Temat: Grupa wsparcia dla -20 ,-30 ,-40 ,-50 i więcej :) Bądz Piękna Tego Lata :)

a co najciekawsze i zalamujace to odebralam wyniki przeswietlenia kregoslupa i mam jakies guzy schmorla ,osteofity na trzonach ,oddzielenie fragmentu kostnego w odcinku L4 oraz czesciowa sakralizacje oraz poziome ustawienie kosci krzyzowej ,az boje sie isc do lekarza boej sie operacji

bez sensu, moze fachowiec od usg do bani jakis.... a cukiernia raczej sprawdzona, ruch tam maja niesamowity nie bylo dnia i pory zebym nie stala w kolejce po zwykly chleb ;) o 12-13 juz zadnego ciasta poczka nie dostaniesz;) raz do roku moze zjesc poczki kupne, boi ciacha to mu żoneczka piecze;)

Hej, mi się po komplikowało trochę. Obecnie mam dwoje dzieci w szpitalu. Starsza na rehabilitacji ze mną, młodszy z ojcem z ostrym zapaleniem krtani, w różnych miastach niestety. Z nerwów żrę co popadnie i ledwo co oparłam się słodyczom w szafce córki.

Dziewczyny, Gratuluję spadków :) prawdziwakobieta widzę, że w kuchni nie masz rywalizacji, te wszystkie smakołyki :)))) ja chyba jutro skuszę się na pąka :P mi coś waga zaczyna po malutkuuuu spaadaććć.... ale mąż dzisiaj wrócił z pracy spojżał na mnie i mówi co dzień to mniejsza dupcia haha wczoraj stwierdził, że codzień to ładniejsza jestem :))) ale to miłe, że coś widać :)

Wspólczuję, ale wszystko będzie dobrze :) kto jak kto ale MAMA zawsze musi być silna :) DUŻO ZDRÓWKA życzę :)

SandraB trzymaj się, dużo zdrowia dla Ciebie i dzieciaków oraz siły w walce z przeciwnościami!

edit: waga ruszyła i to o całe kilo w dół!

. Łącznie to -3kg od 07.01, ale i tak się cieszę, lepszy rydz niż nic!

o matko jaka cisza !

dziewczyny jedzą pączki :) albo je spalają :)

ja sobie dzis kupilam stepper i hantle ,bede sie meczyc

Hej dziewczyny, melduje paczkow okraglotkie zero, gofrow nie robilam, nawiozlm paczkow do domu wiec z goframi jeszcze z woda gazowana to mnie wysmiali;) pobiegałam wczoraj 13 km, zaczynam bardziej sie bawic katem nachylenia na biezni i wczoraj 75 min, robilam miedzy 10 a 15% masakra maz mnie z łozka podnosił rano;) ale czuje sie zajebi*cie ;) jak ja to mawiam, jak boli to znaczy ze zyje!

Ps. SandraB trzymam kciuki za dzieciaczki, nie łam sie i nie przejadaj stresow, dasz rade kochana, jestesmy myslami z Toba, czekamy na szybkie pozytywne info!!!

Prawdziwakobieta, smigaj Ty z tym kregosłupem nie ma zartow. Operacje tak chetnie nie robia na kregoslup. Ja od czasow podstawowki walczylam ze skolioza i kifoza, rechabilitacje, gimnastyka, masaze, plywanie (podobno konie i joga jeszcze!- ale ja nie korzystałam ) i ostatnimi czasy kregarz (ale spokojnie zaden tam lamus wyrywajacy kregosłupy- sprawdzony z bardzo duzym doswiadczeniem i kilkoma sławnymi spotrowcami którym pomógl) i sie wyprostowało (dodam ze latami walczylam cwiczeniami, a od jakis 5 lat - DORAZNIE korzystam z jego pomocy i najwiekszy postep.) Takze nie wiem jak z Twoja wada, ale pamietaj- jeden lekarz nie jest wyrocznia, najlepiej zasiegnac opini kilku specjalistow!Powodzenia ze steperem i hantlami ;) (mnie od stepera kolana bolały, ale ja podobno jestem taki element niestandardowy)

Ps2 bede sie chwalic- zeby ida, mamy 3- w ciagu tygodnia wlasciwie wczesniej nie zauwazyłam;) nie za szybko to, zeby wylazly 3 w tydzien??? pewnie wczesniej wylazily, ale po tym moim dziecku sie nie dowiesz czy mu cos jest czy nie, wiecznie zadowolony i usmiechniety...

Milego dnia wszystkim