Temat: KTO ZACZYNA ZE MNĄ WALKĘ OD DZISIAJ? 1 SIERPNIA :)

u mnie żołądki z warzywami korzennymi;d na samą myśl było mi słabo, ale tak przyrządziłam, ze nawet ok;d niemniej jednak niech mój małż na powtórkę nie liczy, to jednak nie dla mnie:)

tobeproud 1600 kcal na ponad 70 kg to wcale nie jest dużo. Ledwo ponad ppm pewnie

No może. Zobaczymy czy będą efekty bo teraz widzę że jadłam znacznie mniej i cholera nie chudlam. 

ale mniej ilościowo czy kalorycznie?

jak jest dobrze obliczone zapotrzebowanie to będą efekty, choćbyś na początku miała zastój czy nawet wzrost to odpowiedni deficyt zaowocuje w przyszłości

U mnie niestety zastój wagowy w tym tyg.-wychodzi chyba niedosypianie i dużo pracy przed komputerem(a więc mniej ćwiczeń) bo odstępstw nie było....

Hmmm-z tymi słodyczami- ja też nie mieszkam sama-ale naprawdę wasze dzieci muszą mieć codziennie słodycze? A do kawy dla  gości nie pójdą owoce i jakaś szybka a nie słodka przystawka? No to nie łatwo dietę trzymać jak domownicy muszą mieć zapas cukru na co dzień w szafkach....... Ja przemodelowałam sposób żywienia wszystkich- dlaczego tylko ja mam się zdrowo odżywiać a reszcie to fastfoody i czipsy na codzień nie szkodzą? ;) W końcu chodzi nie tylko o zbicie kg. ale i zmianę stylu życia na zdrowszy. Bez tego to i tak tłuszcz wróci wcześniej czy później.

Ja mieszkam z mamą i nijak jej nie przemowie do rozsądku w sprawie slodyczy :)  udało się jednak ograniczyć u niej spożywanie tłuszczu, zwiększyć ilość warzyw i owocow. Jednak brak słodyczy nie przejdzie. Dziś upieklam owsiany biszkopt z owocami, 3.5 stołowej lyzki cukru na cale ciasto, a jest bardzo słodki, za sprawą śliwek i budyniu. Wychodzi 10 kawałków ciasta, kalorycznosc ok. 190-210 na kawałek ;p  

mój facet nie tyle słodkie co słone przekąski, pizza piwko.  Pizza kusi najbardziej. Byłam u dietetyczki.  Poprosiłam o przerobienie diety. Czekam na nowe jadlospisy

Ale mnie dziś poniosło! Nie dość że za dużo wszystkiego to jeszcze 3 kawałki murzynka zjadłam. Brakowało mi czekolady

Haha ;p 

Stety, niestety jesteśmy tylko ludźmi i zdarzają się nam wpadki :v Ja tez ostatnio grzeszyłam, ale wracam na dobre tory :P obejrzalam dziś sporo filmików na youtube dotyczących oczyszczania poprzez głodówkę. Świetna sprawa z tego co widzę. Obserwuje takie posty, filmiki, wpisy na blogach od dłuższego czasu, ale przyznam szczerze, ze dopiero po dzisiejszych filmikach uwierzyłam, ze ja tez mogę się przeglodzić i przeżyć. To tylko jedzenie, moje zapasy wystarczą spokojnie na miesiąc głodowania, więc ten tydzień nic nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie. Wróci mi smak, odciaze narządy, być może poprawie prace trzustki :D 

Cześć wszystkim! Widzę, ze nie tylko u mnie grzesznie! Bywa:) Wróciłam dzisiaj do biegania - 4 km raczej marszo-biegu za mną, lekko nie było, ale bez tragedii. Rana po cc już nie ciągnie, więc ok, powoli wracam do  życia:) w międzyczaise rower i callan, ale wiadomo, bez sensownego żywienia to sobie mogę:) 3 kiepskie dni nie zrujnują mojego pozytywnego nastawienia:)

rany, głodek mi się włączył:(