Temat: Dieta 1000 kcal

Witajcie, ja też chcę sie przyłączyć :) mam do zrzucenia 9-11 kg.....i chce zrobić to za pomocą diety 1000, max 1200 kcal....
Mam zamiar jeść :
 śn- płatki/kanapki do 250 kcal, kawa
2 śn -owoc/serek/jogurt /sok (150 kcal)
o- mięsko jakies lub ryba, warzywa, może byc zupa jakaś (300 kcal)
pod- owoc/jogurt +kawa(150kcal)
k- sałatka z jajkiem/fetą/tuńczykiem lub coś podobnego , małego do 250 kcal

razem wyjdzie 1000- 1100 , chyba może byc , jak myslicie?
Do tego codziennie sporcik- rower, jogging,cwiczonka, spacery
Duzo wody oraz ziołowych herbat.
Do tej pory ograniczajac jedzonko i uprawiajac sport (głownie rowerkowanie) zgubiłąm 11 kg, mam jeszcze 2-gie tyle.....
Pozdrawiam!

witajcie, jestem nowa na vitalii i bardzo chciałabym się przyłączyć do tej grupy :) od dziś ograniczam do zera słodycze, trzymam się diety 1000-1200 kalorii i więcej ruszam, oby się udało!
startuję z 54 kg i dążę do 50.

to zycze powodzenia :) no i witamy cie tutaj :D

dzięki :D na razie nie nawalam, dzień wzorowy na 1000 kcal + 45 minut biegania. oby tak zawsze xd

ja byłam na 1200, ostatnio jadłam po 1500. dlatego od jutra biore sie za siebie, i  bede jesc 1000. : )
tylko nie wiem czy mi się uda.

pewnie, że się uda, wystarczy trochę mobilizacji :)

A ja dzis zjadłam :

 śn 8:00: 3 małe kanapeczki razowe z chudym białym serem i dzemem słodzonym fruktoza, kawa zbożowa z mlekiem 1,5%

2śn 11:00: małe jabłko, 4 sliwki, kawa naturalna z mleczkiem

o 14:00:udko z kury gotowane + rosołek z warzywami

podw15:30: kawa z mlekiem

kol 18:00: 2 jajka, kawałek chudego sera, surowe warzywka

Mój dzienny jadłopsis to w granicach 1000-1200 kcal.Wieczorem ćwicze ~ 40 min.

Pozdrawiam

no to fantastycznie ci idzie :)
za mną już 3 udane dni, dzisiaj pewnie czwarty, bo już się powoli "wkręciłam".

Stosuje tę diete od tygodnia. Wraz z ćwiczeniamu ubyło mi 2 kg ! :)

Nieźle, ale na początku zawsze tak dużo spada. Mi teraz zazwyczaj leci tak 0,5 kg tygodniowo.

Mam pewien kaloryczny dylemat, zawsze korzystałam z mojej książki z tabelami kcal i wagi, ale weszłam na strone ilewazy.pl i się przeraziłam, większośc potraw tam podawanych znacznie różni się kalorycznością od moich, są bardziej kaloryczne :(. Teraz już nie wiem kto ma racje, jeżeli oni, to czeka mnie ostre głodowanie...