Temat: Czy dam radę?35kg

Witajcie. Od przyszłego tygodnia zaczynam sie odchudzać. Ważę bardzo dużo mianowicie 105kg przy 185cm wzrostu i 16 kątach życia. Wiem, to jakas Masakra... zaczynam zmianę. Moim celem jest 35kg w dół. Nie wiem w ile mi sie to uda osiągnąc dlatego chce was o to zapytać. Nie jem mięsa, na wakacje kupuje karnet na basen godzina dziennie bo kichsm pływać mam tez rolki, rower ktore lubie. Potrafie sie stosowac diety i znam zasady. Moge sie wspomagać zieloną kawą albo octem winnym (te dwa wspomagacze ludzie polecają). Myslice ze do konca roku osiągnę moj cel? Chciałbym tez juz przez wakacje zrzucić troche cm bo nowa szkola a sądząc po mojej wadze domyslacie sie jak wyglądam. Ale wierzę że ten basen mnie uratuje. Godzina. dzinnie intensywnego treningu 7 razy w tygodniu jesli tylko bedzie możliwość no i zdrowa dieta ewentualnie wspomagacz. Prosze was o wypowiedzenie się na mój temat. Wiem że nie da sie tego przewidzieć ale zapewne  macie o tym wiedze zbudowaną na podstawie innych i siebie i podpowiecie ile czasu bede walczyl o te 70kg. Pozdrawiam was :D

mormo napisał(a):

1. Nie ćwicz codziennie2. Oblicz zapotrzebowanie kaloryczne3. Rozpisz RACJONALNĄ dietę i nie stosuj głodówki. Uwierz, że nie warto.4. Licz się z tym, że w 2 miesiące nie schudniesz bardzo dużo.5. Lepiej wolno i trwale niż szybko i z jojo 6. Nie patrz na innych 

Dodatkowo chcialam napisac, ze same cwiczenia tlenowe nie pomoga, musisz miec rowniez cwiczenia silowe. Jezei nie bedziesz przeplatal cwiczen, organizm nastawi Ci sie na oszczedzanie a nie o to chodzi. Poczytaj artykuly, np. Tutaj na Vitalii, od trenerow, dietetykow... To pomoze zarysowac obraz.. I rzeczywiscie, jezeli chcesz schudnac raz a dobrze licz sie z czasem.. Maksymalne chudniecie, bez uszczerbku na zdrowiu to 1kg tygodniowo, wydaje sie malo ale nie jest, czas tez szybko plynie. Ja w pol roku zrzucilam ponad 30 kg. wiec wiem, ze sie da. Polecam rowniez pojsc do lekarza jezeli nie znasz przyczyn otylosci, podloze moze byc zdrowotne. Zycze powodzenia ale przede wszystkim sily woli, cierpliwosci i  rozsadku w planowaniu, zeby realnie osiagnac cel.

Pasek wagi

mormo napisał(a):

1. Nie ćwicz codziennie2. Oblicz zapotrzebowanie kaloryczne3. Rozpisz RACJONALNĄ dietę i nie stosuj głodówki. Uwierz, że nie warto.4. Licz się z tym, że w 2 miesiące nie schudniesz bardzo dużo.5. Lepiej wolno i trwale niż szybko i z jojo 6. Nie patrz na innych 

Dodatkowo chcialam napisac, ze same cwiczenia tlenowe nie pomoga, musisz miec rowniez cwiczenia silowe. Jezei nie bedziesz przeplatal cwiczen, organizm nastawi Ci sie na oszczedzanie a nie o to chodzi. Poczytaj artykuly, np. Tutaj na Vitalii, od trenerow, dietetykow... To pomoze zarysowac obraz.. I rzeczywiscie, jezeli chcesz schudnac raz a dobrze licz sie z czasem.. Maksymalne chudniecie, bez uszczerbku na zdrowiu to 1kg tygodniowo, wydaje sie malo ale nie jest, czas tez szybko plynie. Ja w pol roku zrzucilam ponad 30 kg. wiec wiem, ze sie da. Polecam rowniez pojsc do lekarza jezeli nie znasz przyczyn otylosci, podloze moze byc zdrowotne. Zycze powodzenia ale przede wszystkim sily woli, cierpliwosci i  rozsadku w planowaniu, zeby realnie osiagnac cel.

Pasek wagi

zalozenia swietne, tylko nie przesadzaj z aktywnoscia, basen 3 - 4x w tyg w zupelnosci wystarczy. Do rego ogolnie zyc aktwnie bez zasiedzenia na kanapie. Kalorii nie musisz liczyc, niech to bedzie ostatecznosc, a tymczasem po prostu zrezygnuj ze slodyczy (w tym plynnych) i podjadania pomiedzy posilkami. Jesli potrzeba, ogranicz porcje, ale tylko jesli jesz je bardzo duze, nie chodzi o to by zyc lisciem salaty i kesem kurczaka. Juz wtedy powinienes ladnie chudnac. Modyfikowac i ulepszac diete mozna zawsze, ale najskuteczniej robic to malymi krokami. 

Dzięki bardzo za odpowiedzi. Założyłem sobie że przy tych 70kg bede dobrze  wyglądał bo pamiętam ze jak miałem ok 182 i wazylem 90kg to wyglądało zle. A nikt sie nie wypowiedział o tym occie jabłkowym i green coffee. Czy jako wspomagacz move stosować jedno z nich? A z ćwiczenia mogłoby byc tak że np poniedziałek wtorek basen, środa przerwa ew. Rolki lub rower, potem czwartek piątek basen, i w niedzielę jakies sporty siłowe? O diecie trochę mam pojęcie j kaloriach wieco to sie nie martwię , tylko zaniepokojony jestem po waszych wypowiedziach o sporcie ze sie zameczę hehe. Pozdro ;) dobrze moge chudnąć dłużej poprostu przyżekłem mamie ze to moje ostatnie wakacje w które jestem gruby :)

Hmmm skoro wiesz jak stosowac diety itp to dlaczego dopiero teraz sie za siebie bierzesz? I dopuściłeś się do takiej wagi? Powodzenia... łatwo nie będzie .....ale wszystko przed Tobą :) pozdrawiam 

Pasek wagi

Takie tempo chudnięcia jest możliwe, ale nie jest zdrowe. Zostanie Ci masa wiszącej skóry.

chudnij powoli.nie waz sie codziennie.jedz zdrowo

Basen jest super opcja.bez oszukiwania i podjadania dasz rade.nic na sile.powoli.najwazniejsze sa systematyczne posilki.male porcje.5 ×dziennie.nie opychaj sie na wieczor.

Pasek wagi

hej, no to beda tez moje ostatnie grube wakacje i zegnamy zbedne kilogramy :) sadze ze juz przy 80 kg bedzie spoko waga dla Ciebie, zreszta sam zobaczysz. Powodzenia.

Ja bym raczej stawiała na 80 kg! 70 wydaje mi sie ze bd stanowczo za mało. Moj chłopak ma 183 wzrostu i wazy 80 kg i w ogole po nim tego nie widac niemal nie ma tłuszczu wiec nie wyobrazam sobie co by było gdyby ważył 70! :) takze powoli do przodu. 20/25 kg spokojnie wystarczy :)

Powinieneś pójść na siłkę jeszcze :) Znam zawodowego pływaka, który pomimo treningów codziennie na basenie zawsze jeszcze chodzi na siłownię. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.