- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
24 maja 2017, 19:57
Hej dziewczyny, dołączam do dyskusji :)
Wprawdzie na poście byłam tylko 2 tygodnie, mimo wszystko wychodzenie jest równie ważne jak po dłuższych postach.
Dziś mój drugi dzień.
Obserwacje po poście:
Dzisiaj jadłam (2 dzień wychodzenia):
1. chia z mlekiem sojowym, 3 truskawkami, 1/2 banana,
2. jabłko, marchew,
3. mix sałaty, pomidor, ogórek, mini kotleciki z soczewicy zielonej, 1,5 łyżk hummusu, 5 oliwek,
4. zupa warzywna z groszkiem, soczewicą, marchewką, selerem, pietruszką i brukselką.
Dziewczyny, czy na wychodzeniu jeszcze spadła Wam waga?
25 maja 2017, 10:26
witaj gonewrong! Mi juz waga nie spadła. Malutkie te Twoje porcje ale to dopiero 2 dzień, później apetyt Ci sie rozkręci.
25 maja 2017, 18:41
Cześć BeJealous! Skoro nic nie ubyło, to czy (odpukać) przybyło?
Faktycznie dziś mam już większy apetyt, znów zaczynam odczuwać głód, co trochę mnie przeraża. W końcu skoro do tej pory jadłam tak mało kcal a teraz będę jadła coraz więcej, to jojo wydaje się być nieuniknione... :(
WD3:
1. jogurt sojowy, banan,
2. marchew, jabłko,
3. mix sałat, 4 połówki suszonego pomidora, ogórek, kotleciki z soczewicy, hummus,
4. Zupa jarzynowa + 5 suszonych śliwek
5. 1/2 awokado, 1/3 papryki, ciecierzyca z puszki, pietruszka, czerwona cebulka, oliwa, chilli.
Generalnie po poście wszystko ma tak cudowny smak! W końcu doceniam nawet bananka, jakby był najpyszniejszym tortem na świecie :D
Tak poza tym mam nadzieje, że uda mi się moje postanowienie - wszystko dla ludzi ale w małych ilościach. Bardzo podoba mi się takie podejście!
30 maja 2017, 13:18
Czesc dziewczyny, od czwartku do was dolaczam gdyz jutro bedzie moj ostatni dzien postu, 42-gi jupi! :D
Niestety nie wiem jak zrobic wychodzenie, czy po prostu zaczac jesc normalnie? Czy mniej? Czy na poczatku czegos nie wprowadzac? Prosze napiszcie jak sie do tego zabrac, bardzo mi to pomoze.
Jesli nie ma potrzeby nic specjalnego na wyjsciu wymyslac to planowalam zaczac z takim menu:
- Owsianka z orzechami I suszonymi owocami (na mleku owsianym lub migdalowym)
- Kromka lub dwie chleba zytniego na zakwasie (moj domowy) z pasztetem wegetarianskim (tez wlasnego wypieku) I ogorkiem kiszonym
- Zupa minestrone z warzywami, ziemniakami, oliwa I makaronem z brazowego ryzu (bez miesa)
- Warzywa zapiekane z kasza gryczana
- Koktajl z mango, platkow owsianych i jogurtu naturalnego z miodem
Co myslicie?
Aaa no I w piatek czyli dzien drugi jestem zaproszona do mamy na kolacje na ktorej bedzie rosol z makaronem oraz duszona ryba z warzywami. Czy to OK?
Edytowany przez Marys1a 30 maja 2017, 13:31
30 maja 2017, 13:47
PIERWSZY TYDZIEŃ trzymamy się 800 kcal
1.Włączamy:
· warzywa strączkowe i inne zakazane warzywa których nie jedliśmy w poście
· Owoce wszystkie świeże i suszone
· Zdrowe tłuszcze roślinne Olej, lniany, kokosowy, oliwa z oliwek wszystko z pierwszego tłoczenia na zimno i nierafinowane.
