© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lutego 2017, 13:50
No witam ;-)
Chyba lata minęły od ostatniej grupy wsparcia, którą założyłam.
Czas to zmienić!
Szukam fajnych babeczek, które tak samo jak ja podejmą wyzwanie
Odchudzania przez Wielki Post.
Od dziś do Wielkanocy mamy 52 dni, przez które możemy dużo zmienić.
Zasady są takie:
1. Każda z nas robi sobie trzy postanowienia wielkopostne, których sie trzyma.
Mniej, czy bardziej hardkorowe. Co najmniej dwa muszą być związane z odchudzaniem i ćwiczeniami.
Postanowienia te wrzucamy do wątku, i codziennie odhaczamy.
2. Ważymy się i mierzymy. Kontrolujemy co tydzień.
3. Jesteśmy miłe względem siebie i przestrzegamy zasad netykiety.
To już właściwie ostatni dzwonek, by coś zmienić przed wakacjami na spokojnie, i by to miało sens.
Ktoś chętny?
6 marca 2017, 17:37
Agusia ty biegasz w terenie czy na bieżni?
6 marca 2017, 17:45
MagiaMagia, jeszcze się zmieni ;-) A co robiłaś w tym kierunku?
Przez te Wasze rozmowy o bieganiu też mi sie chce biegać. Ale ja mam problemy z sercem i za gruba jestem, muszę troszkę schudnąć innymi metodami najpierw...ale może latem...
6 marca 2017, 18:08
Dieta byla, ruchu tez bylo tyle ile planowalam. Byl tez piekny spadek -1kg na wadze w piatek rano. Niestety upiorny stres w pracy zabral mi wolny weekend i zamienil mi organizm w cysterne na wode.
Edytowany przez MagiaMagia 6 marca 2017, 18:19
6 marca 2017, 19:01
ja też biegałam, ale w domu po dywanie :-p 15 min udało mi się potruchtać, na przemian z marszem w miejscu
6 marca 2017, 20:27
Magia no to i tak możesz być z siebie zadowolona ;-)
Dyzia no co Ty...hardkor :D Ja kiedyś biegałam w sumie z Wii Fit haha po domu...i aerobiki i nawet jogę uprawiałam...może muszę sobie w taki sprzęt na nowo zainwestować :D
6 marca 2017, 20:52
Dyzia, piękny spadek .
Spałam dziś 4 godziny, ledwo wstałam, tapety na twarz nie nałożyłam i w pracy wszyscy się pytali czy chora nie jestem. Wykład z psycho był przyjemnością, uwielbiam tego Doktora, bo świetnie operuje głosem i i dużo pamiętam wychodząc z zajęć. Melduję również, że jedzeniowo ok, choć może trochę za mało objętościowo, nie było czasu na normalne posiłki.
Ja lubię biegać, ale trudno jest mi kupić sportowy stanik, który przytrzyma biust w jednym miejscu. Jak już mam wybierać to wole rower, robię zazwyczaj od 2-3 godz jazdy, różnym tempem. Staram się wtedy zrobić z 30-40 km.
6 marca 2017, 21:11
Bloodyrose - dziękuje, dzisiaj nawet mąż zjadł ze mną dietetyczną kolację :)
6 marca 2017, 21:16
Ja ostatnio chciałam zamawiać dobry stanik sportowy...ale ceny na mój rozmiar mnie przerażają :P
6 marca 2017, 22:37
cancri, mój mały ma 13 miesięcy a zaczął wychodzić z wózka pewnie z pół roku temu. Zazwyczaj biorę i wózek i nosidło, świetnie się sprawdza taki mix. A skoro teraz nie możesz biegać to może da się z wózkiem na rolkach jeździć? ;)
Jakie rozmiary staników nosicie, że nie możecie nic znaleźć? Ja mam 70-75f i znalazłam kilka niedrogich (względnie) no ale wiem, że to nie jest jakiś super wielki rozmiar.
6 marca 2017, 22:40
Ja mam 90H ( do karmienia mam 90J) :P Sportowe staniki mam, ale chciałabym porządniejszy. A te już niestety kosztują.
