14 czerwca 2013, 07:28
Wczoraj doznałam szoku ;o ktoś prosto i dosadnie powiedział mi weź trochę schudnij ale Ty masz tyłek, idź pobiegaj - nie, nie był to mój chłopak. Poczułam się wstrętnie. Co za ludzie są na tym świecie, ważę 71kg przy 167 cm wzrostu. Jeść mi się nawet już odechciało ;(
- Dołączył: 2013-06-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1105
14 czerwca 2013, 10:37
No to mamy nową gwiazdę
![]()
Codziennie zarzuca jakiś interesujący temacik! O to chodzi!
Nie no serio nie ma co się oburzać. Niski poziom zaprezentował ten ktoś ale może powiedział prawdę? Teraz zamiast wypisywać tu pierdoły to rusz tyłek i nie będziesz musiała narażać się na podobne chamskie komentarze. Skoro jeszcze sama widzisz, że masz trochę do zrzutu to potraktuj to jako motywację.
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15088
14 czerwca 2013, 10:40
Eukaliptusek1994 napisał(a):
Wczoraj doznałam szoku ;o ktoś prosto i dosadnie powiedział mi weź trochę schudnij ale Ty masz tyłek, idź pobiegaj - nie, nie był to mój chłopak. Poczułam się wstrętnie. Co za ludzie są na tym świecie, ważę 71kg przy 167 cm wzrostu. Jeść mi się nawet już odechciało ;(
Czyli może dosadność w niektórych przypadkach pomaga:D
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
14 czerwca 2013, 10:43
Ja mam rade....jak Twoj chlopak siedzi w parku z kolegami,to Ty zamias sie martwic i czekac na smsy idz pobiegaj....nie jestes jakas mocno gruba,ale nadwaga jest,wiec zrob sobie, ze slow Tego pana motywacje do ruchu,moze znajdziesz hobby i zmieni sie Twoj swat:)
- Dołączył: 2010-01-15
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 5607
14 czerwca 2013, 10:55
lola7777 napisał(a):
Ja mam rade....jak Twoj chlopak siedzi w parku z kolegami,to Ty zamias sie martwic i czekac na smsy idz pobiegaj....nie jestes jakas mocno gruba,ale nadwaga jest,wiec zrob sobie, ze slow Tego pana motywacje do ruchu,moze znajdziesz hobby i zmieni sie Twoj swat:)
Lepiej bym tego nie mogła ująć
- Dołączył: 2009-02-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 317
14 czerwca 2013, 11:37
Autorko! Nie martw się takimi docinkami tylko pokaż na co Cię stać. Ważyłam więcej niż Ty, a wzrost mamy bardzo zbliżony. Pamiętam docinki kolegów z gimnazjum.... fakt, nie były miłe. Ale jeszcze lepiej pamiętam ich wzrok kiedy po schudnięciu 15kg szłam w ołówkowej spódnicy i szpilkach na maturę :D
- Dołączył: 2011-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 223
14 czerwca 2013, 11:54
No nadwagę to ty masz to prawda, ale przejmujesz się jakimś burakiem? :)
Ja juz dawno bym nie wychodzila z domu jak by tak bylo, bo nie ma dnia w szkole zebym nie przyszla i nie uslyszala ze powinnam schudnac,ze mam wielkie fałdy wszedzie, zebym zaczela biegac, nogi jak słonica albo podchodzi koles i mowi ze lubi grube babki bo ma za co ścisnąć....
oj mogłabym tak wymieniać i wymieniać, ale już nawet tych pocisków nie pamiętam bo sie nimi nie przejmuje, a taką sytuacje mam prawie codziennie.
Dodam że waże okolo 60 kg na 172, i to nie jest tak na zarty bo ja w szkole jestem jedna z grubszych osob :/
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
14 czerwca 2013, 13:06
mi kiedyś kolega powiedział prosto w oczy "ty grubasie" na ulicy usłyszałam od jakiegoś dzieciaka"gruba świnio"
jakiś facet w autobusie( bo coś nim trzęsło) powiedziałmi że jakby co to bedzie miał miękkie lądowanie na tej pani ,rzeczy te działy się kiedy ważyłam 75 kg przy 165 bardzo przykre czasy ale co zrobiłam? schudłam i teraz już nikt mi nie ubliza uhahhaha
ludzie są podli jeśli chodzi o docinki zwz z wygladem
- Dołączył: 2008-05-02
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 213
14 czerwca 2013, 14:32
Patrząc na Twoje BMI to masz 1,5 kg nadwagi to nie jest dużo i na pewno schudniesz. A gość jak jest tak pozostanie pusty i głupi.