- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 stycznia 2011, 12:33
Witam!
Cel: ok 20 kg mniej do 1.07.2011
Metoda? Jaka się wam żywnie podoba.
Ważne by się wspierać! By mieć motywację!
KTO ZE MNĄ?
22 stycznia 2011, 22:52
Edytowany przez kini26 22 stycznia 2011, 22:53
22 stycznia 2011, 23:51
23 stycznia 2011, 08:48
Witam moje kochane :*
U mnie wczoraj babcia robiła pączki i faworki z okazji Dnia Babci/Dziadka/Karnawału
No i dzisiaj 0,3 kg więcej ;p
Pewnie jutro już tego nie będzie, a wczoraj musiałam zjeść te pyszności, jakbym nie zjadła to pewnie dzisiaj i tak bym się do nich dorwała bo bym non stop o nich myślała.
A tak pojadłam i dzisiaj już są mi obojętne :)
23 stycznia 2011, 10:02
23 stycznia 2011, 10:19
hej dziewczyny
Brzeziniak, wiesz...my robimy to dla siebie :)))) TYLKO
co do wczorajszego dzionka to udany :)
marsz ostry był, 8 min abs było, 80 brzuchów było, dieta dobrze, woda duzo :)
kini podziwiam, ja bym nie dała rady biegać, dlaego wolę maszerować, choć mój mąż, który regularnie biega twierdzi, że maszerunek jest dla niego bardziej męczący :)
23 stycznia 2011, 12:51
Hm, tak szczerze to ja to robię i dla siebie i dla mojego chłopaka. Wiem, że mówi, że jestem piękna, ale wiem też, że wolałby na 100% jakbym była chudsza.
A ćwiczenia zaliczone :)
23 stycznia 2011, 12:55
Edytowany przez Kopcik 23 stycznia 2011, 12:56
23 stycznia 2011, 13:37
Ja się odchudzam żeby podobać się ludziom, i chyba każda by chciała być ładna, zauważona, doceniona nie tylko za charakter. Po to się stroimy,dbamy o siebie. Jesteśmy zwierzętami socjalnymi,żyjemy w grupie.I właśnie ta akceptacja nam daje radość,kiedy słyszymy komplementy, albo widzimy jak się za nami odwracają z uśmiechem a nie ze śmiechem. I to wszystko ma podłoże w tym,że łechce nam ego.Chodźby się wszyscy wypierali,tak jest. Tak nas natura stworzyła.Chcemy się podobać nie tylko facetom.
Ja mam gorączkę i nie mam sił gotować, mama robi mielone, to poprosiłam,żeby mi jednego ugotowała (reszta smażone ma) i do tego jakaś surówka z duuużą ilością cebuli.