- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
22 czerwca 2017, 14:43
Jutro koniec roku szkolnego znowu dostane od dzieci masę słodyczy. Cóż z nimi zrobić? Chyba porozdaję.
22 czerwca 2017, 18:16
A mnie znów kilka dni nie było...
Witam Wszystkie Nowe Osóbki! I trzymam kciuki oczywiście
Chudnebochce: Ciągle Cię podziwiam za Twoją energię! :D
Kasia: Czekam na aktualne zdjęcie i porównanie! :)
Aenne: Gratuluję Ci, że umiesz oprzeć się słodkościom!
Moralescool: Udanego wyjazdu :)
Jeśli chodzi o mnie, to waga bez zmian, ale nie ma co się dziwić, bo w sumie ostatnio u mnie z dietą na przemian - dobrze i źle. No i nadal nie mogę się zmotywować do systematycznej aktywności ...słaba moja silna wola.
24 czerwca 2017, 12:44
Witajcie.
Piszę z sanatorium w Iwoniczu Zdrój. Dieta całkowicie przestawiona bo trzeba się dostosować do godzin posiłków i zabiegów. Zobaczymy jaki to efekt przyniesie. Zupełne inne jedzenie niż w domu.
A Wam jak idzie dietka?
Pozdrawiam
25 czerwca 2017, 14:04
Moralescool, a w sanatorium to masz dietę odchudzającą. Zawsze mnie ciekawiło jak tow ygląda, bo chętnie bym się wybrała razem z moją połówką. Ale to pewnie w przyszłym roku.
Dziś waga mnie nieźle zszokowała, bo pokazała o całe 1 kg mniej niż jeszcze kilka dni temu, wystarczyło się wyspać
25 czerwca 2017, 18:35
witam!!!
Moge dolaczyc ??? widze ze tu co niektorzy juz nie trzycyfrowi Gratuluje
25 czerwca 2017, 20:52
SabciaB - Witaj, pewnie raczej nikt nie będzie miał nic przeciwko. Tak myślę ;)
emkr - Gratulację ;) Pamiętaj o tym aby starać się wysypiać to zawsze na plus działa ;)
U mnie po tygodniowym stresie związanym ze zbieraniem podpisów na karcie okresowych osiągnięć, dopinaniu na ostatni guzik pracy magisterskiej + jej składaniu z wieloma przeciwnościami losu... na wadze aż -1,8kg! Zaczynam się martwić, że skóra nie zdąży się "wchłonąć", a z drugiej się cieszę bo zostało mi już tylko ok 5kg do pozbycia się otyłości ♥
26 czerwca 2017, 08:08
Dzień dobry
emkr jest do wyboru jedzenie tzw. normalne, dla cukrzyków i dla osób na diecie. Tylko ,że ja wybrałem normalne jedzenie, ponieważ moja dieta nie jest aż tak restrykcyjna, czyli jem też smażone itp. Mam dużo zabiegów więc spalam też dużo. Tylko pory jedzenia są zupełnie inne niż ja mam na co dzień.
SabciaB witaj
Yoona gratulacje !!!
29 czerwca 2017, 14:13
Witajcie.
Jak Wam odchudzanie wychodzi? Ja w sanatorium mam bardzo dużo ruchu więc mam nadzieję,że w dół. Zważę się dopiero przy wyjeździe.Zobaczymy.
Trzymajcie się ciepło.Pogody ducha i wiary życzę
30 czerwca 2017, 14:16
Cześć, widzę, że z okresem wakacyjnym jest coraz mniej wpisów na forum. U mnie waga dziś pokazała 0,4 kg mniej, więc pora uaktualnić suwaczek, tym bardziej, że ostatnim razem tego nie zrobiłam, a w ciągu tygodnia waga miała tendencję raczej do spadania niż do wzrostu.
Tym samym na okres od początku zmiany nawyków żywieniowych (tj. od około połowy lipca) odnotowuję spadek 21,7 kg oraz 56 cm w kluczowych obwodach (w tym najwięcej w pasie i biodrach).
W niedzielę idę do szpitala na planowaną operację i potem będę miała ograniczenia jedzeniowe, więc waga pewnie zacznie spadać, ale za to nie od razu będę mogła zażywać tyle ruchu co zwykle podczas lata. Jestem jednak dobrej myśli :)
Edytowany przez emkr1 30 czerwca 2017, 14:23
30 czerwca 2017, 17:47
U mnie czerwiec zakończyłam wynikiem - 2 kg i -8 cm , czyli cały czas do przodu w swoim tempie ,ale spadki są.Jak czytam wpisy innych osób "odchudzających" się to widzę że u mnie szybciej spadają cm niż kg. U mnie pogoda ostatnio nie dopisuje ciągłe burze i deszcze, więc jeżdżę na zakupionym ostatnio rowerku stacjonarnym,oczywiście wolę jeździć na żywo,ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :D