- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
9 lutego 2017, 22:14
Dzień 4ty trzymam się diety i przestaje być glodna w.ciągu dnia :-) marzę o tym żeby wyglądać jak kiedyś :-( jeszcze nie tak dawno i spodniczke na tyłek wcisnelam a teraz??? Wyglądam jak pączek :-/ a moja sprawność...masakra kiedyś spokojnie kilometr przebieglam a teraz wejdę na drugie piętro po.schodach i dostaje zadyszki....tak nie może być!!! :-) a poza tym życzę wszystkim miłego wieczoru :-* :-)
10 lutego 2017, 07:06
dzień doberek ... starym zwyczajem wrzuce mój jadłospis ku lepszej motywacji ;)
śniadanie wlasnie pałaszuje - ciemna bulka z białym serem póltłustym (100g + pół kubeczka jogurtu naturalnego + sól himalajska)
II sniadanie - 4 łyżki domowego musli i kubeczek jogurtu
Przekąska - gotowany burak, garśc sałaty, 30g sera z niebieska plesnia, łyzka oliwy
Obiad - ryba posypana ziołami, upieczona w folii, szpinak z cebula i czosnkiem posypany sera feta
kolacja - 2 kiwi + 4 migdaly
trening jak wczoraj czyli min. 30 minut na rowerku, zestaw ćwiczeń (przysiady, spinki, wypady, pompki, deska, pajacyki wg rozpiski), ćwiczenia z ciężarkami na ramiona (moja zmora to slabe ręce) i na deser joga.
A wieczorem, kocyk i film ;)
karisz nie poddawaj sie, rób swoje a zobaczysz jak za chwile będziesz marudziła, że Ci wszystko z tylka spada i nie masz co na siebie ubrać ;)
10 lutego 2017, 07:26
Witajcie :)
Kalina w końcu! Często o Tobie myślałam, super, że jesteś! I już nie znikaj tylko walcz! :)
Byłam wczoraj na plus size - ufff znów dostałam wycisk ale super - nie mam tak ogromnych zakwasów jak po pierwszych zajęciach. Kolejne w niedzielę ;)
Miałam dać znać co z moją tarczycą... a więc byłam u lekarza i na usg wyszło Hashimoto. Jeszcze dla pewności lecę zaraz do labolatorium zrobić przeciwciała. Dodatkowo chcę zbadać poziom wit D3, B12, magnezu, potasu, cynku, selenu, żelaza by wiedzieć jak pomóc tarczycy i co suplementować. Tylko czemu to wszystko takie drogie! No ale trzeba...dostałam też Letrox 50. Zobaczymy. Ciekawe kiedy waga łaskawie ruszy i jeśli się ruszy to w którą stronę.
Pozdrawiam i miłego dnia!
10 lutego 2017, 08:05
hej hej
ja wczoraj zrobiłam sobie pierwsze odstępstwo od 4 tygodni na diecie... była okazja, było zaplanowane, Światowy Dzień Pizzy się napatoczył i zamiast 2 posiłków z rozpiski była pizza :) jadło się smacznie, ale to uczucie po... aż do teraz mnie trzyma, i pić chce się strasznie... zdecydowanie odzwyczaiłam się od takiej ilości sera, soli i jasnego pieczywa... no ale było, minęło, gonimy pasek :) ale poćwiczyłam, więc to był tylko wybryk :)
Chudnebochce - z opisu widać,że trafiłaś na dobrego lekarza, u mnie po kilku latach przypomnieli sobie że otyłość+hashi=100% pewności niedoboru wit D... i już półtora roku się suplementuję, zdecydowanie poprawiła mi się odporność :) ja łykam wit D3+K2, selen w orzechach brazylijsckich (niestety jak sobie przypomnę), magnez z doskoku. No i euthyrox.
Karisz - tak trzymaj, jeszcze troche i się przyzwyczaisz :)
10 lutego 2017, 08:15
chudnebochce ... no mam nadzieję, że nie będzie już "okazji" do znikania stąd. w sumie jak komuś "pomarudze" to się bardziej trzymam, więc zostanie z Wami jest dla mnie bardzo na plus. Co to za zajęcia plus size? Co tam robicie? Jakiś aerobik czy crossfit czy jeszcze coś innego?
10 lutego 2017, 08:33
heja heja
kalina - miło Cię widzieć, mam nadzieje, że pamietasz mnie z poprzedniego wątku, różnica między nami jest taka że ty sukcesywnie powili w dół, a ja niestety w górę.Ale znowu mam plan i nadzieję.
chudnebochce - zazdroszcze zajec pluszize. Szukałam u siebie ale nic takiego nie znalazlam. Chwilowo to i tak nie dla mnie bo jestem po nartach unieruchomiona ale za miesiąc lub dwa mam nadzieje zacznę ćwiczyć.
Kurczę też muszę rozpocząć suplementację - też mam hashi i niedoczynność, co więcej na lekach euthyrox/letrox czuję się fatalnie więc mam okresy że biore i mam okresy kiedy mam dosc i odstawiam. Jak odstawiam to mam kilka miesiecy super samopoczucia az dochodze do krytycznego dla mnie poziomu tsh i wracam z bolem do brania. Wiem, że to złe dla organizmu i że powinnam brać hormony cały czas ale normalnie nie mogę fatalnie się czuję, a brałam już chyba wszystkie rodzaje prochów.
anutka - kocham, uwielbiam, wielbię pizze miłością absolutną, dobra jest dla mnie ulubionym daniem nieporównywalnym z niczym. Na całe szczęście już kawałek mnie zadowala. No i większość mnie nie zachęca bo lubię tylko te dobre.te 97
dziś na wadze 95,7. Będę tu pisać w komentarzach bo paska nie zmienię dopóki nie schudnę. Mam nadzieję że już w kwietniu będę mogła przesunąć paseczek chociaż o 0,1.
W ogóle mam postanowienie żadnych ubrań przed dogonieniem paska. Jako, że jest to taka moja waga od której się dosyć łatwo odbijam problemu nie powinno być. Zwykle waga mi się waha od 90 do 97 kg. Tym razem niestety nieco 97 w najwyższym poziomie przekroczyła. Ehhhh marudzę więc znikam na razie.
Edytowany przez Magdailena29 10 lutego 2017, 08:37
10 lutego 2017, 08:38
Magdailena oczywiście, że pamiętam :) miło widzieć znajome twarze :) Trzymaj się laska i konsekwentnie realizuj swój plan. Wagowo za to jesteśmy na tym samym poziomie. A nie, doczytałam, jednak nie ... w takim razie goń mnie ! :) Głowa do góry.
Edytowany przez 06dbb4b2d49e6b9f0cc0603268671886 10 lutego 2017, 08:40
10 lutego 2017, 08:41
Kalina to takie zajęcie ogólnorozwojowe połączone z cardio. Wczoraj było cardio a później ćwiczenia na piłce - niezły wycisk się okazało :D a na koniec rozciąganie. Bardzo mi się podoba. Idzie spalić trochę kalorii i człowiek w grupie ma jednak większą motywację :)
10 lutego 2017, 08:44
anutka lekarz zalecił mi tylko D3 a resztę chcę sprawdzić tak dla siebie :)
Wczoraj się naczytałam tyyyyyyle o tym hashi w kontekście glutenu i laktozy. Jak to jest u Was dziewczyny? Ja nie odczuwam żadnych oznak nietolerancji i nie bardzo chciałabym odstawiać. Chyba zostanę przy takich posiłkach jak teraz a wprowadzę Letrox i suplementacje (jeśli będzie trzeba) i zobaczę jak się mają wyniki na kolejnej wizycie za okolo 6-8tyg.
10 lutego 2017, 08:45
Chudnebochce - a to super zestaw ... ja jeszcze z piłką nie ćwiczę - wciąż się boję, że pode mną pęknie, chociaż już dalej mi do 100kg a taka ma chyba wytrzymałość ta moja. No i nie mogę znaleźć naprawdę fajnych ćwiczeń z nią.