Temat: Grupa- Odchudzanie przez Wielki Post.

No witam ;-)

Chyba lata minęły od ostatniej grupy wsparcia, którą założyłam.
Czas to zmienić!

Szukam fajnych babeczek, które tak samo jak ja podejmą wyzwanie
Odchudzania przez Wielki Post.

Od dziś do Wielkanocy mamy 52 dni, przez które możemy dużo zmienić.

Zasady są takie:

1. Każda z nas robi sobie trzy postanowienia wielkopostne, których sie trzyma.
Mniej, czy bardziej hardkorowe. Co najmniej dwa muszą być związane z odchudzaniem i ćwiczeniami.
Postanowienia te wrzucamy do wątku, i codziennie odhaczamy.
2. Ważymy się i mierzymy. Kontrolujemy co tydzień.
3. Jesteśmy miłe względem siebie i przestrzegamy zasad netykiety.

To już właściwie ostatni dzwonek, by coś zmienić przed wakacjami na spokojnie, i by to miało sens.

Ktoś chętny?

ja zajadam się surowym ziarnem kakaowca, to dopiero jest moc, żadna czekolada nie daje takiego powera 

Pasek wagi

pestka ja też jestem uzależniona od żółtego sera. Myślę, że mogłabym ciągnąć na diecie opartej tylko na nim, jajkach i naleśnikach :D
Ale dziś z okazji Dnia Kobiet pozwoliłam sobie na jedną kanapkę chlebka pełnoziarnistego z serem mmmm

No właśnie kobitki Wszystkiego Najlepszego z okazji Naszego święta ;)

Wróciłam! Nigdy więcej wakacji, wszyscy jesteśmy mniej lub bardziej chorzy, samolotowi szwankował komputer pokładowy i musieliśmy czekać 4h aż przyleci inny z sąsiedniej wyspy, poszliśmy spać o 3 nad ranem.

W sumie postanowienie spełnione, waga z dziś 78.4kg, czyli udało się nie przekroczyć 78.5kg jak założyłam (waga z tygodnia przed wyjazdem była między 77.4 a 78.1). Przepłynęłam jakieś 2.3km, przebiegłam 6.5km, do tego w sumie ze 3 trochę dłuższe spacery po 4-5km (plus dużo krótkich), dodatkowo samo dojście na posiłki i powroty to ponad 2.5km dziennie.

Zważyłam się, zmierzyłam, wrzucę może wieczorem, a potem chyba zacznę robić pomiary w poniedziałki.

Moje postanowienia (tym razem już te właściwe):

1) Słodycze 2 razy w tygodniu
2) Ćwiczenia plan minimum - raz TBC, raz bieganie; plan maximum - dwa razy TBC, dwa razy bieganie. Do tego minimum raz dziennie ćwiczenia na rozstęp mięśni brzucha i raz dziennie przywodziciele.
3) Do świąt wystawić na olx/ Allegro resztę rzeczy, które zostały po sprzątaniu, przejrzeć jeszcze raz szafy.

Pestka - ja mam dwójkę, córkę 2 lata i 9 miesięcy oraz syna 6,5 miesiąca...

Dorotunia - a Twój synek kiedy się urodził? Mój jest z 17.08.

Bloody - jaki masz rozmiar? Ja na moje obecne 70H mam Shock Absorbera z fiszbiną (Shockowy rozmiar 32GG, czyli 70GG), normalnie miałam model Run i zamierzam do niego wrócić, ale rozmiarówka się niestety kończy na mniejszych miskach.

Desert, a może oprócz wzmacniania brzucha rozbudować resztę? Jeśli masz problem z brzuchem to samego brzucha chyba aż tak bardzo nie zmienisz, bez wychudzenia reszty ciała. Jakbyś powiększyła uda i ramiona to brzuch by się wydał mniejszy. 

Conejo witaj po urlopie. I taki też mam plan.

Pasek wagi

Ekscelencja śpi, czy na basenie?

Pasek wagi

Desert_Rose80 zaintrygowałaś mnie tym kakaowcem, gdzie można ziarna kupić i jak cenowo to wychodzi?

ConejoBlanco napisał(a):

Wróciłam! Nigdy więcej wakacji, wszyscy jesteśmy mniej lub bardziej chorzy, samolotowi szwankował komputer pokładowy i musieliśmy czekać 4h aż przyleci inny z sąsiedniej wyspy, poszliśmy spać o 3 nad ranem.  
A skąd dokąd był to lot? Wiesz, że możesz dostać za to odszkodowanie? 250/400/600 euro na pasażera w zależności od odległości. Akurat na tym się znam :) 

Emkay to był lot z Fuerteventury, ale czarter biura podróży to chyba takie zasady nie obowiązuję (?) Gdzieś po 3h dali nam bony po 6eur na łebka do wykorzystania.

wiram. pare dni mnie nie bylo a tu tyle stron do nadrobienia. ja czekam nadal na @ i powiem szczerze ze zaczynam sie martwic bo nie pamietram kiedy ostatnio mialam okres, ale mam nadzieje ze zaraz dostane bo jestem strasznie napompowana woda:( 

ConejoBlanco napisał(a):

Emkay to był lot z Fuerteventury, ale czarter biura podróży to chyba takie zasady nie obowiązuję (?) Gdzieś po 3h dali nam bony po 6eur na łebka do wykorzystania.
Nie ma znaczenia, że to był czarter. Za lot wspólnotowy na tej odległości należy się 400 euro dla każdego pasażera. Usterka techniczna jest okolicznością, którą bardzo trudno uznać za nadzwyczajną, więc obstawiam, że szanse są bardzo duże.

W pierwszej kolejności składaj reklamację bezpośrednio do przewoźnika,  nie do biura podróży. Co to było?  Enter air? Small planet? Travel service? Może być mailowo. I cierpliwie czekaj na odpowiedź. ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.