Temat: Grupa wsparcia dla -20 ,-30 ,-40 ,-50 i więcej :) Bądz Piękna Tego Lata :)

A ja nie wyglądam dobrze :( 

Ubrania kupuje jak muszę, bo te które mi się podobają są dla szczupłych. Dla grubych same ubrania dla starych bab. Zresztą nawet oglądać nie lubię, wolę już kupić coś dla dzieci, czy męża, oni chociaż będą ładnie wyglądać a ja co bym nie miała na sobie to i tak wyglądam jak buka.

SadraB...Kochanie a co to za pesymistyczne nastawienie... To że jesteś gruba to nie znaczy że nie jesteś ładna. Lepiej zaplanuj sobie co zrobisz żeby poprawić swoje samopoczucie i zgubić zbędne kilogramy. Ja porzuciłam słodycze które kocham i białe pieczywo, kilka dni i już nie czuję się taka ociężała. Z trudem mi to przyszło ale nie piję już słodkich napoi i coca coli tylko wodę. Tak mało a ja po tych kilku dniach czuję się jak skowronek, naprawdę chce mi się walczyć o moją figurę, Wiem że teraz dam radę. A propo ubrań, fakt że w naszych sklepach są same worki dla nas. Uwielbiam Tanie Odzieże: naprawdę można tam wyszperać perełki dla siebie, dobre materiały, super modny wygląd. I okazja do tego żeby spalić kilka kg chodząc po sklepie i szukać czegoś fajnego dla siebie. Grunt to pozytywne nastawienie..... Damy rade :*

SandraB mam to samo, wydaje mi się ze we wszystkim wyglądam jak mój kolega z podstawówki który przebrał się za jabłko na bal przebierańców. Chciałabym to zmienić i mam nadzieje, ze razem się nam to uda! :). Zwłaszcza jak słyszę opinie innych pt: co mój narzeczony we mnie widzi, bo on jest raczej przystojny. Mi została tylko ładna buzia, a reszta wola o pomstę do nieba! 

Mój mąż też jest bardzo przystojny, ja sama się zastanawiam co on ze mną robi tyle lat.

Kochane to nie tak...jeżeli kogoś kochamy to nie widzimy zazwyczaj u niego wad.  Dla Was wasz mąż jest najpiękniejszy ..ale działa to tez w druga stronę.  Wy też jesteście dla nich idealne ! :) pokochajmy siebie :) 

ej dziewczyny, bo sie tego czytac nie da....naprawde nie widzialyscie atrakcyjnych ludzi przy tuszy? Fajnie ubranych? No sorry. Ja widuje. Nawet siebie:) i ubrania tez mozna fajne kupic w dużych rozmiarach. Uświadomcie sobie proszę jedno....wiekszosc z was zanim bedzie szczczupla jeszcze przez co najmniej kilka miesiecy niestety bedzie grubaska....marsz do sklepu, robic makijaż, ze dwie fajne nowe szmatki (nie wiecej, bo przeciez zgubicie te kilogramy) i proszę mi tu poczuć sie atrakcyjnie. No nie mozna tak o sobie myślec, nie mozna, zwłaszcza, gdy potrzebna jest siła do walki ze soba!

mi chodziło o ostatnia linijkę odnośnie odnośnie lekarzy a co do kupowania to jakiś czas temu miałam mała manię kupowania ale chyba mi przeszło odbiło mi na punkcie sweterków :P za takie zboczenie szczególnie jak ich za dużo nie miałam a dodatkowo wcześniejsze przetyrane :P ja dziś zjadłam na obiad moja ulubioną sałatkę grecką :) 

Ja zjadłam na kolację szybką sałatkę z tuńczyka kukurydzy i ogórka konserwowego. 

A żeby nie było że takie zakompleksiona jestem to napiszę że pomimo dużej wagi to tłuszcz mi się równo rozkłada, mam dość ładną twarz, włosy i mało celulitisu. Jak jeszcze schudnę i odważę się wystroić to będę laska.

no i widzisz :) dobre podejście to połowa sukcesu druga to wytrwałość i dążenie do celu :) życzę tego Tobie i każdej z Was :)

Ja tam lubię sobie czasami pomarudzić, ale nie uważam się za paszteta, tylko nigdy nie lubiłam zakupów, nawet przy wadze 59kg a teraz to już w ogóle mam dość tego. To, że inni mówią, co mój facet we mnie widzi, nie znaczy, że ja ich popieram, żeby była jasność! :).