Temat: Grupa- Odchudzanie przez Wielki Post.

No witam ;-)

Chyba lata minęły od ostatniej grupy wsparcia, którą założyłam.
Czas to zmienić!

Szukam fajnych babeczek, które tak samo jak ja podejmą wyzwanie
Odchudzania przez Wielki Post.

Od dziś do Wielkanocy mamy 52 dni, przez które możemy dużo zmienić.

Zasady są takie:

1. Każda z nas robi sobie trzy postanowienia wielkopostne, których sie trzyma.
Mniej, czy bardziej hardkorowe. Co najmniej dwa muszą być związane z odchudzaniem i ćwiczeniami.
Postanowienia te wrzucamy do wątku, i codziennie odhaczamy.
2. Ważymy się i mierzymy. Kontrolujemy co tydzień.
3. Jesteśmy miłe względem siebie i przestrzegamy zasad netykiety.

To już właściwie ostatni dzwonek, by coś zmienić przed wakacjami na spokojnie, i by to miało sens.

Ktoś chętny?

Szlaaaag zapomniałam o bateriach...tak się ucieszyłam z wychodnego (Luby został z młodą), że w sklepie załadowałam cały kosz ciuchów. Zgadnijcie ile kupiłam :D Dwa sweterki. Do tego w TKMAXX mają najbardziej chamskie lustra świata, ale chyba muszę tam częściej chodzić i się oglądać.

Dorotunia, no właśnie, ciąża...a ja teraz 9 miesiąc karmię, więc też alko odpada bo młoda chce cyca maks co 1,5h...to nawet nie mam jak siepnąć pomiędzy.

Sofia a ile byś chciała, żeby było? ;-)

Ja swoją tabelkę wrzucę wieczorem, chyba też muszę sklecić w Excelu...

Wow, śliczne spadki dziewczyny!

U mnie pierwszy pomiar: 62,5kg (chociaż ta waga chyba trochę zaniża ale nie będę w to wnikać, biorę co dają). Też zazwyczaj przed okresem puchłam, teraz nie wiem jeszcze jak będzie bo po ciąży dopiero jeden miałam, miesiąc temu, może coś się zmieniło.

Niestety rano była kawa, bo za krótko spałam. Ale za to po ostatniej rozmowie z cancri postanowiłam pobiegać z wózkiem: 3km na plac zabaw, 1,5 godziny przerwy i 3km z powrotem. Zdziwiło mnie, że mały cierpliwie siedział w wózku bo zazwyczaj szybko chce wychodzić, widocznie bieganie jest ciekawsze niż chodzenie. W ręce mi poszło niesamowicie, ale to bardzo dobrze. A w trakcie jego drzemki przygotowałam wielki gar zupy warzywnej z piersią z kurczaka - obecnie w poniedziałki i wtorki wykorzystuję uzbierany urlop więc korzystam z tego czasu jak mogę. Tylko trochę ciała dałam bo na lunch odsmażyłam sobie ziemniaki - na tylko odrobinie oleju, tyle żeby się nie przypaliło ale i tak... Właśnie takie drobiazgi mnie gubią, niby jemy zdrowo, niemal wszystko gotujemy/pieczemy sami, staramy się kupować jedzenie dobrej jakości a te drobiazgi robią jednak różnicę.

cancri napisał(a):

a ja teraz 9 miesiąc karmię, więc też alko odpada bo młoda chce cyca maks co 1,5h...to nawet nie mam jak siepnąć pomiędzy.
Lada moment zacznie ograniczać ssanie to wciśniesz gdzieś lampkę wina albo małe piwko. Jak ja zaczynałam znów pić alko (bardzo symbolicznie) to chwytałam za kieliszek zaraz po wieczornym karmieniu bo wiedziałam, że wtedy mam 3-4 godziny wolnego. I jak tylko dałam sobie zielone światło na popijanie od czasu do czasu to od razu przestało mi się chcieć.

pestka a ile Twoje dziecko ma? Moze tez bede pchac te spacerowke biegiem hehe bo jak spacerujemy, to sa dramaty.

Ja bede miala przymusowa diete od kwietnia bo moja mama do nas przyjezdza na pol roku opiekowac sie mloda. A ona przezyc nie moze, ze jestem taka gruba. Juz mi wyslala dzisiaj przepis na zupe oczyszczajaca raz w tygodniu...ekhmm... bede miala pol roku na zupach i jednym ziemniaku ;P

witam wszystkich. 

U mnie na wadze bylo 55,7 a dzis jest 56,3 ale jestem przed okresem. W piatek mialam 55,4. 

cancri"Sofia a ile byś chciała, żeby było? ;-)

Liczyłam na to że stracę ze 2 kg przez luty a nie mi przybędzie.. nie miałam baterii do wagi to się nie kontrolowałam i takie są tego skutki..

Ja to się muszę ważyć raczej co tydzień bo inaczej wszystko pójdzie w pi..

Pasek wagi

ja troche sobie pofolgowalam przez weekend mam nadzieje ze moja wyzsza waga jest przez to ze czekam na @ bo w piatek mialam prawie 1kg mniej. zla jestem na siebie bo sobie pozwolilam na za duzo przez ostatnbie 3 dni.

Sofia ja sobie zrobilam tak, ze do czerwca w kalendarzu co.tydzien zapisalam -1kg. Od konca stycznia. W tym tygodniu powinmam miec juz -6 kg. A tez jestem przez luty na plusie. Nie powiem, motywuje mnie to jak widze ile w pieknej teorii moglam juz schudnac.

Witam Panie:-) 

Meldunek

Waga:56kg / - 1 kg/

Szyja 33, biceps 28( + 1efekt hantelek) biust 87 ( -3) talia 76( -1) brzuch 87( -3) biodra 89 ( -2) udo 50 ( -1) łydka 33 

Chodak dziś zrobiony, ćwiczenia z hantlami na pelikany i plecy zrobione. Zamówiłam kettlera 6 kg, grubą matę i piłkę, robię vacuum Arnolda, będę jak warszawski koks, potrzebuję aby mnie ktoś nauczył operować markami i tak układać miskę, 

Pasek wagi

No i nie chcę już chudnąć!!!!! Tylko tracić cm z brzucha.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.