- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 czerwca 2013, 07:28
14 czerwca 2013, 14:43
Docinki nie zawsze mobilizują, zwłaszcza jak suię jest w nastoletnim wieku.
Ważyłam 68-72 przy 170 cm wzrostu i np. jechałam rowerem a jakieś typki "ej ten rower zaraz pod tobą pęknie', jak jechałam na rolkach to " ale masz wieką d..." o kapieli w jeziorze nie wspomnę. Rezultat był taki, że swoje wakacje wspominam tak: stoję w oknie i patrzę z zza firany jak koleżanki jadą sobie rowerami nad jezioro:( Mam 34 lata i pamiętam jak dziś. Łatwo powiedzieć "trzeba było tyle nie jeść" I nie jadłam! Chudłam szybko po 10 kilo, było super, a potem jak zaczytała się szkoła to w efekcie miałam 15 na plusie i tak w kółko. Jojo, jojo i jeszcze raz jojo! Nie miałam dostąpu do neta wtedy:) ani do gazet z zasadami zdrowego odżywiania. Nie usprawiedliwiam siebie ale na mnie docinki nie działałay nigdy mobilizująco.
14 czerwca 2013, 15:07
14 czerwca 2013, 16:21
14 czerwca 2013, 17:48
Jeść mi się nawet już odechciało ;(