- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 311
13 stycznia 2011, 18:43
Temat przeznaczony dla dziewczyn wiedzących, że ciężką pracą i wyrzeczeniami zgubią zbędne kilogramy. Nie dla takich, które zastanawiają się "a może dziś najem się słodkiego, a może nie..". Jeśli wiesz, że nic Cię nie powstrzyma od osiągnięcia sukcesu poprzez dietę i ćwiczenia to zapraszam:) jest tutaj ktoś taki?:) Każda z nas potrzebuje wsparcia i motywacji, po to jestesmy na tej stronce:) Codziennie możemy pisać co jadłyśmy i jakie ćwiczenia wykonywałyśmy no i oczywiście efekty, które na pewno będą zniewalające, a na koniec (dajmy na to na poczatku czerwca) wklejamy zdjęcia z naszą zgrabną sylwetką, z tym, że nie ma usprawiedliwiania się lenistwem, albo chcemy coś osiągnąć albo nie:)
Nasz cel ---->
ZAPRASZAM!
20 stycznia 2011, 11:22
świetnie, gratuluję! i oby tak dalej Ci szło ;)
ja idę teraz nauczyć się na kolosa a potem ćwiczonka ;)
20 stycznia 2011, 13:45
O fajnie Ala, że jesteś na Dukanie :) dla mnie Dukan jest najlepszy, ale najgorszy jest 3dzień, w moim przypadku tak było ;) głowa mnie bolała strasznie, ale później przechodzi..wiesz organizm musi się przyzwyczaić :)
Cytrynka ja też odpuściłam sobie A6W, bo muszę najpierw trochę schudnąć i zaczełam ćwiczyć, ćwiczenia które lubię... bo A6W średnio lubię, wolę ćwiczyć na poczatek coś co lubie, aby szybko się nie zniechecić ;)
20 stycznia 2011, 15:32
no ja ma dziś 3 dzień Dukana i zastanawiam się czemu mnie od rana głowa boli.. właśnie robię 5 minutowy przerywnik od nauki na kolosa, zaraz wracam do nauki, jeszcze pół godziny, potem A6W, ćwiczenia, jakiś obiad i z powrotem do nauki :(
Ala a Ty co ile się ważysz i mierzysz?
20 stycznia 2011, 18:51
Cześć dziewczyny;) Muszę Wam się pochwalić,że przetrwałam 1 dzień ; DD hehe :P Dumna jestem z siebie:D Obym przetrwała tak do kwietnia :))
20 stycznia 2011, 19:25
A mi waga pokazała dziś 60,1kg :D czyli w 9 dni 1,9kg mniej :D nie chcę zapeszać, ale strasznie się cieszę
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 339
20 stycznia 2011, 20:57
a jak tam u was z jutrzejszym dniem ? bo ja się strasznie boję - Dzień Babci wiem, że będę zmuszona zjeść pączka. Nie chcę jej zrobić przykrości, tyle się będzie męczyć. Robione najlepiej mi smakuję wiem, że to bomba kaloryczna ale przez ten dzień się chyba nic nie stanie.. ;) resztę opisałam w pamiętniku.
Edytowany przez cytrynkowa95 20 stycznia 2011, 20:58
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 992
20 stycznia 2011, 21:46
Moja babcia wie ,że jestem na diecie :) i nic mi nie wciśnie :D uu, mnie codziennie głowa rano boli :( ogólnie dieta super mi idzie :) niedawno z fitnessu wróciłam.. ahh jak mnie wymęczyli ;p
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
20 stycznia 2011, 22:23
u mnie wciaz bez zmian, aktywnie jedynie na forum nie uczestnicze gdyz sporo nauki bylo.... cwiczenia i dieta... wzorowo;] teraz po skonczonej miesiaczce zwiekszam dawke cwiczen;] jupi jajej;] powodzenia dziewczyny;]
20 stycznia 2011, 23:17
ja też absolutnie nic nie zjem u babci, nie ma takiej opcji :P
zaraz kładę się spać bo zmęczona jestem.. jutro mam kolosa więc trzymajcie kciuki ;)
ale jak wrócę to będzie mnóstwo ćwiczeń :D
21 stycznia 2011, 00:23
Ala trzymam, trzymamy kciuki :) Ja rzadko się waże, bo mam beznadziejną wagę ;/ która różnie wskazuje haha jakaś przedwojenna ;)
Więc się z reguły mierze ;) a zważyłam sie po 1 fazie, 10 dni :D i dziś po 5 dniach PW. a jak ty sie ważysz?
holiday1992 gratuluje zaliczonego pierwszego dnia :D ja muszę do maja/ czerwca wytrzymać :D Ale ja startuje z grubszej wagi ;)