- Dołączył: 2010-05-03
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 153
5 lipca 2010, 14:01
Dzisiaj zaczełam diete 1000 kcal .
Jeśli ktoś chciałby się przyłączyć to piszcie :-)
obecnie waze 64 kg , chciałabym schudnąć 12 kg , ale zadowoli mnie nawet jeśli dojde do 57 kg :-)
piszcie tez swoją wage to zrobie tabelke :-)
Edytowany przez xxmotylekxx 5 lipca 2010, 14:02
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Zamość
- Liczba postów: 54
18 sierpnia 2010, 11:59
Ale tu cisza.. dziewczyny, jak tam?
U mnie w końcu ruszyło :)
- Dołączył: 2008-09-12
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 954
18 sierpnia 2010, 13:30
masz fajnie :) u mnie juz 2 tydz nic.. ale to moja wina bo chyba za malo pije a za duzo jem :) wiec nie ma co sie dziwic :)
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Zamość
- Liczba postów: 54
20 sierpnia 2010, 17:35
No u mnie też ponad tydzień stało.. i chyba również za mało piję.
Wygląda na to, że jesteśmy tu tylko we dwie ;)
- Dołączył: 2008-09-12
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 954
20 sierpnia 2010, 20:49
to nic :) wiedzialam ze sie tak skonczy ;p ale nie myslalam ze TYLKO 2 zostaniemy :) i jak idzie? trzymasz sie dietki?
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Zamość
- Liczba postów: 54
23 sierpnia 2010, 13:39
Raczej tak, tzn pozwalam sobie czasem na niezbyt dietowe posiłki, ale 1000kcal nie przekraczam :) A jak Tobie idzie?
- Dołączył: 2008-09-12
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 954
23 sierpnia 2010, 19:14
u mnie jednego dnia jest supoer bo trzymam sie tego 1000 no moze 1100 a drugiego dnia jest masakra, zjadam nawet to 1800... ale powoli chudne to najwazniejsze, jakies 0,5 kg mi ucieka tygodniowo, i to bez cwiczen narazie :) ale zaczne za jakis tydzien jak remint w domu skoncze :)
- Dołączył: 2009-04-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 147
24 sierpnia 2010, 21:18
Ja zaczynam od jutra dietke 1000kcal.
Probowalam cos w stylu kopenhaskiej, tzn. podobne posilki, albo moze i nie podobne, staralam sie codziennie zaczynac ją od nowa i nic...
Teraz cierpie na mega zaparcia, 5 dzien nie odwiedzilam wc, pije jakies herbatki, bo juz wysiadam.
Mam zespol jelita drazliwego i niestety albo biegunki albo zaparcia. Masakra.
Wyjelam stepper i cwiczylam raptem 10min, bo mega skrzypi, az sasiad wyszedl na balkon. Poczekam az maz mi naoliwi i codziennie chcoaz 30 min. posteperkuje.
Robic zaczelam po min. 50-100 polprzysiadów i od jutra krece hula hopem z kulkami wrrr beda siniaki hihi
Ale najwazniejsze to dieta, licze kalorie od jutra i wsio.
Dzisiaj zjadlam w sumie cos kolo 1000 kcal, wiecej nie bylo, jak nie mniej i opilam sie wody i herbatek :).
A przez 4 dni wpierdzielania u mamusi przytylam 3 kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymam za Was kciuki, piszcie co i jak...
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Zamość
- Liczba postów: 54
25 sierpnia 2010, 08:17
Witaj Sweetgirl, trzymam kciuki za dietę, ale masz malutko do zrzucenia :)
Gosiak, jak tam? Powoli doganiam Cię z wagą :)
- Dołączył: 2008-09-12
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 954
25 sierpnia 2010, 09:00
calkiem calkiem, narazie cwiczen dalej brak ale z dietka staram sie trzymac :) wczoraj juz 1100 :P postep bo bylo duzo wiecej :D gon gon a ja bede starala sie uciekac :D
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 470
28 sierpnia 2010, 17:11
witajcie dziewczyny.
mogę się do Was przyłączyć? Dziś mam rocznice, miesiąc na 1000 kcal :D. Schudłam jak na taka dietę bardzo mało, bo 3.6 kg, choć nigdy nie przekroczyłam 1200 :(, a zostało mi jeszcze 5,4 kg, przy moim tępię to jakieś 2 miesiące.
Z ruchu to pół godziny ćwiczen dziennie na mięśnie brzucha i ramion i średnio 4,5 razy w tygodniu bieganie (pół godziny).
Pomóżcie dziewczyny, jak szybciej tracić te kilogramy? Chciałabym ten 1 kg tygodniowo, ale mniej już jeść nie można...