- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
8 sierpnia 2016, 08:40
KalinaVroclove, a co to za kotlety? Jak robisz? Właśnie szukam przepisów na wykorzystanie cukinii której sporo dostałam. Ciągle tylko robię leczo i cukinię faszerowaną i już mam trochę dość... A ciasta z cukinią nie powinnam za często robić
8 sierpnia 2016, 08:53
Tereniaa : kroisz piersi kurczaka w drobną kostkę lub cienkie paseczki, kroisz cukinię w drobną kostkę, dodajesz przetarty żółty ser. Kroisz drobno zabki czosnku i białą część pora.W to wszystko wbijasz jajko, doprawiasz solą i pieprzem, dodajesz łyżkę majonezu i mąkę i wyrabiasz jak ciasto, formujesz kotleciki (nie za grube) obtaczasz delikatnie w mące i smażysz z obu stron.
Edytowany przez 06dbb4b2d49e6b9f0cc0603268671886 8 sierpnia 2016, 08:54
8 sierpnia 2016, 09:26
Hej dziewczyny :D Ja w piątek cwiczyłam grzecznie i jedzeniowo tez niezle. W sobotę z cwiczeniami zaszalalam bo 2 h na biezni i przeszlam 12 km :D Dietkowo tez ok, jednak w niedziele juz si eposypalam, w ogole nie było dietkowo i zero cwiczen niestety :(
8 sierpnia 2016, 09:39
Wielka ale na szczęście jeden dzień odstępstwa nie robi wielkiej tragedii. Trzymaj się łądnie cały tydzień teraz i będzie ok
8 sierpnia 2016, 09:47
No to mamy poniedziałeczek. Jeszcze kilka dni i długi weekend ;-) ach jak cudownie. Macie jakies plany? My ze znajomymi jedziemy nad jezioro.
A dziś mój dzień ważenia i pokazalo się 0.7kg mniej niż w zeszły poniedziałek, a łącznie -2.4kg w dwa tygodnie. Powolutku, powolutku do celu ;)
Miłego dnia!
8 sierpnia 2016, 09:49
Dzien dobry,
no ja akurat w weekend bardzo grzecznie, jedyne co to w piatek wpadlo wino, ale za to bez zadnego niedozwolonego jedzenie. Glownie dlatego, ze kupuje tylko produkty do jadlospisu z vitalii i nic poza tym :) zachcianek w sumie tez jakis specjalnych nie mam, musze powiedziec, ze naprawde jestem zadowolona z tego menu :)
A z cwiczen-w piatek cwiczenia na brzuch, w sobote odpoczynek (chociaz zakupy bez samochodu powinny sie liczyc za fitness...), a wczoraj rowerek po lesie :) w tym tygodniu mam troche mniej czasu, ale postaram sie chociaz troche pocwiczyc.