Temat: trzycyfrowa waga? pozbędźmy sie jej raz na zawsze!!!

pięknie .... zbieram szczękę z podłogi ...wygrałaś nowe życie ... gratuluję ci pięknie i życzę wszystkiego co najlepsze :-)) musiałaś stoczyć ogromną walkę sama ze sobą !!!!! mega motywacja !!!!!

Hop, hop! Znowu cisza! A co z noworocznymi postanowieniami bycia zdrowszym i piękniejszym? 

U mnie niestety zmiana pogody zadziałała negatywnie, od razu mnie rozłożyło jakieś choróbsko. Życzę więc przede wszystkim dużo zdrowia i nie dajcie się wirusom.

Ja jestem jestem. 
Niestety mam 3 kg na plusie po świętach i walczę z nimi, ale idzie opornie, mimo, ze diety ładnie się trzymam...

Co u reszty?

U mnie na razie brak apetytu przez przeziębienie (katar i ból gardła) i od razu waga poszła w dół - na suwaczku waga aktualna choć nie wiem na jakim poziomie się utrzyma jak minie choróbsko. Muszę się dzielnie trzymać bo mam wizytę kontrolną u profesora pod koniec miesiąca z usg i bad. krwi. 

Witam jestem pełna podziwu dla waszych wyników.Mam na imię Kasia i prosbę przyjmiecie mnie do grupy?Moja waga jest trzycyfrowa.walkę zaczelam 3stycznia ale to wciąż trzycyfry....Stosowałam juz miliony diet ale zawszy konczyłam efektem jojo.Moja waga sobie spokojnie rosła az dobiłam do 115kg.Od 3stycznia walczę i udało mi sie 5 kg pozbyc.

To stary pasek pozmieniam tak zeby bylo własciwie

Witaj Kasiu, w grupie zawsze raźniej!

Witaj Kasiu! 5 kg to już coś :) Trzymam za Ciebie kciuki :) 

U mnie poświąteczny wzrost trwa nadal mimo, że w końcu na wadze coś ruszyło. Było 97.5 kg a dzisiaj 96.5 kg. Do paska jeszcze trochę...
Co u reszty? 

Mogę dołączyć?:(

Jasne :) 

Nowe Dziewczyny: Napiszcie coś o sobie ;)