Temat: trzycyfrowa waga? pozbędźmy sie jej raz na zawsze!!!

Cześć Wszystkim 

emkr: Jakbym miała taki pasek jak Ty, to bym go bardzo lubiła 

Dominic: Chodzę, bo od początku roku się sama męczyłam z odchudzaniem i waga się cały czas wahała. Jak spadło 2 kg to zaraz wzrosło 2 kg i tyle. Mniej-więcej w połowie roku wyszło, że mam insulinoodporność, PCOS i niedoczynność tarczycy. Zaczęłam czytać o IO, ale było to dla mnie zbyt skomplikowane żeby samemu ogarnąć dietę w taki sposób, żeby kilogramy leciały, więc wybrałam się do dietetyczki. 
Jem 1900 kcal z zachowaniem zasad insulinoodporności. W sumie to ta dietetyczka nie określiła dokładnego czasu. Wczoraj miałam dopiero drugą wizytę kontrolną, więc to początek. Najpierw musi dojść do tego na jakim menu najlepiej chudnę. 

Wczoraj np. okazało się, że przez ostatnie dwa tygodnie schudłam tylko 1 kg. Miałam menu na 5 posiłków. We wcześniejszych dwóch tygodniach schudłam 2,6 kg i miałam menu na 4 posiłki, więc wydaje się, że 4 posiłki są dla mnie lepsze. Nie znam się na tym jeszcze tak bardzo dokładnie, ale dietetyczka mówi, że może być tak że przy 5 posiłkach mimo właściwej kaloryczności insulina nie zdąży mi się unormować między jednym a drugim posiłkiem. Dlatego teraz znów wracam na 4 posiłki i zobaczymy za dwa tygodnie. Mam nadzieję, że będzie lepszy efekt, bo ten wczorajszy trochę mnie zasmucił...ale w sumie najważniejsze, że tendencja jest cały czas spadkowa. 

Chciałam, żeby na te kolejne dwa tygodnie dietetyczka dała mi schemat zamiast gotowego jadłospisu, ale powiedziała, żeby się do następnej wizyty jeszcze wstrzymać i potwierdzić to, że na 4 posiłkach chudnie mi się lepiej. Jeśli okaże się, że tak, to da mi schemat i następna wizyta będzie już nie za dwa, a za trzy tygodnie...

Hejo! Witam wszystkie nowe osoby i "stare" oczywiście też ;)
Żyję, jestem, walczę! 

Bialapapryka - jestem zdziwiona, że przy IO dała Ci 5 posiłków bo zazwyczaj zaleca się dłuższe przerwy między posiłkami ;) myślę, że sekret tkwi właśnie w tych przerwach. Wierzę, że przy 4 posiłkach waga będzie szybciej spadać. Nie wiem jak u Ciebie z ruchem itd ale wydaje mi się, że 1900kcal to trochę mało przy Twojej wadze. :( policz sobie z ciekawości zapotrzebowanie i będziesz wiedziała.

Chudnebochce: Powiem Ci, że ona to mi dała 4 posiłki i później ja zapytałam czy mogę mieć jednak 5. Ona powiedziała, że możemy spróbować i dała mi jadłospis na 5, ale jak widać nie zadziałało, więc wracamy do 4 . Powiem Ci, że ja na razie mam mało ruchu. Dużo ostatnio pracuję, praktycznie od rana do wieczora. Jak wrócę do domu, przygotuję jedzenie i się ogarnę to już nie wystarcza czasu na ćwiczenia .
Dietetyczka uprzedziła mnie, że może być też konieczność zejścia nawet d 3ch większych posiłków. Zobaczymy jak ta moja insulina będzie się zachowywać. Na tych 1900 kcal czuję się dobrze. Nie jestem głodna, chociaż w sumie to myślę, że faktycznie wychodzi mi tych kcal trochę więcej, bo nie ważę wszystkiego tak co do grama. 
Mam nadzieję, że za dwa tygodnie będzie lepszy wynik 

Bialapapryka - dokładnie! Wiele osób przy IO je 3 posiłki i są fajne efekty. Trzymam kciuki za Ciebie! Tak napisałam o tych kcal bo sama mam redukcję na poziomie około 2000kcal :) 

Dzięki chudnebochce, przy 4 posiłkach spadło mi 2,6 kg w 2 tygodnie, więc mam nadzieję, że będę mogła utrzymać taką liczbę posiłków :)

Dominic, jeśli dojdę do 72 kg, a waga będzie dalej spadać i będę się przy tym dobrze czuła to nie widzę problemu, żeby zmienić cel. 72 kg to u mnie waga maksymalna, przy której wskaźniki nie pokazują że mam nadwagę, więc teoretycznie niższa waga też byłaby ok. Mam jednak obiekcje co do tych wskaźników BMI - nie uwzględniają one zupełnie budowy ciała i masy mięśniowej, więc jest to tylko orientacyjne. Ja mam b. grube i ciężkie kości - wszyscy mi mówią, ze nie wyglądam na swoją wagę, że niby jeszcze jest nadwaga, ale może chcą być tylko uprzejmi.

