Temat: Grupa- Odchudzanie przez Wielki Post.

No witam ;-)

Chyba lata minęły od ostatniej grupy wsparcia, którą założyłam.
Czas to zmienić!

Szukam fajnych babeczek, które tak samo jak ja podejmą wyzwanie
Odchudzania przez Wielki Post.

Od dziś do Wielkanocy mamy 52 dni, przez które możemy dużo zmienić.

Zasady są takie:

1. Każda z nas robi sobie trzy postanowienia wielkopostne, których sie trzyma.
Mniej, czy bardziej hardkorowe. Co najmniej dwa muszą być związane z odchudzaniem i ćwiczeniami.
Postanowienia te wrzucamy do wątku, i codziennie odhaczamy.
2. Ważymy się i mierzymy. Kontrolujemy co tydzień.
3. Jesteśmy miłe względem siebie i przestrzegamy zasad netykiety.

To już właściwie ostatni dzwonek, by coś zmienić przed wakacjami na spokojnie, i by to miało sens.

Ktoś chętny?

Emkay - CHYBA Travel Service, tak mi się wydaje. A jest jakaś podstawa prawna do tego?

ConejoBlanco napisał(a):

Emkay - CHYBA Travel Service, tak mi się wydaje. A jest jakaś podstawa prawna do tego?
Tak, unijne rozporządzenie 261/2004.

Pamiętasz może oznaczenie kodowe lotu? Po tym można zidentyfikować przewoźnika. Na wszelki wypadek nie wyrzucają kart pokładowych, ale w umowie z biurem podróży powinnaś też mieć takie dane. ;)

Conejo nawet ostatnio na Vitce był temat, że dziewczyna dopytywała o zwrot za to, że siedziała na lotnisku 3 czy 4 godziny.

Ekscelencja żyje, wymęczyła się z dzieckiem na basenie. A młoda oczywiście zamiast iść spać, to co? Szał macicy. Mój tato nas dzisiaj odwiedza, muszę ogarnąć burdel...a dwa dni nie sprzątałam no i u nas idzie to lawinowo w takich przypadkach...

Cześć babeczki! :D

Ja dziś z okazji Dnia Kobiet sprezentowałam sobie porcję makaronu w mojej ulubionej knajpie. Zrobili promocję że dla każdej kobity wszystko za 10 zeta, więc wzięłam moje ukochane pesto rosso  (spaghetti)<3 Dawno tam nie byłam a to było takie pyszne, zapełni mi brzuszek chyba do wieczora

Ale żeby nie było tak dobrze to po południu poćwiczę sobie w pokoju albo pobiegam (skłaniam się raczej ku tej pierwszej opcji bo pogoda na nasze święto nie dopisała i wracałam z zajęć w deszczu... a nie zapowiada się na poprawę :|

Poza tym przypomniało mi się że 10 marca jest Dzień Mężczyzny! Nie powinnam zapomnieć o swoim facecie gdy on mi kupuje prezenty a ja z rozłożonymi rękami stwierdzę że o nim zapomniałam xD Dlatego kupiłam mu paczkę ręcznie robionych cantuccini, gdy był we Włoszech zajadał się nimi, dawno ich nie próbował więc myślę że do kawki będą w sam raz ( a mój pije ją hektolitrami) (smiech)

Pasek wagi

Meldunek- Chodak i obręcz barkowa z hantlami zrobione.

Pasek wagi

trufla -----nawet w rossmanie widziałam, ja kupuje przez neta ostatnio w bdsklep, ale ile płaciłam to naprawdę nie pamietam, musiałabyś zobaczyć w ceneo, myprotein też ma dobre i jakość do ceny polecam.

Pasek wagi

oj joj z tym sprzątaniem to u nas też niekończąca się historia,,,,, końca nie widać, najgorsze są weekendy kiedy ,, ojciec,, jest w domu, robi taki rozpiździel, że jakby dawali za to nagrody to byłby zwycięzcą. U nas tylko o to są kłótnie o nic więcej, ja uwielbiam porządek a on to brudas nie z tej ziemi. Po jego śniadaniu to w kuchni jest jak po stadzie świń... i do tego zrobił sobie paśnik w łóżku czego nienawidzę. 

Pasek wagi

....dzieci tak nie brudzą jak on, niczego na miejsce nie odkłada, ciagle mu coś ten Niemiec Alzheimer chowa.

Pasek wagi

Desert_Rose80, a jeszcze głupie pytanie - ile dziennie tego zjadasz? Bo rozumiem że jesz regularnie? :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.