- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 maja 2018, 20:20
Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 66
Zapisy ZAMKNIĘTE
Czas trwania: 5 tygodni
21 maja 2018 (poniedziałek) - 24 czerwca 2018 (niedziela)
Zapraszam wszystkich serdecznie do 65 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 65 zbieram do poniedziałku 21 maja 2018 do godziny 9-ej.
2) Akcja trwa do 24 czerwca. Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy wtorek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa.Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) W każdym tygodniu wpisujemy aktualne daty, numer tygodnia rywalizacji i sumę uzyskanych punktów - ułatwia to tworzenie rankingów.
6) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
7) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal czy poniżej PPM). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
8) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
9) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na Vitalię.
Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)
5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).
Edytowany przez Dominika47 22 maja 2018, 09:12
7 czerwca 2018, 11:21
O, dzieki Kiiwi lookne sobie na to, bo wlasnie ostatnio myslalam zeby w domu troche sie powyginac a filmiki ktore mam z pilatesem sa mega nudne...
7 czerwca 2018, 11:38
Też ich lubię ale ostatnio cały czas ćwiczę z dziewczyną z kanału 'boho beautiful' na YouTube. Dziesiątki filmików z pilatesem i ogólnie takimi statycznymi ćwiczeniami. Tła filmikow cudowne, głos prowadzącej bardzo odprężajacy, polecam fankom pilatesuU mnie dziś ćwiczenia z Fitness Blender. Lubię z nimi ćwiczyć, są mega pozytywni i dają w kość.
Jak przerobię wszystkie filmiki FB to looknę :D chociaż w sumie mam nadzieję, że osiągnę cel zanim przećwiczę wszystkie ich filmiki
7 czerwca 2018, 11:55
Hey laski :)
Ostatnio nie bywam, bo mam bardzo mało czasu (końcem miesiąca będę zdawać licencjat, nareszcie!). U mnie wagowo brak postępów (wręcz jest gorzej, bo 67,3 kg - ale to nic dziwnego, bo jadłam w maju na poziomie CPM, sporo węgli), obwody też bez zmian. Natomiast na fałdomierzu wszędzie -2 mm, więc pod tym względem jestem zadowolona. Poza tym chodzę na siłkę, jem według założonych kalorii i odpuściłam trochę bezwzględne pilnowanie makro (unikam węgli, ale nie rozpaczam jak zjem ich 120 zamiast planowanych 70).
7 czerwca 2018, 20:18
Melduje bicho i tricho
Probowalyscie Trendy Lunch od Melvita? Dzis kupilam zapas i musze powiedziec, ze fajna rzecz :) dorzucilam kurczaka, warzywa i mam dwa posilki na jutro
7 czerwca 2018, 22:13
u mnie 11857 krokow zaliczone :) 90.7 waga 4.3 mniej
8 czerwca 2018, 07:21
To ja się pochwalę, że po 4 tygodniach od zmiany i od zapisania się na vitalię ubyło mnie 5,2 kg - wg dzisiejszego pomiaru :)
8 czerwca 2018, 08:14
Kiyanka, zmienicsiebie gratulacje, oby tak dalej!
8 czerwca 2018, 09:18
Zmienicsiebie brawo
Balonkaa próbowałam, moje ulubione to ten z grzybami leśnymi i groszkiem <3 Raz dorwałam w promocji, teraz akurat to drogie jest :D
Corinek witaj z powrotem Dobrze, nie podchodź tak obsesyjnie do tych węgli bo się wykończysz psychicznie
8 czerwca 2018, 09:29
Dominika- z grzybami nie widziałam Wzięłam z pomidorami i burakami
A ja Wam powiem, że od poniedziałku jem normalnie węgle i to duże ilości i czuje się bardzo dobrze! Bałam się tego bardzo, że złapię wodę, że spuchnę itp jak to było zawsze bo zjedzeniu węgli (oczywiscie podczas czitów) a tu po kilku dniach weszłam na wagę i jest piękny spadek. Trener stwierdził, że LC tam sobie zamuliłam organizm, że trzeba go rozruszać, bo bede stala w miejscu.
Tu sporo dziewczyn jest na LC i ma problem z utratą wagi- może warto się przełamać i właczyć do diety węgle?
8 czerwca 2018, 09:46
Dominika- z grzybami nie widziałam Wzięłam z pomidorami i burakami A ja Wam powiem, że od poniedziałku jem normalnie węgle i to duże ilości i czuje się bardzo dobrze! Bałam się tego bardzo, że złapię wodę, że spuchnę itp jak to było zawsze bo zjedzeniu węgli (oczywiscie podczas czitów) a tu po kilku dniach weszłam na wagę i jest piękny spadek. Trener stwierdził, że LC tam sobie zamuliłam organizm, że trzeba go rozruszać, bo bede stala w miejscu. Tu sporo dziewczyn jest na LC i ma problem z utratą wagi- może warto się przełamać i właczyć do diety węgle?
Byłam 2 miesiące na LC, woda na początku bardzo ładnie spadła, a później znowu nic. Teraz wróciłam do węgli i też nie gromadzi mi się już woda, nie puchnę, po alkoholu ani słodyczach nie mam wzrostu wagi. Co prawda waga nie spada (albo bardzo wolno) ale mam wrażenie, że cm trochę lecą albo robię się bardziej "zbita". Więc w sumie dla mnie to bez różnicy, a jak mogę nie ograniczać węgli i nie mam żadnych skutków ubocznych z tego powodu to nie będę :D