· Tłuszcze i strączki w małych ilościach
DRUGI TYDZIEŃ trzymamy się 1000 kcal
· kasze
· produkty pełnoziarniste
· pestki
· nasiona
· orzechy
UWAGA ! nie smażymy i nie panierujemy! Najlepiej bez soli lub sól himalajską.
TRZECI TYDZIEŃ trzymamy się 1200 kcal
· Jajka
· Zdrowy nabiał jeżeli nie musimy nie jeść :)
CZWARTY TYDZIEŃ 1400 kcal
· ryby- 2 razy w tygodniu
· mięso - białe raz w tygodniu
Uwaga ! o ile ryby są ok mięso w tych czasach nie więc jeśli możemy je wyrzucić z naszego stylu życia robimy to :) Powyższe ilości są zbilansowane dla wyleczonego i zdrowego człowieka.
PIĄTY - 1600 KCAL I SZÓSTY TYDZIEŃ całe zapotrzebowanie dzienne kcal
30 maja 2017, 14:05
stosowałaś się do tych zasad? bo z tego co wiem to ma niewiele wspólnego z nauczaniem dąbrowskiej- ktos inny ponoć wymyślił sobie tą tabelkę i ona krąży po sieci wprowadzając ludzi w błąd. tez ją kiedys znalazłam ale dziewczyny z forum z wątku o poście powiedziały mi, że to nieprawidłowe podejście a zwłaszcza ograniczenia kaloryczne jest nielogiczne kiedy juz sie nie jest na odżywianiu wewnętrznym i trzeba normalnie odżywiać organiz a nie sie głodzić
30 maja 2017, 14:21
Marys1a, myślę, że Twoje jedzenie na po WO jest dobrze dobrane. Zobaczysz, jeśli coś nie będzie Ci służyć, to wykluczysz na jakiś czas. Każdy jest inny. Ja jadłam od początku orzechy i nic mi po nich nie było, ale po bananie bolał mnie brzuch.
30 maja 2017, 14:26
jestem jeszcze w trakcie postu, tabelki faktycznie krążą po sieci, ale uznałam że skoro stosowały sie do nich osoby będące na poście to są wiarygodne a wg mnie nawet logiczne.
z chomika ściągniesz książki dr dąbrowskiej, one powinny rozwiać wątpliwości. Ja zamierzam do nich zasiąść w przyszłym tygodniu
30 maja 2017, 14:32
jestem jeszcze w trakcie postu, tabelki faktycznie krążą po sieci, ale uznałam że skoro stosowały sie do nich osoby będące na poście to są wiarygodne a wg mnie nawet logiczne.z chomika ściągniesz książki dr dąbrowskiej, one powinny rozwiać wątpliwości. Ja zamierzam do nich zasiąść w przyszłym tygodniu
Nie, nie są logiczne i wiarygodne. Po poście organizm przechodzi na odżywianie zewnętrzne i głodzenie się przez tydzień do 800 kcal jest dla niego zabójcze, tworzą się niedobory. A potem połowa (lub więcej) dziewczyn stosujących porady internetowe płacze, że włosy im wypadają, lub jeszcze gorsze rzeczy się dzieją. Według mnie logicznym jest, żeby po diecie przejść na zdrowe odżywianie w zakresie kalorii odpowiadającym zapotrzebowaniu.
A co do książek, to radzę je kupić, a nie kraść.
Edytowany przez ggeisha 30 maja 2017, 14:33
30 maja 2017, 14:48
ja mam ksiazke I jedyne co w niej znalazlam na temat wyjscia to ten akapit:
Nic wiecej w ksiazce nie ma na ten temat.
Dzieki ggeisha, Bede obserwowac. Zastanawialam sie tylko czy to nie za duzo produktow na raz, a zwlaszcza ta ryba I rosol u mamy. Fajnie ze jadlas orzechy bo tez chce od razu, a banana nie lubie, zaczne od mango, potem arbuz I truskawki(oby nie bylo uczulenia)
A jakie inne doswiadczenia macie dziewczyny? Podajcie mi swoje przykładowe menu po poście dla inspiracji i napiszcie jak się czulyscie po tym, bede wdzieczna!
Edytowany przez Marys1a 30 maja 2017, 15:02