- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lutego 2017, 20:32
dlaczego nadal mam cellulit mimo regularnych ćwiczeń..biegi, ćwiczenia z Gacką? Ciągle wygądam tak samo. Na dietę redukcyjną nie mogę przejść. Na przytycie też nie, bo nogi i pupa magazynują cały tłuszcz. To po prostu wygląda źle. Pupa nadal zwisa. Re ćwiczenia nic nie dają a tylko się męczę. Codziennie!!!!
14 lutego 2017, 22:01
ile pijesz w ciagu dnia? I czego?
Przyjmujesz na stałe jakies leki?
Edit: malo i troche byle jak jesz. Przy takiej diecie tylek bedzie co zwisal chocbys na rzesach stawała.
Edytowany przez comfy 14 lutego 2017, 22:02
14 lutego 2017, 22:04
cellulit to tłuszcz. bez redukcji sam sport nie odwali całej roboty. z resztą to 30 minut to nie jest zbyt dużo. a jak masz na myśli bieżnie to już wiadomo czemu nie ma efektów (chyba, że przynajmniej ze sporym wzniosem biegasz). piszesz, że tyle już się męczysz z tym a nadal nie masz kondycji żeby przebiec to 45-60 minut? Coś robisz ewidentnie nie tak więc przeanalizuj wszystko i znajdź błąd. Nigdy dużo nie przebiegniesz na czczo. Ja mam cellulit BARDZO odporny. Efekty były dopiero po pół roku regularnych ćwiczeń z obciążeniem własnego ciała zamiennie z bieganiem po minium godzinę po 10 km w terenie 4-6 razy tygodniu. Do tego przez 5-6 dni w tygodniu bardzo uważałam co jem. W weekend zwykle miałam mniejsze lub większe cheat days. Więc duuuużo pracy mimo tego, że mam i miałam wtedy wagę w normie na dolnej granicy- biżej niedowagi.
14 lutego 2017, 22:11
A co to za sos serowy? Jedz wiecej warzyw i owocow. Pij wode i herbatki ziolowe pokrzywa. Oraz zero przetworzonego jedzenia.
14 lutego 2017, 22:15
Jestem w stanie przebiec 35 minut bez przerwy w terenie. Na ostatnich zawodach biegowych udało mi się to dokonać. Do końca marca muszę chodzić na fitness do klubu, bo mam umowę. Ostatnią już w tym roku. Więcej brać nie będę. Nie warto. Szkoda pieniędzy. Jem to na co mnie stać W tym tygodniu na żywność mogę przeznaczyć 16,60dziennie. Piję wodę. W przyszłym tygodniu dzienny budżet na jedzenie będzie o 10 zł większy. Raz lepiej raz gorzej. Nie mam czasu stać w kuchni cały dzień i kombinować. Rano o tym nie ma mowy nawet.
14 lutego 2017, 22:41
no ale jak czesto biegasz te 35minut?menu straszne myslalas ze samym bieganiem zwalczysz cellulit?
14 lutego 2017, 22:43
a doczytalam,4 razy w tyg po pol godziny to nie jakies wybitne bieganie
15 lutego 2017, 06:51
Jedz mniej węglowodanów, więcej białka i zdrowych tłuszczy. Załóż sobie dziennik w którym będziesz zapisywała co dokładnie jesz, wtedy ktoś może Ci pomóc korygować to na bieżąco, bo pisząc co generalnie jesz, bez rozpisania na dni i posiłki na niewiele to się zda.
Z takich nie-dietowych i nie-ćwiczeniowych zabiegów na cellulit polecam domowy peeling kawowy, wydaje mi się, że pomaga mi w walce z cellulitem, ale ja działam całościowo - dieta, ćwiczenia siłowe + takie domowe sposoby przeciw cellulitowi.
I niestety trzeba się nastawić, że walka z cellulitem to walka z wiatrakami, odpuścisz na chwilę i znów się pojawia albo stan się pogarsza, wiele tu mają do powiedzenia geny.
Edytowany przez MsLissoir 15 lutego 2017, 06:55