Temat: Grupa- Odchudzanie przez Wielki Post.

ja bardzo malo pije wody i to mnie pewnie gubi, pocwiczylam, niby wizualnie mam wrazenie juz wygladam lepiej ale i waga i centymetry stoja w miejscu, moze to moja wyobraznia :-)

Czesć dziewczęta, wczoraj miałam dzień bez treningu- odpoczywałam ,,, powiedzmy, za to wzięłam sę za porządki wiosenne i odgruzowałam pralnię. Jedzeniowo było ok, tylko z braku laku i produktów jadłam wczoraj soczewicę, przed wczoraj ciecierzycę i źle sie pomnich czuję.Chyba to jakaś nietolerancja. Lodówka pusta i musiałam kombinować z tego co było. Dziś w planie aeroby i brzuchy.

zrobiłam dziś na obiad łososia z piekarnika, byłam aż tak miła że zrobiłam dla każdego ;p, na minus dziś ilość wypitej wody, w ogóle nie cchciało mi się w ogóle pić czegokolwiek.

Gramatyka dobry pomysl na picie wody w zamian za kawe :) Ja tez sporo pije tez musze sobie chyba takie postanowienie zrobic ze zanim zrobie sobie kolejna kawe musze wypic pol litra wody :P To by byla dobra mysl! :D

Ja dzisiaj bez cwiczen :) Od pon-czw cwicze i w piatki wtedy kiedy w weekend mam wolne ;) A jak mam prace to odpuszczam sobie piatek. Ale 4x to tez dobry wynik :) Strasznie senna dzisiaj jestem nawet sobie maja drzemke ucielam co u mnie bardzo rzadko sie zdarza :P

o BloodyRose pisalysmy w tym samym czasie :) Aj zjadlabym sobie lososia z piekarnika pieczonego w folii :) Musze sobie zrobic na dniach. U mnie weekend zapowiada sie grecko-chinski :D Dzisiaj byl gyros z tzatzikami jutro bifteki z salatka grecka a w niedziele chinskie warzywa na patelnie z indykiem :P A w poniedzialek chyba bedzie Lasagnie :) Oczywiscie low carb, mam wolne to moge sie bawic w gotowanie :) 

Cześć dziewczynki, mam nadzieję że w porządku. Ja wreszcie kupiłam sobie nową wagę, będę mogła się kontrolować.  Dziś godzina interwałów z Fitness Blender, postanowiłam że codziennie coś będę ćwiczyć. Nie tak intensywnie, np raz spokojny pilates, innego dnia bieganie. Dieta dalej 1800, nie chudnę jakoś spektakularnie ale myślę że jeśli dodam do tego codzienne ćwiczenia to coś ruszy. Jak nie to będziemy ciąć kalorie 

trening zrobiony, nie mam mocy przez tą pogodę, biorytm jakiś beznadziejny.... spać się chce, ledwo chodzę.

Robię listę,, do zrobienia,, będę odchaczac po kolei zrealizowane sprawy, bo piętrzą mi się niemiłosiernie. Mam w planie codziennie coś zrealizować, po mału do przodu. Tak to zapominam i cały czas kręcę się w miejscu a rzeczy do zrobienia przybywa. No i porządki świąteczne zaczynam ja jestem z tych niechomikujacych anty zbieraczy a mimo wszystko mam za dużo rzeczy w domu, sukcesywnie 2 razy w roku wszystkich niepotrzebnych rzeczy się pozbywam, oddaję rodzinie, albo potrzebującym; książek, ubrań, butów, pościeli, zabawek, naczyń itp robię czystkę i strasznie to lubię, jakb powietrza do oddychania więcej

Desert Rose mam to samo z tym niechomikowaniem :) Jej jak ja uwielbiam takie 'odgracanie' - innym mozna sprawic radosc i sam czlowiek taki radosniejszy :) Dobrze to wyrazilas - wiecej powietrza do oddychania :) 

Osoby, ktore byly zainteresowane moimi przepisami low carb zapraszam do pamietnika, wlasnie wrzucilam pare przepisow :) Jak sie nie myle to wlasnie Ty Rose pytalas o przepisy :)

Ah i listy takie tez non stop prowadze :) Uwielbiam wlasnie odhaczac cos co zrobilam :) W pracy ciagle takie listy prowadze :P 

boszzzz jakie ja byki sądzę, oj joj tg rozleniwia szare komórki, już zerkam na przepisiki