temat tego czy jest zdrowa. Myślę że wiele kobiet robi sobie większą krzywdę zmniejszając liczbę kalorii do 100 -1200 to powoduje zwolnienie metabolizmu. Wskutek czego efekt jojo. tu w 5 dni jecie normalną kaloryczność 1800kcal nie zmniejszacie niczego. I nie kombinujecie w pozostałe 5 dni. trzymacie się ściśle tylko tych dwóch postnych dni.znam osoby które nie jedzą cały dzień jadą na porannej kawie do 16tej a potem zjadają wszystko co spotkają po drodze do domu i dopychają się wieczorem. no i patrząc na to nie wiem co gorsze. Ja naprawdę próbowałam wszystkiego dosłownie. Od lat walczę z zaburzeniami hormonalnymi a zwłaszcza z greliną i prolaktyną. nie pomagało mi nic !!! Nawet regularne posiłki nie spowodowały ,że moje hormony się ustabilizowały. mogłam tylko zażywać hormony syntetyczne czego chciałam uniknąć. Dopiero jak zaczęłam jeść systemem 5:2 problem zaczął znikać. Zrobiłam badania przed zastosowaniem diety ponieważ ciągle mam problem z krwią. Mimo lekkiej nadwagi miałam anemię. Obecnie nie przyjmuję żadnych leków, a anemia zniknęła. Polecam Wam. Zróbcie sobie badania przed dietą i po 8 tygodniach kolejne. Zobaczycie jak na was działa,a przy okazji możecie kontrolować swój organizm.Starczy podstawowa krew i mocz. Ja jeszcze zrobiłam cholesterol i cukier. Dziś biegłam (a mam dzień postu) i urwałam kolejne 1,5 minuty ze swojego stałego dystansu. 
A ja dodam kolejny plus tejże dietki - 2 tygodnie z powodu sesji folgowałam dietetycznie i przybyło tylko 0,5 kg ! o ile ktos będzie trzymał się po schudnięciu zasady ze jeden dzień postny w tygodniu do końca zycia to myślę ze efekt jojo sie nie pojawi ! i o !
Pasek wagi
Co w książce jest powiedziane o zakończeniu diety? Powinno się najpierw robić jeden dzień głodówki czy w ogóle można przestać?
To nie jest dieta na chwilę to styl życia. W tym sposobie odżywiania chodzi głównie o walory zdrowotne, przeciwchorobowe i antystarzeniowe. Zobaczysz, że po jakimś czasie nie będziesz mogła się obejść bez jednego dnia postnego choćby raz na dwa tygodnie.
halo....mam nadzieje, że mnie nie wyrzucicie z grupy....choroba dalej trzyma...a do tego idzie @ i zjadłabym dziś konia z kopytami...podziwiam Was wszystkich z ukrycia...mam nadzieje że juz pod koniec tygodnia mi przejdzie , bo mam juz wszystkiego serdecznie dość

Pasek wagi
Cześć, jeżeli mieszkasz w Warszawie, to zapraszam Cię do Grupy Wsparcia w realu. Mamy kilka miejsc, gdzie się spotykamy. Rezultaty są rewelacyjne :-) I właśnie bez diety obniżającej metabolizm i w sposób, który zwiększa szanse i praktycznie gwarantuje brak jo-jo po osiągnięciu celu. Zapraszam: www.klubrownowagi.pl i pozdrawiam
Ania
jestem dziewczyny z wami chociaż chwilami tylko ...u mnie spadem wagi od 1 lipca 1.9kg więc całkiem nieźle jak na 9 dni...posty krótkie bo jeszcze karmię ale ogólnie jest super
Pasek wagi
a ja zauważyłam, że dni postne stają się coraz łatwiejsze - jak już wcześniej pisałam, nie stosuję metody Michaela opisanej w książce (tzn. wcześnie rano śniadanie, a kolacja po 12 godzinach). U mnie najlepiej sprawdza maksymalne opóźnianie śniadań, do tego stopnia, że przypadają praktycznie w porze obiadowej - ok. 13.00-14.00. Zgubiłam 5 kilo i więcej nie chcę. Zamierzam poprowadzić dietę w tej formie posty we wtorki i soboty) jeszcze przez miesiąc, a po urlopie przejść na system jednodniowy.

JaToKa napisał(a):

Beznadziejna dieta. I co przez 5 dni pizza, kebab, frytki, burgery i 2 dni na "głodzie"? Metabolizm siada, wszystko się odkłada jeszcze bardziej. Trzeba jeść zdrowo 1200-1300 kcal i ćwiczyć. Szukanie nie wiadomo jakich diet jest jak liczenie na cud. Myśli się "oo jaka dieta, będę jadła normalnie i chudła! ekstra!".... no raczej nie bardzo...

1200-1300 koło zdrowo nawet nie stalo, chyba że dla osoby sparalizowanej, ktorej jedynym wysilkiem jest mruganie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.