Temat: Ciągłe zmęczenie

Witam. Po porodzie coś się ze mną stało,że nie mam sił na nic. Mam 28 lat i 2,5 latka, wychowuje go niestety sama. Pracuje 8h dziennie, wstaje o 5, ogarniam małego do żłobka, siebie i wychodzimy. Wracamy o 15 i padam na twarz a gdzie tam wieczór. Mam pracę fizyczną na kuchni. Wszystko mnie boli. Obecnie jej nie zmienię, młody sporo choruje. Jestem otyła. Ważę 105kg przy 166cm wzrostu, taką wagę mam już kilka lat. Po porodzie trochę schudłam i spowrotem. Mam też insulinipornosc ale nie lecze, nie biorę leków. Jak mogę dodać sobie energii na codzień ? Czuję się jak emerytka. Ciągle senna, choć noce z małym jeszcze bywają różne. Ale nawet jak się wyspie jestem bez życia

Pasek wagi

W sumie nie wiem czego oczekujesz po tym poście? sama sobie odpowiedziałaś na pytanie - jesteś chora i musisz zadbać o swoje zdrowie, zarówno IO jak otyłość. Nie znajdziesz drogi na skróty- nic się nie zmieni poki nie wyciągniesz swojego zdrowia z dna. 

Pasek wagi

Moznamozna napisał(a):

Witam. Po porodzie coś się ze mną stało,że nie mam sił na nic. Mam 28 lat i 2,5 latka, wychowuje go niestety sama. Pracuje 8h dziennie, wstaje o 5, ogarniam małego do żłobka, siebie i wychodzimy. Wracamy o 15 i padam na twarz a gdzie tam wieczór. Mam pracę fizyczną na kuchni. Wszystko mnie boli. Obecnie jej nie zmienię, młody sporo choruje. Jestem otyła. Ważę 105kg przy 166cm wzrostu, taką wagę mam już kilka lat. Po porodzie trochę schudłam i spowrotem. Mam też insulinipornosc ale nie lecze, nie biorę leków. Jak mogę dodać sobie energii na codzień ? Czuję się jak emerytka. Ciągle senna, choć noce z małym jeszcze bywają różne. Ale nawet jak się wyspie jestem bez życia

ty tak serio nie wiesz w czym problem?

agazur57 napisał(a):

a ojciec dzieckiem się interesuje? Na pewno waga powoduje, że jest Ci ciężej. Mam to samo, gdy ważę normalnie potrafię cały dzień okna myć i sprzatać, a wieczorem mam jeszcze mnóstwo energii. A teraz mi odcina prąd w pewnym momencie. Porób sobie badania- może to też braki np. wit. d3 czy b12

Tak zabiera go co 2 weekend. W tygodniu też czasami zależy jak pracuje. D3 nigdy nie robiłam bo wiecznie brak kasy, ja nie pamiętam kiedy ważyłam w normie. Wydaje mi się to poza zasięgiem 


Pasek wagi

Miałam tak gdy miałam podwyższony poziom insuliny, padałam na pysk już chwilę po wstaniu z łużka. Totalny brak energii i siły fizycznej. Wzięłam dope w troki. Obcięłam węgle do 100 g, przeszłam na IF . PO 6 Tygodniach insulina na czczo 5 ,bez żadnych leków. Czułam się jak bym urodziła się na nowo, wróciła siła fizyczna,dobre samopoczucie. Weź się za siebie bo tak jak ktoś wyżej napisał, położysz się i nie wstaniesz.

Pasek wagi

Moznamozna napisał(a):

agazur57 napisał(a):

a ojciec dzieckiem się interesuje? Na pewno waga powoduje, że jest Ci ciężej. Mam to samo, gdy ważę normalnie potrafię cały dzień okna myć i sprzatać, a wieczorem mam jeszcze mnóstwo energii. A teraz mi odcina prąd w pewnym momencie. Porób sobie badania- może to też braki np. wit. d3 czy b12

Tak zabiera go co 2 weekend. W tygodniu też czasami zależy jak pracuje. D3 nigdy nie robiłam bo wiecznie brak kasy, ja nie pamiętam kiedy ważyłam w normie. Wydaje mi się to poza zasięgiem 

a nie możesz wystąpic o opiekę naprzemienna? to też jego dziecko

Pierwsze co to idź do lekarza rodzinnego, powiedz jak się czujesz, poproś o skierowanie na badania i do odpowiednich specjalistów. Zapisz się gdzie trzeba(terminy są długie) i wprowadź odpowiednie leczenie zalecone przez lekarza. Co możesz zrobić dodatkowo? Jedz zdrowo, wywal z diety słodycze i słone przekąski, pij w ciągu dnia odpowiednią ilość wody- staraj się schudnąć dzięki diecie bo waga potrafi naprawdę mocno człowieka "zmęczyć". Znajdź czas dla siebie na odpoczynek oraz regularną umiarkowaną aktywność- jakiś spacer, dywanówki z YT itp. byle to było robione regularnie a nie 2 razy w tygodniu. Jeśli wiesz, że jesz za dużo-jedz mniej. Powodzenia

Pasek wagi

Beiba napisał(a):

sama napisałaś w poście odpowiedź. Jesteś otyła, masz insulinooporność, ciężko pracujesz a jest ciężej bo jesteś otyła, sama zajmujesz się domem i dzieckiem więc też stres. No i to są powody zmęczenia, tym się trzeba zająć, żadna magia tu nie zadziała. 

nic dodac nic ujac. IO nie musisz leczyc lekami ale zmiana diety jest konieczna, ograniczenie wegli i po tygodniu poczujesz roznice w samopoczuciu, uzupelnij niedobory mineralow, witamin po wczesniejszym zbadaniu poziomu. 

Mialam tak samo, przy podobnej wadze... Nie wiem dlaczego nie leczysz insulinooporności ale u mnie juz zmiana diety na dietę o niskim indeksie glikemicznym i suplementacja witaminy d3 sprawiły, ze poczułam się o niebo lepiej. 

Już Ci ludzie napisali, co zresztą sama wiesz... Z własnego doświadczenia napiszę o takim absolutnym minimum, czyli picie odpowiedniej ilości wody. Jeśli pijesz za mało, to już będziesz się czuła gorzej. Większa masa ciała, to i jeszcze większe zapotrzebowanie. U mnie różnica w samopoczuciu była nie do przeoczenia. Jakość tego picia, czyli na przykład nie cola, a woda. Polecam zrezygnować z regularnego jedzenia białego pieczywa (szczególnie buły), co też mi bardzo pomogło. Przepraszam, ale też zaspokojenie potrzeb seksualnych - jeśli nie z odpowiednim partnerem, to odpowiednio samodzielnie. Jeśli nie stać Cię (mentalnie/finansowo) na dość szybką i sporą rewolucję życiową, to zmieniaj krok po kroku złe przyzwyczajenia.

panna.e napisał(a):

Mialam tak samo, przy podobnej wadze... Nie wiem dlaczego nie leczysz insulinooporności ale u mnie juz zmiana diety na dietę o niskim indeksie glikemicznym i suplementacja witaminy d3 sprawiły, ze poczułam się o niebo lepiej. 

Mam problemy z ogarnięciem się z dietą. Słodycze nie potrafię przestać ich jeść... 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.