Temat: KTO ZACZYNA ZE MNĄ WALKĘ OD DZISIAJ? 1 SIERPNIA :)

Ja właśnie zajadam się puddingiem z nasion chia (jest ohydny!), jakoś daję radę, ale boję się pory obiadowej, tyle pyszności w szafkach... :(

To za długo tej diety nie pociągniesz skoro jesz coś co ci kompletnie nie smakuje, tylko dlatego że ktoś powiedział że to jest zdrowe - takie podejście jest porażką wielu diet.

ja tez nie lubie pudingow chia wiec ich po prostu nie jem. Tak ukladam sobie jadlospos zeby mi smakowalo. 

Zdaję sobie z tego sprawę, chciałam go spróbować, ale przecież nie będę wyrzucać :D 

ja chetnie. Chce do polowy wrzesnia zrzucic 5 kg a docelowo jeszcze 10. Moze uda sie do konca roku

Z wielką chęcią się przyłączę, to już kolejne podejście i bardzo mi zależy, żeby tym razem się udało. Ja jeżeli już to czasem do owsianki dodaje chia albo jak robiłam sos pomidorowy na chili sin carne^^ z papryką, kukurydzą i fasolą to dodawałam, bo same mi nie smakowały a pomagały z trawieniem.

To ja też, mogę? Może jakąś grupę stworzymy?

Ja też chętnie dołączę, ale od 7 sierpnia. Teraz jestem na wakacjach więc nie chcę. Niestety sporo kg mi przybyło od kiedy wróciłam do pracy i siedzę 8 godzin na tyłku bo nie mam czasu wstać. Po powrocie do domu zjadłam byle co, byle jak, byle szybko bo dzieciaki w kołko coś chcą. 

Jestem za pomysłem z grupą! Ja też tam mam z pracą, wczoraj pierwszy raz rano ugotowałam warzywa,żeby wziąć ze sobą, bo tak to a to hot dog, a to słodka bułka, byle w brzuchu nie burczało i żeby dalej pracować.