Temat: SB od 14 lutego-z miłości do siebie :)

Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?

Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
To może wrzuć jakąś aktualną fotkę? : ) Też zauważymy, że masz śliczną figurę
:D
Dziewczyny a jak tam u Was z ćwiczeniami?? Robicie coś?? Bo mi bardzo zależy na wyszczupleniu rąk. I ćwiczę z obciążeniem 0,9kg i zauważyłam, ze przyrastają mi mięśnie. Czyli obwód się nie zmienia chociaż wyglądają troszeńkę lepiej. Ale nie chce mieć takich wielkich mięśni. Macie jakieś rady??
 A zdjęcia aktualnego nie mam bo nie dojechały do mnie akumulatorki do aparatu więc dopiero jak kupię baterię to zrobią zdjęcie nadające się do pokazania:)
Właśnie ja mam problem z rękami, myślałam nad obciążnikami, mam nawet 0,5 kg ale właśnie tego się boję, że mi się rozrosną mięśnie i osiągnę efekt odwrotny od zamierzonego. Nie wiem co Ci poradzić, bo samej by mi się przydała rada. ;)


Ja olewam ręce- nawet nie zwracam uwagi czy coś z nimi nie tak :P Ćwiczę hula hop i zaczęłam wczoraj A6W :P
I wiecie co właśnie robię? Naleśniki :D Tym razem ze szpinakiem i żółtym serem :D
wyczytałam, ze na wyszczuplenie rąk pracuje się na małym obciążeniu z dużą liczbą powtórzeń ale u mnie jakoś się to nie sprawdza. Poćwiczę jeszcze trochę i napiszę czy to prawda:) Ja ogólnie mam mocno umięśnione ręce bo od dziecka albo koszykówka, albo kickboxing albo siatkówka ale oprócz mięśni mam tłuszcz który strasznie mnie przygnębia na zdjęciach i rzadko noszę koszulki bez rękawów. a tego lata chciałabym czuć się w nich dobrze:)
Ja apeluję o trochę samoakceptacji :P Ok- nogi, biodra, brzuch- miejsca strategiczne :) Ale naprawdę przyglądacie się kto jakie ma ręce? :)

Ja zauważam jakiś problem u mojej sąsiadki- ma ze 160 wzrostu i ze 100kg wagi :P Ok- ona ma otłuszczone ręce, ale jak i całą resztę :P
Ale 0,9 kg to wg mnie duże obciążenie na ręce. 0,5 są idealne, gdyby mi się tylko chciało. :)

Ja zwracam uwagę na wszystko, ręce też. Albo szczególnie, bo w zeszłym roku mam wrażenie, że moje prezentowały się o wiele lepiej niż obecnie, no ale wtedy ważyłam te 60 kg, a teraz już nie jest mi tak łatwo wrócić.
Oj dziewczynki - powiem Wam , że chyba za bardzo się sobie przyglądacie :P ćwiczenia i urozmaicona dieta-ok, ale rozmyślanie o każdej części swojego ciała-nie ok. Gwarantuje Wam, że jak schudniecie to i tak coś się znajdzie nie tak...żadna z nas nie jest idealna, ale każda może się zrobić na bóstwo :)

Jak byłam w liceum to ważyłam jakieś 10 kg mniej niż teraz...wydawało mi się, że jestem jakaś mega otyła...poprostu kaszalot...potem były studia, wagowe wzloty i upadki, jedzenie razem z facetem (nie polecam) i nagle obudziłam się z 74 kg na wadze...szok! Jak oglądam zdjęcia z tamtego okresu to myśle sobie "jak ty mogłaś tak wyjść?"...ale najważniejesze że się zmobilizowałam...i wy też i macie już swoje sukcesy, a reszta przyjdzie z czasem...(jako stara baba ;) mogę to potwierdzić).

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.