- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
27 lipca 2016, 10:33
Ustawilam sobie rozklad tak:
Sniadanie to samo od pon do srody; czwartek, piatek to samo i sob.z nidz. to samo - czyli robie tylko 3 potrawy :D i dziele
Drugie sniadanie i lunch w te same dni to samo
Obiad mam ten sam od pon do piatku, w weekend inny
Kolacje to mam codziennie inna, aby sobie wymieniac jak mnie na cos najdzie :D
27 lipca 2016, 10:48
Ja mam wymianke co 2 dni, wiec cieple posilki stram sie robic awansem, ale wszystkie swieze rzeczy (salatki, jogurty itp) musze przygotowywac dzien przed, bo jesli sa starsze to mi nie smakuja. No i mam ten sam problem z weekendami. Ogolnie uwielbiam czytac, a jak czytam, to podjadam cokolwiek mi wpadnie w rece.
27 lipca 2016, 10:59
oooooooo moja droga ja tez uwielbiam czytać ale o dziwo nie ciągnie mnie do podjadania podczas czytania
No ja sałatki to raczej robie w dzien kiedy je jem, nie lubie też takich "przedwczorajszych"
27 lipca 2016, 11:04
Ja jem codziennie praktycznie to samo sniadanie, obiad roznie, ale zazwyczaj tez jest zdrowy. I zazwyczaj nie podjadam miedzy posilkami, nawet w weekend. No ale te kolacje niestety wszystko psuja...no i fakt, ze prawie caly czas siedze-w pracy, w domu...
27 lipca 2016, 11:05
salatki zalezy jakie bo z makaronem, ryzem czy kurczakiem to robie. Trzy dni moga polezec i przejsc tym wszystkim :D Mam po poludniu malo czasu i checi na gotowanie/szykowanie na dzien nastepny - i tak codziennie :D
27 lipca 2016, 11:07
isaa ja pracuje do 15.00, pozniej zjesc cos i ogrod - bo jest jeszcze w fazie pracy, a nie ogladania :D
Jak mam dzien gotowania to od razu chlopakom robie obiad na dluzej i sobie zestawy - jest to niedziela i sroda :D
27 lipca 2016, 11:14
skoro nie dośc motywacji daje wam trzycyfrowy wynik na wadze, to zdaje sie nie ma juz dla was ratunku. Mówia, chcieć to móc;) serio chcecie schudnąc? nie wydaje mi się
27 lipca 2016, 11:16
Ja pracuje do 17ej, ale poza tym nie mam praktycznie innych obowiazkow, bo aktualnie mieszkam sama...i nie wiem co robie z tym czasem bo mi przelatuje przez palce :) i tak jest niezle bo od pol roku zmuszam sie do gotowania sobie obiadu do pracy a nie jedzenia w stolowce. Ale zazwyczaj robie jakies proste rzeczy-kasza, gotowane mieso/ryba, warzywa.
Ale nie ma co narzekac, prawda? :) Dzisiaj po pracy jade na zdrowe zakupy. Jak nie bede miala w lodowce syfu to go nie bede jesc :)