Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa, cz. 42 termin 01.02-06.03.2016

Maggie niestety większość badań na nietolerancję to lipa. Raz wyjdzie tak raz inaczej jako przykład mogę podać moje badanie na soję, wyszło, że nie jestem uczulona a byłam. Nie mogłam dojść dlaczego na super zdrowej diecie robią mi się syfki które potrafią się goić nawet miesiąc. W wakacje przez 4 tygodnie nie jadłam nic z soją i zero syfków, wróciłam do domu, zjadłam jogurt sojowy a 3 dni później wysyp na buzi. Skojarzyłam fakty, wywaliłam z diety soję i cerę mam idealną a w testach nic nie wychodziło.

Co do glutenu to jedyne w miarę wiarygodne to pobranie wycinka jelita. 

Jednak 100% to odstawienie podejrzanego produktu na 4-6 tygodni, później jesz delikwenta i obserwujesz co się dzieje  

Tylko trzeba wiedzieć, ze alergia na coś może wyjść nawet 4 dni po spożyciu czegoś co nas uczula. Z nietolerancjami jest trochę inaczej bo kto migrenę albo zaparcia skojarzy z nietolerancją pokarmową? 

pola podziwiam Cie! Schudlas tyle kilogramow a ja nie potrafie na stale zrzucic pięciu.  Z drugiej strony jak czytam jak bardzo zmienilas swoj sposob zywienia i ile rzeczy Ci nie wolno to nie wiem czy gra jest warta świeczki choc rozumiem ze u Ciebie zadecydowal aspekt zdrowotny. Postaram się tez osiagnac swoj cel ale mniej rygorystycznym sposobem :) ale i tak Cie podziwiam!  

EwaFit wklej tabelkę, zrób rachunek sumienia za poprzednie dni i uzupełnij  Witamy. Tylko mam nadzieję, że nie zrezygnujesz po 2-3 tygodniach  

Sweety to tylko tak się wydaje, ze ja nie mam co jeść, zajrzyj do mojego pamiętnika (jest otwarty) bardzo często dodaję zdjęcia mojego jedzenia :)

Rezygnując z glutenu, nabiału i cukru zrezygnowałam z czegoś co uzależnia każdego czyli z opioidów (pochodne opiatów). Mało kto zdaje sobie sprawę, że znajdują się one w mleku i produktach z niego robionych oraz w pszenicy, to one powodują uzależnienie od pieczywa, serków, jogurtów itd 

Zjesz kromkę chleba, masz ochotę na następną itd :P ja jestem wolna, jedzenie już mną nie rządzi tylko ja nim :D

Pola poczytałam i podziwiam, 

Pola nie moge sie napatrzec na Twoj pasek;-)  cudny! super ze znalazłaś sposob na swoj organizm, brawooo! muszę kiedyś na swoim zrobic podobną próbę --> natchniona

Oglaszam ze jeśli jutro nie padac to ide biegać,  moze to za dużo powiedziane z początku ale ide, pierwszy raz od dawna i bedzie to jeden raz od wielkiego dzwonu

Sweety nie porównuj się,  calkiem inaczej wyglądają takie cyferki jak ma sie nadwage, u mnie 4-5 kg w dol to jak u Ciebie pewnie 1 kg, inaczej to schodzi,  pamiętam Twoje 10 a mięśnie tez ważą; -) 

Pola - kilka miesięcy temu już pisałam komentarz chyba w Twoim pamiętniku (albo pod jakimś Twoim komentarzem u kogoś w pamiętniku).

To Ty zainspirowałaś mnie Dietą bez pszenicy w listopadzie 2014r  Pobiegłam na drugi dzień do Empiku i kupiłam książkę + drugą z przepisami 

Odstawiłam pszenicę i w miesiąc zgubiłam 4,70kg  Niestety potem przyszły Święta i troszkę sobie pofolgowałam.

Teraz bardzo się staram nie jeść pszenicy (ze względów zdrowotnych, a nie ze względu na modę, wagę itp Mam Hashimoto, niedoczynność tarczycy i insulinooporność. Niebawem mogę mieć i cukrzycę). Ale nie jest to takie proste 

Cieszę się, że trafiłaś do ZRP bo będę chciała czasami skorzystać z Twojej bogatej wiedzy i menu  Jeśli oczywiście nie będziesz miała nic przeciwko 

Basiaak bardzo chętnie w miarę możliwości podzielę się swoją wiedzą :)

Obecnie największy problem mam z solą (jej nadmiarem) puchnę i waga szybuje w górę i smażonym przez woreczek żółciowy. Niby z tym walczę ale różnie mi wychodzi. 

Ja dzisiaj niestety zrezygnowałam z ćwiczeń, czego bardzo żałuję. Zwyczajnie zabrakło mi czasu. Ale jutro to nadrobie. Kupiłam za to balsam, przez którego brak traciłam punkty

Dzięki! Moje dane:

1) Waga początkowa 72 kg

2) Wzrost w centymetrach 170 cm
3) Cel do osiągnięcia  69 kg