- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 marca 2016, 09:51
Witam
Znowu wracam jak bumerang na Vitalię. Jednak bycie tutaj i udzielanie się w jakimś temacie pomaga mi. Szukam zmotywowanych , chcących w końcu coś ze sobą zrobić osób z wagą 3-cyfrową. Moja waga z rana to 114,9kg. pięknie.....
1 kwietnia 2016, 07:20
Ja też wiecznie byłam pulchniejsza - od zawsze nagonka że jestem grubasek ale właśnie to jest ironią że gdy patrzę wstecz, np. na zdjęcia to owszem byłam pulchniejsza ale właściwie wcale nie byłam gruba! Nie wiem jak u was ale u mnie właśnie takie komentarze doprowadziły do tego że zaczęłam być wiecznie na diecie a wiadomo nastolatka nie myśli o czymś takim jak zdrowe odchudzanie, chciałam schudnąć to się głodziłam... Później kolejne etapy jojo a w pewnym momencie przestaje człowiekowi zależeć no i mam 116 na liczniku.
Dziś wiele bym dała żeby znowu wyglądać jak tamten "grubasek".
1 kwietnia 2016, 07:51
Słuchajcie, tak wyglądałam jak dałam sobie wmówić, że jestem grubą krową. Byłam największa w klasie. Na zdjęciu jakieś 75-80 kilogramów. Strasznie się czułam. Dzieciaki potrafią zrobić z człowieka ofiarę. Teraz chciałabym tak wyglądać, mieć te kilka(dosłownie kilka) nadprogramowych kilogramów
1 kwietnia 2016, 07:56
witam z rana
ja tak w liceum ważyłam 67 kg.,potem ciąża po której schudłam do 59kg i wygladłam koszmarnie , chudzielec, potem tak systematycznie waga sobie rosła do 95 kr , pote, druga ciąża, a potem zarcie na maksa. Młoda ma już 9 lat a ja nadal mam nadprogramowe kilogramy " po ciazy " ( niezła wymówka co ?). A co do zdjec to też tam dopiero widze jaka jestem zapasiona, listro i wystawa sklepowa pokazują jednak czlowiek z zupełnie chudziej. A co do bólów glowy to ja mam tak jak zaczynam odchudzanie . Przez pierwsze kilka dni dopóki organizm sie nie przyzwyczai do nowego sposobu odchudzania głowa mnie tez boli.
Misiowa ja tez bym tak chciała wyglądać ; -)
1 kwietnia 2016, 08:00
O tak, w lustrze jak na siebie patrzę to nie jest tak źle, a ja widzę zdjęcia to jakby mnie przybyło o 20 procent :D
1 kwietnia 2016, 08:12
No właśnie te lustra .... w lustrze widze że jestem gruba ale zdjęcia to już katastrofa,jak bym widziała inną mnie
1 kwietnia 2016, 08:16
dokładnie, więc musimy cos z tym zrobić !!! Pewnie wiele z nas ( o ile nie każda) zaczynała od jutra, albo znowu i na zaczynaniu się kończyło. Teraz musi być inaczej. Potraktujmy to na serio i zróbmy cos żeby powiedzmy za rok na zdjęciach wyglądać super
1 kwietnia 2016, 08:19
Dokładnie :) damy radę! Ważne, żeby wątek nie umarł, będziemy mogły się wspierać :)
1 kwietnia 2016, 09:24
Witam
tak Was podczytuję i trzymam za Was kciuki, by się udało
żebyście się nie zniechęciły po tygodniu
jak będzie wpadka z jedzeniem, to się nie poddawajcie, jeden dzień - zdarza się, następnego będzie lepiej
przy waszej wadze, jeśli tylko będziecie konsekwentne, pierwsze kg polecą szybciutko - czego Wam życzę