Odnośnie zdjęć - może kiedyś się przełamię i je wstawię, ale nie znoszę swoich grubych zdjęć - są ohydne. Obecne ujdą - są na pewno lepsze niż były. Ale ja nadal postrzegam siebie jak grubasa i dopiero po ubraniach widzę jaka zmiana nastąpiła... i po zdjęciach właśnie. To siedzi w głowie - boję się że jak zacznę się pilnować to znowu przytyję, co jest możliwe nawet po operacji.

Edit: Dominic, specjalnie dla Ciebie... :) Ale przede wszystkim ku motywacji dla wszystkich :D no i może wreszcie uwierzę, że to ta lepsza i zdrowsza ja :)

Białapapryka, ja też mam IO i niedoczynność tarczycy + Hashimoto. Przed operacją schudłam 22 kg na 5 posiłkach. Ale waga się zatrzymałą w pewnym momencie i nie chciała spadać. Teraz powinnam mieć 5 posiłków, ale czasem jem tylko 4. Myślę, że ilość posiłków to sprawa b. indywidualna, ale też kwestia przyzwyczajenie organizmu do stałych pór posiłków - ja nawet w weekend jak mogę dłużej pospać i I śniadanie wychodzi mi o innej porze to pozostałe posiłki staram się przystosować do tych samych godzin co w ciągu tygodnia - zresztą organizm sam krzyczy o jedzenie o danej godzinie, nawet jak nie miną 3 godz, a np. 2-2,5. Robię wtedy mniejszą przerwę, ale też zjadam mniejszą porcję.

Bialapapryka   aa to takie buty, ja zadnych badan nigdy ie robilem , nie szukali u mnie przyczyn zdrowotnych nigdy otylosci i zawsze sam sobie ustalalem diete.  Jest tu kilka dziewczyn, ktore maja z   IO klopoty, moze     tez pwoinienem sie przebadac pod tym kontem ? Musze o tym pomyslec..

Chudnebochce no w koncu czesc ;)

Emkr1 no  szok :D Szalenstwo, super wygladasz ;) Gratulacje ;) A co do  wlasnej samooceny mam dokladnie tak samo. Z tym, ze nie patrze na swoje zdjecia bo ich po prostu nie mam, zawsze uciekalem jak ktos robil a nawet jak cos znajde to nie ogladam ;) Ale nawet teraz w lustrze widze i sie wgl nie podobam sobie ;p Kiedys czytalem , ze ejt cos takeigo jak pamiec ciala. Osoby po odchudzaniu i  zmianie ciala ciagle postrzegaly siebie jako tego grubasa, kiedy zaczynali sie odchudzac, bez wzgledu czy schidlu 10 czy 50 kg - i niestety to samo w moim przypadku i po wczensiejszych odchudzaniach nie moglem sie przyzwyczaic do nowych  odbic w lustrze, do nowych ciuchow, ze takie male rozmiary nosze, ze cos tam , ze cos tam i  tak sie balem utyc, ze za kazdym razem tracilem kontrole no i  tylem do rozmiarow sprzed ochudzania albo i iwecej ;) Dlatego od dlzuszego czasu wgl nie orzejmuje sie ;)Jak to mowil Kalisz " Jest, jak jest!" :D 

A co do zdjec to keidys wspominalem, ze niestety nie mam ani 1 sprzed odchudzania , wiec nie dodam takiego porownania, ale na pewno pochwale sie wygladem obecnym za pare kg ;)

Emkr1 rewelacja ... tego potrzebuję ... piękna przemiana kobieto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! odzyskałaś nowe życie  kiedyś schudłam 25kg - też nadal czułam się gruba i faktycznie to jest tak zakorzenione w psychice,że nawet ubrania nie mogłam znaleźć wtedy bo wszystko wisiało ... byłam w szoku jak w sklepie  panie mi dawały 2, 3 rozmiary mniejsze ubrania .... miałam w głowie całkiem inny obraz samej siebie 

Dominic: Możesz zrobić badania. Myślę, że wystarczyłoby zrobić cukier i insulinę na czczo i wyliczyć wskaźnik homa-ir. W internecie można znaleźć kalkulator do tych obliczeń. Z tym, że może najpierw poczytaj sobie o objawach IO i oceń czy u Ciebie jakieś występują. Na temat IO można poczytać np. na kreatorniazmian.pl i chyba też na PALEOsmak  (chociaż tu chyba bardziej o diecie). 

Ale widzę, że u Ciebie waga spada jak stosujesz dietę. U mnie stała przez długi czas i stąd to "diagnozowanie". W sumie tez nigdy nikt mi nie diagnozował otyłości. Wyszło przez przypadek, w badaniach zaleconych przez ginekologa. 

emkr: Piękna zmiana! Aż nie wiadomo co powiedzieć ;) GRATULACJE!