© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lutego 2017, 13:50
No witam ;-)
Chyba lata minęły od ostatniej grupy wsparcia, którą założyłam.
Czas to zmienić!
Szukam fajnych babeczek, które tak samo jak ja podejmą wyzwanie
Odchudzania przez Wielki Post.
Od dziś do Wielkanocy mamy 52 dni, przez które możemy dużo zmienić.
Zasady są takie:
1. Każda z nas robi sobie trzy postanowienia wielkopostne, których sie trzyma.
Mniej, czy bardziej hardkorowe. Co najmniej dwa muszą być związane z odchudzaniem i ćwiczeniami.
Postanowienia te wrzucamy do wątku, i codziennie odhaczamy.
2. Ważymy się i mierzymy. Kontrolujemy co tydzień.
3. Jesteśmy miłe względem siebie i przestrzegamy zasad netykiety.
To już właściwie ostatni dzwonek, by coś zmienić przed wakacjami na spokojnie, i by to miało sens.
Ktoś chętny?
12 kwietnia 2017, 16:09
przepraszam za duble
12 kwietnia 2017, 16:13
Desert, bez Ciebie wątek dużo straci...:(
12 kwietnia 2017, 17:13
Flavia, szkoda ale rozumiem Twoj problem. Mialam kiedys tak samo. Teraz postanowilam znalezc jede a porzadny watek i znalazlam Was :)
Cancri a co to za koktajle? Almased? :P
Dyzia a co tu sie smiac, tez lubie takie gry :D Hehe
Desert tzn chcesz stad odejsc czy zostaniesz w naszym watku a wszystko inne odpuscisz? Naprawde bylo by szkoda :(
12 kwietnia 2017, 22:22
Ojejku, ale będzie bez was smutno, dziewczyny :( Ale rozumiem wasze argumenty. Też kilka razy zarzucałam różne fora bo nie mogłam zdzierżyć, że na świecie jest tylu tak głupich i złośliwych ludzi, ale to chyba uroki internetu i na szczęście nadal pełno jest fantastycznych, ciekawych i pozytywnych osób - na przykłąd tutaj.
Mi, tak jak cancri, ten wątek zdecydowanie pomógł się ogarnąć, wziąć się konkretnie za wyzwania i pomógł mi osiągnąć niemożliwe - tzn. przejrzeć szafy ubraniowe :D No i dzięki Desert po raz pierwszy ogarnęłam jakoś kosmetyki i zupełnie zmieniłam do nich podejście (i teraz będę piękna :P )Jakbyście chciały kiedyś zamienić z kimś słówko to wiecie gdzie nas znaleźć!
13 kwietnia 2017, 06:35
Strasznie lubię was czytać. Może zbyt często się nie udzielam, ale naprawdę jestem na bieżąco i nie chciałabym, żeby wątek umarł...
Desert, dzięki Tobie kupiłam sobie całą serię Vianek i stosuję regularnie. Zaczajam się też na fitomed. Jesteś skarbnicą wiedzy! Może rusz z jakimś blogiem? :)
13 kwietnia 2017, 09:06
Ja też nie mam czasu na pisanie, ale czytam Was z dużym zainteresowaniem :-) Szkoda, że odchodzicie. Może być tak, że wątek się całkiem rozmyje. Ale oczywiście rozumiem. Ja piszę z komórki, z dzieckiem na rękach i w dużym pośpiechu, więc zdaję sobie sprawę, że u Was też każda chwila jest cenna.
13 kwietnia 2017, 09:08
Ja mało piszę, bo najpierw ten wyjazd na 2 tygodnie, a teraz mi się tel popsuł i w ogóle nie mogę dodawać postów z telefonu, tylko z kompa...na telefonie nie włącza mi się w ogóle klawiatura na przeglądarce =/
Oj nie trzeba klepać miliona postów dziennie ;-) Jak tam sobie mniej rozmawiamy, to też jest miło ;-)
Dorotka, nieee, Almased jest taki paskudny, fuuu :P
13 kwietnia 2017, 14:18
Cancri wiem, masakra :D Ja kiedys pilam potem sie przerzucilam na yokebe bo bylo tansze i waniliowe a w koncu przeszlam na te z dm z filmy low carb :P Ale juz dawno tego nie pilam i nie mam zamiaru :P Bo jakims czasie to sie czlowiekowi tym odbijalo :P
Ja Was podziwiam jak umiecie pisac z komorki. Ta strona w ogole nie jest jakos przeskalowana na wyglad mobilny i ja pisze tylko z laptopa ;)
13 kwietnia 2017, 15:00
Ja kupiłam te Ladenberger czy coś, czekoladowe :P
No wiem, że to nie jest najlepsze wyjście, ale żeby się jakoś przyzwyczaić do cięcia posiłków... Od poniedziałky będzie mieszkać z nami moja mama, więc i tak wszystko sie zmieni.
Dziś pozwoliłam sobie zapuścić się na miasto i od razu pani ze żłobka dzwoniła...=/ 15 jest a czort w ogóle nie spał.
14 kwietnia 2017, 18:42
Dziewczęta, chciałam Wam wszystkim złożyć życzenia ... Zdrowych, Pogodnych Świąt.... spędzacie je z najbliższymi tak jak chcecie i pamiętajcie porządki i stół uginający się od jedzenia nie jest najwazniejszy( to do Pań domu:-) najważniejsza jest atmosfera, ja w tym roku robię sobie pranie mózgu,,, i odpuszczam na rzecz atmosfery. Nie będzie idealnego porządku i stania przy zmywaku. Będzie poprostu miło i spędzę te Święta tylko z mężem i dziećmi. Może odwiedzimy teściów może nie.... zobaczymy.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Przechodzę jakiś kryzys i muszę się ogarnąć... Codziennie o Was myślę, ten wątek pozwolił mi poznać naprawdę Wartościowe osoby i tak jak Pestka powiedziała przywrócił wiarę w ludzi. Nie znikam. Buziaki.
