- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 marca 2017, 22:35
Dziewczyny od czwartku 30.03. rozpoczynam post Dr Dąbrowskiej , założyłam wyzwanie https://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/4914/name/Dieta-Dr-Dabrowskiej .Może ktoś chciałby dołączyć? Jest to dieta owocowo-warzywna , można jeść wybrane produkty wszelkie info można znaleźć tutaj http://ewadabrowska.pl/. post trwa 42 dni , ale fajnie by było wytrwać 2 tygodnie , tydzień, ile kto chce:) Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi opiniami itd a ja będę tutaj dorzucać informacje :)
28 marca 2017, 22:51
Hejka! Ja dzisiaj 9 dzień. Trzymam kciuki!
28 marca 2017, 23:15
Hej no to super gratuluje wytrwałości, mam nadzieję,że bedziesz tu zaglądać a jak sie czujesz?
28 marca 2017, 23:38
Miewam ciężkie chwile. Dzisiaj na przykład szłam schować rower do piwnicy i taki atak głodu mnie dopadł, że musiałam otworzyć słoik z ogórkami kiszonymi :D Ale to się dzieje sporadycznie. Ogólnie jest super. Jest wątek na forum, tysiące stron.
29 marca 2017, 00:26
Planuję przejść na Dąbrowską, ale narazie tylko się przygotowuję (również psychicznie:) Ale zapiszę się.
Edytowany przez somnifere 29 marca 2017, 00:44
29 marca 2017, 01:26
Polecam! super dieta! tylko trzymajcie się wytycznych wyjścia z diety bo niestety efekt jojo gwarantowany jak u mnie... rzuciłam się na kaszę gryczaną jak małpa na banana
29 marca 2017, 08:14
to nie jest dieta odchudzająca, tylko zdrowotna głodówka, jesli ktos zaczyna w-o bo chce schudnąc, robi głupio
29 marca 2017, 08:50
Takie wyzwanie już leci: https://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzw...
Jeśli chcecie potraktować WO jako dietę odchudzającą to Wam odbiorę złudzenia, ta dieta to głodówka endogenna, trzeba z niej wychodzić dwa razy dłużej niż się na niej było, jak zamierzacie tylko "się wylaszczyć" i potem wrócić do dawnych nawyków (mięsa, cukru, mąki) to daleko ne zajedziecie. Ale powodzenia.
29 marca 2017, 08:54
Miewam ciężkie chwile. Dzisiaj na przykład szłam schować rower do piwnicy i taki atak głodu mnie dopadł, że musiałam otworzyć słoik z ogórkami kiszonymi :D Ale to się dzieje sporadycznie. Ogólnie jest super. Jest wątek na forum, tysiące stron.
W takim razie coś robisz nie tak, skoro w 9 dniu odczuwasz głód. Głód powinien wyłączyć się po dwóch dobach. Pilnuj czy nie jesz za dużo jabłek (cukier) i czy nie przekraczasz zalecanych 800 kcal.
29 marca 2017, 11:10
Nie, po prostu za dużo ruchu.