- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
17 sierpnia 2016, 08:45
Ja również witam Cię, Andziu. Jestem tu od kilku dni i tak jak Tobie spodobała mi się wspaniała atmosfera panująca w tej grupie.
17 sierpnia 2016, 08:47
Spieszę się pochwalić, że waga ruszyła w dół, ale ostateczny wynik będę zapisywała raz w tygodniu, jak wcześniej deklarowałam. Nie chcę się potem rozczarować.
17 sierpnia 2016, 08:47
Wczoraj się pokusiłam o ćwiczenia z MelB - dzisiaj mój tyłek i uda to masakra :D Boli jak diabli, ale muszę to z roczku zgubić i choć osiągnąć wagę taka jak na pasku :D
Dlatego wczoraj 30 min rower, 30 m in bieżnia i do tego 30 min MelB.
Muszę ją tak wcisnąć, aby mi się zawsze chciało :D
17 sierpnia 2016, 09:05
Ja na razie przestałam ćwiczyć . Mam poprzestawiane meble w domu i po prostu brak mi miejsca. Jeszcze dziś, góra jutro ogarne bałagan i zacznę robić talie z Tiffany.
17 sierpnia 2016, 09:25
Kamulka mnie czeka remont domu, ale nie ma chętnego, który by go zaczął :D
17 sierpnia 2016, 09:54
Andzia witamy, pewnie że znajdzie sie miejsce
.Ja wczoraj to nic nie robiłam ćwiczeniowego z uwagi na ten okropny ból glowy, ale w poniedziałek ćwiczyłam z Ewką. Masakra czy wiedziałyście że w rzesach są mięśnie????? hehhe
\no ja tez zazdraszczam efektów po remoncie. Mnie czeka malowanie jedynie pokoju młodej i mojego ale tez brak chetnych....
17 sierpnia 2016, 10:07
Czesc Dziewczyny,
dawno sie nie odzywalam chyba, ale mam urwanie glowy w pracy. Z dieta u mnie ok, nawet musze powiedzeic, ze bardzo, za to entuzjazm do cwiczen troche opadl, ale staram sie mimo wszystko zmusic...waga niby troche spada, ale meeeega wolno, no ale do tego to juz powinnam sie przyzwyczaic...