- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
1 lipca 2017, 12:02
Hej, hej ;)
Witajcie nowi forumowicze :)
GRatuluje wszystkim spadków! WIdze, ze juz nie tylko CHudnebochce sobie swietnie radzi :D Ruszylismy z miejsca :D Brawo ;)
Ja zaktualizowalem swoj pasek hehe i z pelna motywacja zaczynam "wakacje".
Niestety ost miesiac nic nie pisalem bo 2 tyg nie mialem dostepu do internetu( zadupie....) a potem wir pracy...
Ale cos malo aktywne forum ostatnio :(
Milego wekendu ;)
5 lipca 2017, 22:42
Czesc;p
Kurcze, ale cicho :D:D
Wszyscy na wakacjach ? Czy tak pracuja i cwicza w pocie czola ?:D:D
U mnie spokojnie do przodu, bez pokus, bez wpadek ;) Nie ma co szczegolnego pisac ;)
Wazenie dopiero 14-stego. Mam nadzieje, ze mniej niz na pasku.
Tak sobie myslalem, ze lipa, ze nie mam zadnych fotek z przed odchudzania bo bym sam z checia zobaczyl jaka jest roznica.... no ale coz, jak dobrne do celu to moze wstawie zwykla aktualna fotke i dla porownania jakas mega stara, ktora mam w zblizonych gabarytach co przed dieta.
Milego dnia ;)
6 lipca 2017, 13:51
cześć Dominic, też tak zaglądam co jakiś czas na forum i widzę że wszystkich gdzieś wywiało. Takie fotki porównawcze to dobra rzecz, zwłaszcza dla podbudowania motywacji jak zaczyna siadać. Ale za wielkie spodnie też pomogą w tej kwestii tak jak to zrobiła jakiś czas temu Chudnebochce.
Ja od wczoraj jestem w domu i dochodzę do siebie po operacji. Mam ścisłą dietę, na razie płynną, a za kilka dni będą papki jak dla niemowlaka :) Waga poleciała w dół od weekendu już ponad 3 kg, ale nie życzę nikomu takiego odchudzania. Ważne że czuję się coraz lepiej.
pozdrawiam wszystkich zaglądających, ale z różnych powodów niepiszących
6 lipca 2017, 21:11
Cześć,
emkr - dużo zdrowia!
Dominic - ja też nie mam żadnych fotek sprzed odchudzania i szkoda mi bo mógłby to być niezły motywator. Ma dopiero z zeszłego roku ale to raptem kilka kg mniej a gdybym mogła się porównać z początkiem to byłoby już coś widać (po ubraniach widać, że sporo zeszło).
Witam nowe osoby i gratuluję wszystkim spadków!
U mnie ogólnie bez zmian. Waga ta sama co miesiąc, dwa i trzy miesiące temu. A ogólnie taka jak w październiku. No ale nic, walczę dalej.
Jutro zaczynam przedłużony weekend :-)
7 lipca 2017, 16:55
Cześć Wszystkim!
Ja dość często tu zaglądam, ale jakiś czas temu to nawet wstyd było pisać, bo miałam kilka dni, gdzie poległam.
Teraz jest lepiej, ładnie trzymam się diety i nie podjadam. Nie jem również przed snem.
Lekarz mi powiedział, że tabletki na tarczycę mogę brać wieczorem pod warunkiem, że nie jadłam około 3-4 godziny wcześniej. No i taki sobie wynalazłam sposób na niepodjadanie przed snem. Nawet jeśli mam ochotę to nie jem, bo muszę wziąć tabletkę. Głodna o tej porze raczej i tak już nie jestem.
Waga w sumie taka jak na pasku.
Zamierzam wziąć się za ćwiczenia callanetics. Jutro może znajdę chwilę to pobiorę sobie z internetu filmik. Mam nadzieję, że kilka centymetrów spadnie :)
7 lipca 2017, 17:45
Emkr o kurczę ! mam nadzieje, ze operacja sie udala, obojetnie jaka by to byla. A diety wspolczuje :/ masakra na papkach, a najgorsze dopiero pozniej, jak bedziesz sie musiala przestawic z tych musow na normalne jedzenie, zebys sie nie rzucila na wszystko, bo waga poleci w gore ostro.
No ja takich pierwszych spodni juz nie mam, kazde kolejne po prostu wywalalem, zeby ich nie kolekcjonowac.... Obecna para tez sie robi juz luzniejsza coraz bardziej, ale i ją wyrzucę, byly juz zwezane :D
Tereenia u mnie to ylo tak, ze wgl nie chcialem patrzec na siebie na zdjeciach i kazde automatycznie ladowalo w koszu, dlatego nie mam nic :(
Bialapapryka ja tez mialem miesiac porazek :D Ale tragedii nie bylo, wzialem sie do roboty i juz widac efekty ;) Wazenie jakos w polowie lipca, albo okolice 20-stego ;)
Pozdrawiam
XXX
Edytowany przez DominicDeCocco 7 lipca 2017, 17:45
7 lipca 2017, 19:16
Dominic - u mnie tak samo. Dlatego pierwsze jakie mam są już po stracie kilkunastu kg.
7 lipca 2017, 19:34
Kurcze, tak piszecie o tych zdjęciach, że chyba i ja je sobie zrobię. Tylko się boję tego co tam ujrzę...
7 lipca 2017, 21:18
Ja jestem załamana za każdym razem gdy ktoś pstryknie mi zdjęcie dlatego zwykle uciekam...