Temat: trzycyfrowa waga? pozbędźmy sie jej raz na zawsze!!!

Witam

Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki  opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.

Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.

Pasek wagi

Dzięki za ciepłe przyjęcie vitalijki ;) 
Jak Wam mija tydzień?

Czesc Wam ;)

Chwale sie spadkiem 1,1 kg :D Zawsze do przodu :):)

Dzisiaj  robie  barszcz czerwony, chodzi za mna od dluzszego czasu oraz potrawke z dyni w curry :)

Srednio co 2 dzien robie swoje kilometry na spacerach, obojetnie jaka jest pogoda, takie wprowadzenie do biegania na wiosne.:)

A i tak dodam, ze kolejne wazenie standardowo za jakies 2 tyg , nie szybciej zeby nie zbzikowac :)

A jak Wam  idzie ?

Pasek wagi

emkr: W sumie tak to własnie wygląda, że niedziela jest dla mnie takim dniem, bo wtedy zawsze coś mi wpada, chociaż ogólnie staram się wybierać "mniejsze zło". Akurat w tym tygodniu tak się zdarzyło, że było również spotkanie z koleżankami, ale ogólnie to w sobotę raczej trzymam się diety :) Fajny byłby pomysł z tym, żeby np. w niedzielę jeść co się chce, ale z drugiej strony boję się, że co tydzień to może być za często i że będę tym "zaprzepaszczać" swoje wyniki z tygodnia...

Kania: U mnie pracowity tydzień, ale z dietą bardzo dobrze (dziewczyna).

Dominik: Gratuluję spadku! Ja na razie ładnie się trzymam, ale się nie ważę (muzyka)

Pasek wagi

Bialapapryka mamy tyle samo na wadze :D:D 

Pasek wagi

O rzeczywiście! Nie zauważyłam ;) Rzuciłabym pytanie, czy się ścigamy, ale trochę się obawiam :D

Pasek wagi

Hej wszystkim. U mnie waga stoi cały cały czas stoi w miejscu, odpuściłem ostatnio.Dużo pracuje fizycznie i mam pytanie. Co do jedzenia daje siłe? Po pracy mam zawsze ochotę na mięcho. Dopiero wtedy czuje się syty. Co ewentualnie można by zamiat tego tłuszczu zjeść?

Pasek wagi

Białapapryka, jeśli obawiasz się, że taki cheating day w Twoim przypadku mógłby zaprzepaścić efekty z całego tygodnia, to może zacznij od cheating meal - czyli tylko 1 posiłek taki jak lubisz. Z czasem dojdziesz do takiego efektu, ze będziesz się pilnować nawet nie myśląc o tym, że jesteś na diecie. Przecież chodzi o zmianę nawyków żywieniowych, a myślenie że jest się non stop na diecie na prawdę może być męczące i demotywujące.

Dominic - gratuluję spadku! Wielkie brawa ze te kilometry, zwłaszcza że pogoda nie zawsze sprzyja. Ja chyba musiałabym mieć psa, żeby mnie wyciągał na spacery - tylko co na to moje koty ;)

Moralescool - sytość w tempie ekspresowym dają węglowodany, ale zamiast słodyczy polecam owoce. Białko też nieźle zapycha, więc ja np. robię serek/twarożek z owocami. Dzięki temu mam i energię z białka, i z węglowodanów - samo zdrowie. Polecam też rybę jeśli już bez mięsa nie możesz się obejść - ew. chudą wersję mięsa - indyk duszony/gotowany z warzywami lub wersja nieco droższa - cielęcina czy królik. Wtedy tego tłuszczu nie będzie tyle, co w wieprzowinie.

Pasek wagi

Bialapapryka no wiesz, mozemy sie scigac :D  zawsze taka rywalizacja wyjdzie nam na zdrowie :D Dogonimy reszte szybciej :D Wyzwanie przyjete :D

Moralesco  Ekmr1 dobrze prawi ;) Poza tym zjedzenie miesa po pracy to zaden grzech, jedz smialo tylko sie rozchodzi o to jakie mieso i jak zrobione ;p Mi zawsze dobrze robi zupa z warzyw na ktore mam ochote i malutkie klopsiki  z mielonego miesa ( ugniatasz samo mieso z przyprawami bez jaja i bulki i formujesz malutkie kulki)  ( jesli masz maszynke to kupuj wlasnie indyka, kurczaka,krolika ) a jesli kupne to byle nie wieprzowe. Wychdozi super syta zupa.

Emkr1 no ostatnio to nawet codziennie wychdoze na spacery :D Co prawda nad samym morzem troche "pizga" ale to sama przyjemnosc, jeszcze wieczorami to juz wgl ;)

Tak BTW to fajnie, ze sie znowu forum rozpisalo, odrazu chce sie czlowiekowi odchudzac ;)

Pasek wagi

emkr: Masz rację. Jeszcze zobaczę jak waga będzie reagować na takie jednorazowe "wyskoki" :)

Moralesco: Ja się zgadzam z Dominikiem. Mięso to wcale nie jest jakiś wielki grzech. Moim zdaniem jest lepsze niż jakieś węgle, bo węgle zasycą na krócej. 

Dominik: Ale Ci już malutko pozostało do zrzucenia (wg paska) ;)

Pasek wagi

Bialapapryka ale to nie jest moj cel koncowy tylko absolutne minimum, ktore sobie ustalilem na poczatku ;)  Ustalam sobie  po kolei cele bo jakbym ustawil odrazu ze 130 na 78  to bym mial wrazenie, ze konca nie bedzie ;p A tak  motywuje sie widzac, ze cele osiagam. Takze po 88 bedzie ostatnia prosta do 78 :):)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.