Temat: Chudnące, walczące 100-tki

ewamarr ;) ostatnio wlasnie tak chodzę od 5-do10km tylko teraz z pogoda rożnie. Dzis juz 7km zaliczone akurat na zakupy sie wybraliśmy .

dziewczyny a jak radzicie sobie z obtarciami ud ?

ja do tabelki nie dołączę, ni ważę się. Waga zepsuta, a tutaj gdzie mieszkam przez większość czasu to nawet nie mam. 

No i szczerze mówiąc - mało mnie to obchodzi. Wiem, że jeśli będę na diecie, to będzie spadać. A czy 3 kg czy 5 - bez znaczenia. 

zmyka, miłego dnia

nie radzą sobie  bezimienna z tymi otarciami. To główny powód który zmobilizował mnie do schudnięcia minimum 5 kg bo niestety zaczęłam odparzac/ocierac powierzchnie między posladkami a udem - najzwyczajniej 4 litery zaczęły wylewać się za nisko. Udo o udo ocierac od dawna i jedyny sposób to noszenie spodni 

najgorzej jest latem :( spódniczki odpadają bo uda otarte, zwykłe spodenki (przynajmniej u mnie) podchodzą w górę ( chodzi mi o materiałowe przewiewne takie lekkie), zostają albo leginsy albo z jakiegoś sztywniejszego materiału typu jeans.

Miejmy nadzieję, że niedługo nie będziemy miały już tego problemu :)

Monika Ty już masz 13 kg za sobą , pewnie zmiana już jest odczuwalna? Szykujesz się do zmiany garderoby?

ja tez masakra z udami.  Dlatego zazwy zaj leginsy a marzy mi sie kiecka

ja juz tez tylko spodnie, i problem ze one rownież sie przecierają :( 

Ale akurat uda to małe zmartwienie. Ja mam mega wielki biust, i ubrania automatycznie większy rozmiar, wogole to tak wyglada nie symetrycznie. Ja wciąż karmie i to wmawiam sobie tez jest powodem ich rozmiaru. :( oj zazdroszczę dziewczynom o małych biustach , a tym co robią operacje to totalnie ich nie rozumiem.

Chocolatte, Ja tez mam ogromny biust, to najwiekszy moj kompleks.Co do otarc to chodze w spodniach, sukienka to tylko od ogromnej okazji i to oczywiscie jakies rajstopki musza byc.