Temat: Szukam osób,ktore chcą schudnąć:))))

witajcie ! Jestem swierzo upieczona mama która ma do schudnięcia ładnych pare kg(77---cel 60). Jeżeli masz ochotę dołączyć sie i wspólnymi siłami motywować do działania ZAPRASZAM ❤❤

Pasek wagi

Leadrisa napisał(a):

malgot2017 napisał(a):

Leadrisa napisał(a):

Ja zaczełam jeść ryby i zrezygnowałam z mięsa z tego powodu, że po mięsie np drobiu na obiad miałam potem dzikie napady głodu - dziwna sprawa. I ogólnie większa ochota na słodycze  
Musze w takim razie przełamać się i częściej sięgać po ryby...
No ja czytalam, ze lepsza przemiana tłuszczy i coś tam jeszcze. Fajna sprawa ;d A ile planujesz schudnąć tak w ogóle bo mi umknęło :p 

Chciałabym 13,5 kg schudnąć. Spadła już trochę na zachęte waga ale podniosła się po Swietach :( nie obżerałam się, jadłam wszystko co prawda co teściowa zrobiła ale w umiarkowanych ilościach ale drineczki chyba zrobiły swoje... jestem zła na siebie jak nie wiem ;/

Leadrisa napisał(a):

malgot2017 napisał(a):

Powiedzcie proszę, ile wody dziennie wypijacie ? i czy stosujecie się do do praktyki pół godziny przed posiłkiem i 1,5h po posiłku ?
2-2,5l dziennie. Nie nie robię tego pije co chwilę prawie. :P 

Wow! 2-2,5 l dziennie ???? Jestem pełna podziwu!!! Też tak chce ;D 

Czytałam , że należy stosowac się do praktyki picia j/w  bo inaczej posiłek miesza się z woda i nie dostarczamy organizmowi właściwych substancji odżywczych... ale znowu nie można pić jej od razu za dużo bo to niezdrowe tylko małymi łyczkami więc siłą rzeczy nie uda się między posiłkami ( stosując tę praktykę ) wypic ponad dwa litry.... Tak sobie to obliczyłam ;p

Swoja droga ja też ( ponieważ ucze się pic i zmuszam jak na razie ) staram się caly czas mieć przy sobie butelke wody 500 ml żeby wiedzieć ile wypijam dokładnie...

A z tarczycą wszystko okej? Może dlatego to idzie oporniej. Ja nie mam zbadanej ale coś podejrzewam, że cacy z nią nie jest ;p No i możesz nam podesłać jadłospis co jesz to przeanalizujemy co i jak ;p

malgot2017 napisał(a):

Leadrisa napisał(a):

malgot2017 napisał(a):

Powiedzcie proszę, ile wody dziennie wypijacie ? i czy stosujecie się do do praktyki pół godziny przed posiłkiem i 1,5h po posiłku ?
2-2,5l dziennie. Nie nie robię tego pije co chwilę prawie. :P 
Wow! 2-2,5 l dziennie ???? Jestem pełna podziwu!!! Też tak chce ;D Czytałam , że należy stosowac się do praktyki picia j/w  bo inaczej posiłek miesza się z woda i nie dostarczamy organizmowi właściwych substancji odżywczych... ale znowu nie można pić jej od razu za dużo bo to niezdrowe tylko małymi łyczkami więc siłą rzeczy nie uda się między posiłkami ( stosując tę praktykę ) wypic ponad dwa litry.... Tak sobie to obliczyłam ;pSwoja droga ja też ( ponieważ ucze się pic i zmuszam jak na razie ) staram się caly czas mieć przy sobie butelke wody 500 ml żeby wiedzieć ile wypijam dokładnie...
Pije wode od jakichś 5 lat i tylko dlatego iż wtedy straszono mnie że jak bede piła slodkie napoje gazowane to mi aparat odpadnie od zębów no i tak zostało ;p 

Ja sie chyba ze 2 tyg uczyłam pić. Mi wystarczały 2 kawy i herbata dziennie. Zaczełąm o zmiany kubka na herbate na taki 460 ml. Teraz już w pracy 2-3 takie kubki obrócę. Do tego kupiłam sobie dzbanek filtrujący i już nie ma, że wody nie piję bo się skończyła. Po pracy do czasu zanim zasnę jeszcze taki dzbanek wody 1,5 czasem nawet cały wypiję. 

Pasek wagi

Ja po 21 już nie piję bo potem nie mogę spokojnie poleżeć bo non-stop bieg do wc (smiech)

ja na początku 2-3 razy się budziłam w nocy na siku ale już jakoś nerki sie przyzwyczaiły i teraz maksymalnie raz mnie budzą

Pasek wagi

Leadrisa napisał(a):

A z tarczycą wszystko okej? Może dlatego to idzie oporniej. Ja nie mam zbadanej ale coś podejrzewam, że cacy z nią nie jest ;p No i możesz nam podesłać jadłospis co jesz to przeanalizujemy co i jak ;p

Tarczyce badałam rok temu i miałam ok ale czytałam i wiem od kolezanek, że to lubi sie zmieniać niespodziewanie.... musze chyba ponownie zrobic badania...

Przede wszystkim wstaje nieco po 7 rano a śniadanie dopiero jem po 10. Wcześniej tylko kawa. Na śniadanie zwykle jogurt naturalny z garstka mieszanki studenckiej / serek wiejski z kilkoma rzodkiewkami / trzy jajka ugotowane, ogórek kiszony, pomidor

I teraz napisze coś, co robie chyba niestandardowego i złego ( jak  od trzech lat nie jadłam o określonych porach i często było to tylko dwa posiłki dziennie, poźnym popoludniem jak wracałam do domu jadłam tak dużą ilość, że aż mnie brzuch bolał) chciałam w ten sposób zmniejszyc sobie zoładek. Dziele sobie porcje na pół a więc obiad np. ugotuje kasze gryczana/pęczak/ryż, dwie pałeczki z kurczaka bez skóry piekę w piekarniku do tego mizeria ( jogurt naturalny i ogórek ) / surówka z marchewki / surówka porowa. Jem połowę o godzinie 13:30 i drugą połowę 16:30 i koło godziny 19 jem trzy kromki pieczywa wasa z wędlina, twarożkiem i szczypiorkiem i najczęściej do tego jabłko ....

pierwszy posiłek najpóźniej godzinę od pobudki powinnaś jeść

Pasek wagi

Zonda napisał(a):

pierwszy posiłek najpóźniej godzinę od pobudki powinnaś jeść

No właśnie wiem :( niestety nie jestem głodna w ogóle :( musze koniecznie nad tym popracować i zmienic...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.