- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 czerwca 2013, 04:01
4 czerwca 2013, 09:12
4 czerwca 2013, 12:14
4 czerwca 2013, 13:30
A Ty lubisz wkurzać ludzi pisząc w ten sposób?Linteoo, ja obserwuję organizm, swoją witalność, energię, nastrój , podczas zdrowego odżywiania, dużym bonusem są parametry ciała i to jest dla mnie najwyższa motywacja. Po kilku dniach wiem , że nie chcę wracać do ospałości, niechciejstwa i tumiwisizmu. I do tych stanów depresyjnych, które pod wpływem nie do końca zdrowego żarła czepiają się człowieka.
4 czerwca 2013, 14:12
z taki podejściem zawsze będziesz grubanie szkoda Ci zycia? przyjeności? atrakcyjności? powabności?nie szkoda Ci lata kiedy wszyscy się opalają a Ty chowasz swoje kompleksy za ręcznikami, ciuchami\workami itd?nie szkoda Ci fajnych ciuchów i tego, że nie możesz się ubierać jak chcesz?nie szkoda Ci zdrowia, urody, młodości?
4 czerwca 2013, 14:43
A co tu jest wkurzającego? Obraziła kogoś? Moim zdaniem jeden z lepszych komentarzy w tym wątku, ma rację, obżarstwo to dodatkowa demotywacja, ciężki brzuch męczy i nic się nie chce, chandra jedna za drugą. Mnie to na przykład motywuje, to mój bodziec- dobre samopoczucie, reszta przyjdzie sama.A Ty lubisz wkurzać ludzi pisząc w ten sposób?Linteoo, ja obserwuję organizm, swoją witalność, energię, nastrój , podczas zdrowego odżywiania, dużym bonusem są parametry ciała i to jest dla mnie najwyższa motywacja. Po kilku dniach wiem , że nie chcę wracać do ospałości, niechciejstwa i tumiwisizmu. I do tych stanów depresyjnych, które pod wpływem nie do końca zdrowego żarła czepiają się człowieka.
4 czerwca 2013, 15:27
4 czerwca 2013, 15:43