- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2013, 11:47
No i co? Ja też nie mieszkam sama. Mało kto z nas mieszka. Też mam w domu małe dziecko, więc i masę słodyczy. Ale jakoś nie rzucam się na nie za każdym razem jak tylko je zobaczę. Przecież raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi, ale kurczę, chyba jesteśmy dorosłymi ludźmi i potrafimy nad sobą panować? Bo jeśli nie, to trochę kiepsko i jakąś dziczą mi to zalatuje.mnie nie śmieszą. Mam dwoje dzieci, w domu są słodycze. Nie każdy mieszka sam.Nie kupować. Śmieszą mnie takie rzeczy.
5 czerwca 2013, 11:47
dla dzieci słodycze też wcale nie sa takie zdrowe nawiasem.Nie jeśc, zapchać się owocem kiedy przychodzi ochota, a najlepiej oszukiwać zamiennikami - sałatki owocowe, owsianka, koktajle.
5 czerwca 2013, 11:58
5 czerwca 2013, 12:01
mnie nie śmieszą. Mam dwoje dzieci, w domu są słodycze. Nie każdy mieszka sam.Nie kupować. Śmieszą mnie takie rzeczy.
5 czerwca 2013, 12:01
5 czerwca 2013, 12:02
5 czerwca 2013, 12:07
5 czerwca 2013, 12:14
dziciom daj sucharki zamiast slodkiego ;D
5 czerwca 2013, 12:28
5 czerwca 2013, 12:56
No i co? Ja też nie mieszkam sama. Mało kto z nas mieszka. Też mam w domu małe dziecko, więc i masę słodyczy. Ale jakoś nie rzucam się na nie za każdym razem jak tylko je zobaczę. Przecież raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi, ale kurczę, chyba jesteśmy dorosłymi ludźmi i potrafimy nad sobą panować? Bo jeśli nie, to trochę kiepsko i jakąś dziczą mi to zalatuje.mnie nie śmieszą. Mam dwoje dzieci, w domu są słodycze. Nie każdy mieszka sam.Nie kupować. Śmieszą mnie takie rzeczy.
racja