Temat: 10 dni diety E.Dąbrowskiej: 5-14 marzec

Postanowiłam - od poniedziałku zaczynam tę dietę. Na 10 dni i kropka. Wiem, że działa, bo kiedyś byłam na niej 5 tygodni. Na wiosenne oczyszczenie wystarczy mi 10. Będę ściśle trzymała się zasad i chętnie powspieram inne osoby, które też się na nią zdecydują

Jeśli chcesz do mnie dołączyć - zapraszam
W poniedziałek podam swoją wagę a po 10 dniach sprawdzę rezultat wagowy
Pasek wagi
Czwartek - waga bez zmian

Pewnie dlatego, że wczoraj do fasolki szparagowej na parze dodałam trochę keczupu i zjadłam marynowane grzybki. Dieta tego nie dopuszcza i co - zatrzymanie odżywiania wewnętrznego. Dziś już wracam na dobre tory. Dzień 4 zawsze jest najtrudniejszy więc idę robić dużo, dużo jedzenia do pracy  surówka, obrane marchewki, jabłka, raczej nie zdążę zrobić sobie zupy do termosu, ale jutro już ona będzie :)
Pasek wagi
Na razie kryzysu dnia 4 nie widać.

Jestem po obiedzie - kalafior mrożony - zrobiłam go na parze (2,89 zł), pół opakowania kwaszonej kapusty (0,90 zł) - niech nikt mi nie mówi, że to jest droga dieta.
Z owoców można jeść tylko jabłka, cytryny i grapefruity - ich cena jest w miarę stabilna.
Pasek wagi
hm, doczytałam, że w tej diecie spożywa się do 600kcal. nie za mało? też chcę zacząć tę dietę!
Mirin, co tam twoja waga pokazuje?

Jestem na wyjezdzie, dzis wroce a jutro sie zwaze wiec bedziecie wszystko wiedziec.

Bebesebi - staram sie jesc powyzej 1000 kalorii, zeby nie lamac zasad z PiCh. Wczoraj mi sie to pierwszy raz nie udalo - po prostu nie bylam wcale glodna i nie moglam jesc na sile

Pasek wagi
ale ja nie mam o to żadnych roszczeń :) pytam z czystej ciekawości :) sama chcę jej wypróbować!

Pon Wt Śr Pon
UBYTEK
Waga 60,1 59,6 59,2
57,9 -2,2 kg
% tłuszczu 31,7 31,3 30,7
29,5
% wody 46,9 47,2 47,6
48,4
% mięśni 33,3 33,5 33,8
34,3
Mój skład chemiczny w kilogramach
Tłuszcz 19,05 18,65 18,17
17,08 - 1,97 kg
Woda 28,19 28,13 28,18
28,02 - 0,17 kg
Mięśnie 20,01 19,97 20,14
19,85 - 0,16 kg
Pasek wagi
Jestem w szoku.
Wynik tak mnie zaskoczył, że natychmiast przerywam dietę. Dla mnie to za duży ubytek jeśli chodzi o tydzień. Niemniej jednak zamierzam robić sobie tygodnie warzywne raz w miesiącu. Myślę, że już tak szybko waga nie będzie mi lecieć, ale sprawdzę to w kwietniu.

BMI z 24,65 zmieniło się na 23,42 - to ogromny spadek. Jak widzicie jestem w normie jeśli chodzi o BMI, wnioskuję zatem, że osoby z nadwagą mogą tracić nawet więcej niż ja.

Wspomnę tylko, że bardzo restrykcyjnie trzymałam się listy dozwolonych produktów, przez 5 dni wcale nie używałam soli, z owoców pamiętajcie - TYLKO jabłka, cytryny i grapefruity, oczywiście bez kawy itd.
Pasek wagi
Rzeczywiście dużo straciłaś jak na tydzień, ja bym chyba nie dała rady pociągnąć tej diety, bo ja jak czegoś nie mogę, to tak mi sie tego chce, że w końcu mięknę i rzucam sie na to :-( A jak ty robiłaś np zupę ogórkowa, bo widziałam, że któregoś dnia miałaś ją w menu?
To było menu przykładowe. U mnie było tak, że wstawałam rano i zastanawiałam się na co mam ochotę. Ku mojemu zdziwieniu byly to najczęściej brokuły, fasolka szparagowa, natka pietruszki, marchewka i brukselka.

Ostatnią zupę jaką jadłam wczoraj robiłam tak:
- wrzuciłam do garnka 5 pieczarek przekrojonych na pół,
- garstkę brukselki
- marchewkę w dość grubych plastrach
- parę plastrów zielonego ogórka
- gałązkę pietuszki
- gałązkę koperku (bez krojenia, bo nie miałam czasu)
- dolałam szklankę wody (nie kryło wszystkiego)
i dodałam łyżeczkę soli (w 2 ostatnich dniach używałam już soli bo byłam na wyjeździe i znajomi chcieli próbować mojej dziwnej diety a nie chciałam ich katować brakiem soli)

Gotowało się to z 15 minut od zawrzenia i było pyszniutkie. Cała filozofia.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.